Nożyczki do bawełny

[Nikotynos]

I na koniec wierszyk:
Tomba najlepsze nożyczki poleca, a kto twierdzi inaczej trafi do pieca. On lubie krótkie co jak brzywa tną, jest super gość i spoko ziom. Więc jeśli za długie kupisz i nie ten model, to twoja wina i koniec z dialogiem.

[timi]

Może kolega @

yetisize jakiś wybrakowany model trafił.

Albo południowochińską podróbkę północnochińskich nożyczek.

[Tomba]

@

Pinni3 - masz rację. Kończę już swój udział w tym topicu.

[Pinni3]

Halo Halo @

Tomba Tomku spokojnie. Ja na pewno również skorzystam z linku który udostępniłeś. Nie ma co tworzyć "afery nożyczkowej". Jeden lubi rybki drugi p*pki.

[Tomba]

@

kangaroo - nie przesadzaj. To był konkretny przypadek i chyba wyraźnie uzasadniłem dlaczego tak na niego zareagowałem.
Inni polecali inne nożyczki. Gdzie masz moje wpisy krytykujące, że ktoś używa innych?

. Jeżeli mimo to będziesz i tak chciał kupić to tak jak kolega wyżej napisał - sklep medyczny i nożyczki chirurgiczne ja mam takie od znajomej pielęgniarki :
https://www.matopat24.pl/matoset-instru ... 1-NAT1-007

Również polecam nożyczki Chirurgiczne. Są w miarę tanie i dostępne, w miarę ostre(można jeszcze naostrzyć).

Nożyczek ci u mnie multum ale tylko te spełniają wszystkie zadania. Tak do mokrej jak i suchej bawełny. No i mieszczą się w przyborniku podróżnym.
https://www.google.pl/search?q=Obcinacz ... 1PhHRxw_8M:

Ja od siebie polecam nożyczki chirurgiczne, tną wszystko pięknie, nawet palce.

[marki51]

Może kolega @

yetisize jakiś wybrakowany model trafił.

A może po prostu mu nie pasują? Ma do tego prawo, po co narzucać własne zdanie że te konkretne nożyczki są jedyne słuszne a jak twierdzisz inaczej to jesteś dureń?

Kolega podał konkretne zarzuty "Krytykuję to, że są niewygodne (przez to że małe), kiepsko tną i mają spartolone wykończone".
Nikomu nic nie narzucam, po prostu stwierdzam na podstawie dwóch zakupionych sztuk, że moje nożyczki nie posiadają wad wymienionych przez kolegę @

yetisize, oraz, że spełniają w moim mniemaniu stawiane przed nimi zadanie cięcia. Kolega wcześniej sam napisał, że "Może po prostu trafił mi się nieudany egzemplarz". Może tak faktycznie jest.
Zresztą zaraz na początku zaznaczyłem jak to jest ze zdaniem - każdy wie. Nie wszystko musi wszystkim pasować.

[kangaroo]

Może kolega @

yetisize jakiś wybrakowany model trafił.

A może po prostu mu nie pasują? Ma do tego prawo, po co narzucać własne zdanie że te konkretne nożyczki są jedyne słuszne a jak twierdzisz inaczej to jesteś dureń?

[marki51]

@

Tomba nie denerwuj się, wiesz jak to jest ze zdaniem.... Może kolega @

yetisize jakiś wybrakowany model trafił. Zakupiłem polecane przez Ciebie nożyczki zaraz na początku tematu i jak dla mnie są idealne, ostre, małe i wygodne w użytkowaniu. Żonie do biura zakupiłem większe i również nie ma się do czego przyczepić i jest bardzo zadowolona. Miałem ostre nożyczki do tej pory, lecz znacznie większe, te polecane są o niebo wygodniejsze i lepiej tną. Wspomnę jeszcze, że miejsca w piórniku przybyło. Mogę się podpisać pod poleceniem.

[edarek]

... Pod koniec filmu bawełnę złożyłem na 4 warstwy.

Toż to, co pociachałeś, to by mi na pół roku wystarczyło .
Tyle dobra zmarnowane.

[Tomba]

Tak, zbulwersowałem się wczoraj i nie będę tego ukrywał.
Jak już coś polecam, to wiem co piszę i biorę poniekąd odpowiedzialność za to. Post @

yetisize odebrałem jako zarzut skierowany do mnie.
Po pierwsze, @

yetisize kupił nie te nożyczki, które polecałem.
Pod drugie, krytykuje ich wielkość, choć to było kryterium ich wyboru i cechą przez nas pożądaną. Jak ktoś nie wie ile to jest 13 cm, to niech weźmie linijkę do ręki i sobie zobrazuje.
Co do ostrości jego nożyczek nie będę się wypowiadał, ale jak ktoś widzi wady w czymś co jest zaletą, to dla mnie jego opinia nie jest już wiarygodna.
Moje tną świetnie.
Sam mam łapę jak mały Cygan nogę bądź syn piekarza, a jakoś spokojnie mogę ich używać.
Zresztą obraz mówi więcej niż tysiąc słów. Pod koniec filmu bawełnę złożyłem na 4 warstwy.