Zamiast Goryla

[Alchemik]

Przed zastosowaniem tych buteleczek koniecznie sprawdź, czy są one dopuszczone do kontaktu z żywnością (w co wątpię) lub posiadają jakiekolwiek certyfikaty potwierdzające ich bezpieczne stosowanie. Pamiętaj, iż zazwyczaj im bardziej miękka buteleczka, tym więcej w niej plastyfikatorów, a te jak wiadomo lubią się uwalniać do przechowywanej cieczy i potem będziesz je inhalował do płuc. Wdychanie ftalanów i innych substancji o podobnym działaniu nie jest najlepszym pomysłem

[lesstro]

Czy Was tez wkurzają oryginalne butelki Gorilla? Moim zdaniem tworzywo jest za twarde i robią się nieodwracalne wgniecenia. Gdzieś kiedyś dorwałem partię nieoryginałów z miększego plastiku i te są super. Ale dziś buszując po Allegro wpadło mi w oko coś takiego.

Untitled-1.jpg

https://allegro.pl/oferta/fryzjerska-butelka-aplikacyjna-dozownik-120-ml-7732399546?bi_s=ads&bi_m=leftpanel&bi_c=ZDE5NzFlNDQtMDY4My00NjYyLThkMzctNDdjNDZlYTk4ZDI4AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=93276990-31db-4879-b0be-5cf4be8e2e9c
Jest też wersja 260 ml https://allegro.pl/oferta/fryzjerska-butelka-aplikacyjna-dozownik-260-ml-7719001262
Może ktoś z Was tego używa do przechowywania i dozowania samogonu? Brak tylko zatyczki, ale myślę, że jakaś skuwka od starego mazaka się nada. Więc prośba o recenzję.