Palnik gazowy do RBA

se55ba
Płeć: nieokreślona

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: se55ba » sob paź 03, 2015 3:24 pm

W zupełności wystarczy miniatura :P
Obrazek
Używam od czasów siatki, mc aż po Claptonka :D
AdamDz
Płeć: nieokreślona

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: AdamDz » sob paź 03, 2015 11:56 am

Tommy Black pisze:
AdamDz pisze:Jeśli nie zamierzasz robić knotów na siatce stalowej (atomizery typu genesis) to nie jest Ci ten palnik potrzebny w każdym razie taki sam mój palnik leży w szufladzie i się kurzy jak nośniki z waty stały się popularne.

Natomiast zauważyłem że łatwiej się robi grzałkę z drutu podgrzanego,opalonego i do tego celu jest mi potrzebny taki miotacz płomieni

W takim razie ja kupował bym Kanthal D bo jest bardziej plastyczny, jedyną zaletą Kanthal A1 jest jego wyższa oporność przydatna od duala wzwyż, która Tobie ta zaleta pewnie nie jest potrzebna :)
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: Tommy Black » sob paź 03, 2015 11:28 am

dorota pisze:...zobacz Tommy jak moglbys zastosowac ten palnik albo bez gazu podgrzac ten drucik!


O rany, Oni z kurczakiem,a ja miałem identyczne przygody kiedy robilem swoją pierwszą grzałkę...tylko wtedy nie miałem palnika.Miałem za to takie samo czerwone imadełko,ino że mniejsze było.No i linijkę miałem,wydrukowane kartki z opornościami drutu na metr kwadratowy...nie chyba bieżący,ale nie mialem bieżącego,mialem tylko kwadratowy... W każdym razie piękne wspomnienia...dzięki za filmik Dorotko!
A grzałka wyszła naprawdę piękna.Szkoda że jej nie zachowałem na pamiątkę. No ale nie działała, więc sąsiadka która jest wędkarką sobie wzięła.
;)
Awatar użytkownika
dorota
Waperka
Waperka
Posty: 1556
Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
Lokalizacja: Italia
Podziękował: 2584 razy
Otrzymał podzięk.: 2382 razy
Płeć: Kobieta

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: dorota » sob paź 03, 2015 11:05 am

Jak mowa o sasiadach to od razu ci mi przychodza do glowy: https://www.youtube.com/watch?v=aD52TsiWFXE
zobacz Tommy jak moglbys zastosowac ten palnik albo bez gazu podgrzac ten drucik!
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: Tommy Black » sob paź 03, 2015 11:04 am

amsaw pisze:Daj Tommyemu. Niech tam sobie wącha o poranku, to co lubi


A pewnie że se wącham... ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: amsaw » sob paź 03, 2015 11:03 am

pawel_aa pisze:...
Jak go znajdę, trafi do kategorii "Oddać potrzebującym".

Daj Tommyemu. Niech tam sobie wącha o poranku, to co lubi :lol:
pawel_aa
Płeć: nieokreślona

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: pawel_aa » sob paź 03, 2015 10:46 am

Palnik to był mój najgłupszy zakup z dziedziny "Narzędzia do mesha". :D
Ale nie byle jaki palnik...
Pod wpływem impulsu, w Castoramie, palnik Weller za... 123 pln :facepalm:
Użyłem go może kilka razy, kiedyś widziałem go w szufladzie, teraz nawet nie wiem gdzie jest...
Palnik przetrwa mnie, moje dzieci i pewnie wnuki także...
Jak go znajdę, trafi do kategorii "Oddać potrzebującym".
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: Tommy Black » sob paź 03, 2015 10:40 am

AdamDz pisze:Jeśli nie zamierzasz robić knotów na siatce stalowej (atomizery typu genesis) to nie jest Ci ten palnik potrzebny w każdym razie taki sam mój palnik leży w szufladzie i się kurzy jak nośniki z waty stały się popularne.


Najprawdopodobniej chciałeś napisać o meshu,ale pomyślałeś że piszesz do mnie,to szkoda operować takimi pojęciami... :lol:
I słusznie.Z meshem miałem do czynienia tylko 1 raz ( jeden) w życiu i to całkowicie mi wystarczyło! Na zawsze! :twisted:

Natomiast zauważyłem że łatwiej się robi grzałkę z drutu podgrzanego,opalonego i do tego celu jest mi potrzebny taki miotacz płomieni,czyli ten palnik,tylko ja nie mam gazu w domu...ale coś wymyślę...sąsiadka codziennie coś gotuje i gaz ma... ;)
AdamDz
Płeć: nieokreślona

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: AdamDz » sob paź 03, 2015 10:31 am

Tommy Black pisze:Ja naprawdę nigdy nie miałem takiego urządzenia...teraz kiedy postanowiłem zostać master of coil,na pewno się przyda... :facepalm:
Jeśli nie zamierzasz robić knotów na siatce stalowej (atomizery typu genesis) to nie jest Ci ten palnik potrzebny :) w każdym razie taki sam mój palnik leży w szufladzie i się kurzy jak nośniki z waty stały się popularne.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Palnik gazowy do RBA

Postautor: Tommy Black » sob paź 03, 2015 10:13 am

amsaw pisze:Napalmu nie trzeba, o czym pewnego razu przekonała się moja ręka


Szkoda. Mój kumpel z jednostki podpułkownik William „Bill” Kilgore mawiał:

Nic na świecie tak nie pachnie. Uwielbiam zapach napalmu o poranku.

No i ja się z nim zgadzam... ;)

Wróć do „Akcesoria i akumulatory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość