Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Awatar użytkownika
bulit73
Patronauta
Patronauta
Posty: 1813
Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował: 7874 razy
Otrzymał podzięk.: 1857 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: bulit73 » śr gru 23, 2020 10:56 pm

@VapeLab, zmienił się odbiorca docelowy, więc i asortyment również. Parę lat temu zaczynaliśmy wapować, żeby rzucić analogi. Dziś docelowy klient sklepów EIN, to "gimbaza".
Dodatkowo dodajmy chęć zniszczenia branży i mamy to co jest.
Obrazek
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Metall » śr gru 23, 2020 10:28 pm

Goomowiec pisze:Dlatego młodych waperów trzeba edukować, dokształcać i co jakiś czas egzaminować.

Daremny trud. Może ocalisz jednostki, ale trendu nie zmienisz.

Mnie wprawdzie ta era nie dotyczy, ale podejrzewam, że kiedyś wapowanie to była domena zapaleńców, pionierów, którzy przecierali nowe szlaki, eksplorowali, zdobywali wiedzę i doświadczenie. Sprzęt pewnie był mniej dostępny, droższy. Pewnie też nierzadko skomplikowany i trudny w obsłudze. To wymagało cierpliwości i zaangażowania. Podejścia. Zapału.
Teraz wszystko jest dostępne od ręki. Na dodatek branżę vape dopadła kultura konsumpcji. Łatwiej jest kupić nowe niż naprawiać stare. Poza tym trzeba podążać za modą, być na czasie, producenci co chwilę wypuszczają kolejne modele. Sprzęt staniał, jest powszechny, wszedł w posiadanie mas. Wskutek czego poziom wiedzy użytkowników spadł. Stał się też prostszy w obsłudze, więc często korzystają z niego Ci, którzy nie mają nawet pojęcia o tym, na jakiej zasadzie dokładnie działa. Teraz ludzie nie doszukują się w wapowaniu drugiego dna, nie jest to obszar dla zapaleńców, nie wymaga zapału i podejścia. Po prostu kupujesz, używasz. Zepsujesz lub się znudzi to kupujesz nowe. Stare wyrzucasz lub puszczasz w obieg. Ilość gotowych rozwiązań na rynku eliminuje jakąkolwiek potrzebę własnego eksperymentowania, naprawiania, modyfikowania. To zostało już tylko dla garstki wymierających dinozaurów, a taka garstka żadnego sklepu nie utrzyma. Tempo życia też się zmieniło, przeciętny klient nie ma ani czasu, ani ochoty ani zdolności, żeby zagłębiać się w wapowanie, chce jedynie kupić i używać bez problemu. Koncentruje się na konsumpcji, warsztat zaś go zupełnie nie interesuje.
Zresztą to nie dotyczy tylko branży vape. Dawniej naprawianie sprzętów (AGD, RTV), jakie się posiadało, było powszechne. Obecnie takie postępowanie stało się często zupełnie nieopłacalne lub niemożliwe (również za sprawą producentów tychże sprzętów), przez co masę serwisów i sklepów z częściami po prostu szlag trafił. Przetrwały tylko jakieś niedobitki, inne wylądowały w Sieci w celu redukcji kosztów. Świat poszedł naprzód. Pewna era minęła.
Awatar użytkownika
edarek
Moderator
Moderator
Posty: 2668
Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
Lokalizacja: Trzebież
Podziękował: 3887 razy
Otrzymał podzięk.: 1933 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: edarek » śr gru 23, 2020 10:11 pm

@
Awatar użytkownika
DziedzicPruski
, ja wiem, czy wąskie grono? Powiem Ci, dlaczego ja nie zabierałem tu głosu.
Swego czasu, mając kilkanaście lat, robiłem zakupy w Składnicy Harcerskiej i sklepie z częściami elektronicznymi, żeby coś pokombinować (już zupełnie poza tematem, lutownica Lutola działa do dziś). Jechałem po to 20 km, bo bliżej nie miałem. Teraz nie stronię od majsterkowania i kombinowania z grzałkami, śrubkami, itp., ale niestety mam jeszcze dalej, niż w czasach młodości. Taki sklep specjalistyczny zastąpił mi Internet, gdzie mam na półkach wszystko, czego dusza zapragnie. Uważam, że obecne vape shopy skierowane są do takich, którzy nie chcą myśleć, co jest w środku, jak to działa. Chcą kupić zalać i używać, a jak smak straci na wartości, po prostu wymienić grzałkę. Nie zastanawiają się, czy taki, czy inny drut i bawełna oddadzą ten smak lepiej. Czy atomizer ma górny, czy dolny nawiew, czy może grzałka trochę wyżej. Do takich te sklepy specjalistyczne nie są skierowane. I dlatego, że jest ich zdecydowana większość, mamy to, co mamy. Wszystko idzie w tym kierunku (sprzęt również) - kupić, używać, zepsuje się, to wyrzucić i kupić nowe. Po zadawanych tu pytaniach widać, że kiedyś bardziej skłonni byliśmy do "dłubania", że tak powiem. Może dlatego, że po prostu niczego nie było...
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Tak w przybliżeniu

Obrazek
Awatar użytkownika
Goomowiec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 757
Rejestracja: czw cze 18, 2020 5:02 pm
Lokalizacja: \m/
Podziękował: 200 razy
Otrzymał podzięk.: 622 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Goomowiec » śr gru 23, 2020 9:58 pm

DziedzicPruski pisze:A czy nie uważacie, że dyskusję tą prowadzi zacne acz wąskie grono Znawców i Ekspertów (piszę to bez ironii) o sprecyzowanych ale i hmmm...specyficznych wymaganiach? Patrząc na vaperów en masse stwierdzić chyba trzeba, że osób które potrzebują "potrójnego Claptona w aluminiowo-cynkowej owijce" nie ma zbyt dużo.


Dlatego młodych waperów trzeba edukować, dokształcać i co jakiś czas egzaminować. W trosce o dobro nasze jak i ich. Nie mówię, że wszystkie te "sprzęty dla mas" jak Smoki, są złe. Po prostu za podobną cenę można kupić używane zasilanie, które pozwala na więcej niż ogromna chmura.
You have violated the dress code of this vessel.
Failure to comply is punishable by death.
Awatar użytkownika
DziedzicPruski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: śr sty 22, 2020 12:39 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Podziękował: 117 razy
Otrzymał podzięk.: 137 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: DziedzicPruski » śr gru 23, 2020 9:54 pm

A czy nie uważacie, że dyskusję tą prowadzi zacne, acz wąskie grono Znawców i Ekspertów (piszę to bez ironii) o sprecyzowanych, ale i hmmm...specyficznych wymaganiach? Patrząc na vaperów en masse, stwierdzić chyba trzeba, że osób które potrzebują "potrójnego Claptona w aluminiowo-cynkowej owijce" nie ma zbyt dużo. Stąd też chyba wprowadzenie niszowego w gruncie rzeczy (dla większości) asortymentu byłoby dla sprzedawców zbytnim obciążeniem i zamrożeniem kasy, która nie pracuje i nie przynosi zysków. Gros wapujących chce kupić aromat/premiks/gotowca, stockową grzałkę, albo jakiś sprzęt aktualnie modny i popularny. Odnoszę wrażenie, że dla większego miasta, istnienie jednego specjalistycznego sklepu byłoby sytuacją optymalną. Obserwuję to choćby na swoim przykładzie, gdyż na co dzień zaopatruję się w vape shopie (choć z wyjątkowo ogarniętym sprzedającym) kupując tam właśnie premiksy i grzałki, ale jak najdzie mnie ochota na Starego Toby'ego, zwracam się do specjalistycznego @MA po taki właśnie towar. Dla mnie istnienie kilkunastu "MA" w necie (i realu) byłoby zbyt absorbujące i pewnie przywiązawszy się do jednego, korzystałbym cały czas. Oczywiście gdyby taki sklep miał w ofercie np. stockowe grzałki, to przy okazji zamówienia dobrałbym kilka sztuk, ale jeśli ich nie ma to też żaden problem. Pójdę po nie do vape shopu.
VooPoo: Vinci Air, Argus Air, Drag S, Doric 60
Vismec: R40
Awatar użytkownika
Sixtysix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: czw gru 27, 2018 4:30 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podzięk.: 64 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Sixtysix » śr gru 23, 2020 1:40 pm

Jak dla mnie mógł by istnieć jeden porządny sklep z aromatami najlepiej połączenie VL z MA! :thuglife:, jeden sklep online, co by mi wszystko dowiózł do domu z elektroniki i akcesoriów, i fundament bez którego by to wszystko nie miało sensu - Salon gdzie zwarta ekipa zawsze doradzi i pomoże, a często i sprzętem poratuje! :bor: A nie jakieś tam Vape Shopy, w których o pomoc ciężko, nie wspominając o wysepkach gdzie tam, to można się co najwyżej dowiedzieć co słychać na Facebooku. :facepalm:

Przyszło mi na myśl takie porównanie: VapeShop vs sklep elektorniczny. Do ElektroMarketu nie idziesz po poradę, tylko idziesz sprawdzić już wybrany obczytany telewizor albo kupić go jak znalazłeś w dobrej cenie. Jak potrzeba na szybko pendrive albo kabla do telefonu też większość na szybkości poleci do Marketu bo potrzeba na już. Podobnie to wygląda z VS, przynajmniej w moim wypadku ^^. Ale znajdą się tacy, którzy pójdą do tego ElektoMarketu bo coś potrzebują kupić, nie chce im się szukać na internecie, czytać i liczą, że pan(i) w czerwonej koszulce wszystko za nich wybierze, czy to będzie dobry wybór czy zły no to zależy jak trafią i jakie cele sprzedażowe ma sprzedawca. :lol:
Obrazek
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Wampir z Pniew » śr gru 23, 2020 10:46 am

@MA Legenda mówi, że istnieje bimborwnik, który wykorzystał wszystkie zakupione aromaty do zera i w międzyczasie nic nie domawiał. :hihi:
Druga sprawa, jak wspominasz, to posiadana fizycznie przestrzeń. O ile w takim przypadku dropshipping wydaje się rozsądnym rozwiązaniem, żeby poszerzyć działalność
właśnie o tych, którzy nie mają miejsca ani zasobów, żeby to wszystko ogarnąć ale z drugiej strony wiąże się to z zatrudnieniem dodatkowych osób albo byś musiał zmienić sobie ilość trwania doby na 48h i zainwestować sporą ilość w amfetaminy co by nie zasnąć tylko wyrabiać normę. :lol:

@
Awatar użytkownika
Gargamel
Też mi się wydaje, że brzmi to bardziej profesjonalnie, chociaż w przypadku przykładu z jedzeniem to łatwiej jest wymówić
fast food niż trattoria. ;)
Awatar użytkownika
Gargamel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: śr gru 23, 2020 6:56 am
Lokalizacja:
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podzięk.: 12 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Gargamel » śr gru 23, 2020 10:32 am

Pierwsza nazwa dla mnie brzmi poważniej, perfekcyjniej i z klasą, a druga szybko, tanio, popularnie.
To coś jakby zestawić trattorię z Fast food. Jedno i drugie to rodzaj jadłodajni, a jakże inne.
Najbardziej to lubię cmokać faję pokoju z wielkim wodzem Tekumsechem. ;)
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Alchemik » śr gru 23, 2020 10:29 am

@VapeLab oczywiście masz rację. Na szczęście ja działam na zupełnie innych zasadach (wszystkie produkty wytwarzane są na zamówienie) i stąd tak rozbudowana oferta. Każdy znajdzie coś dla siebie, a siatki czasem aż się obrywają od ciężaru poczynionych zakupów. :thuglife:

Sprzedaż w sklepie stacjonarnym (a współpracowałem z wieloma) jest jednak bardzo zależna od specyfiki lokalnego rynku i czasem naprawdę nie ma warunków na posiadanie dużej oferty.
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Sklep specjalistyczny a vape shop - czy to to samo?

Postautor: Wampir z Pniew » śr gru 23, 2020 10:16 am

Krasnal45 pisze:
MA pisze:Nie dziwcie się więc właścicielom sklepów, że kierują się rachunkiem ekonomicznym. Tak było, jest i będzie...

Arturze, takie myślenie prowadzi donikąd, a rachunek ekonomiczny kierujący się tylko "maniem na stanie" towaru "szybkoobrotowego" już na starcie skazany jest na porażkę. Dobry sprzedawca, owszem, pewnym nakładem dodatkowym, ma na stanie wszystko. Klient przychodzi po jedną rzecz, a wychodzi z trzema. I co najważniejsze...wraca, bo wie, że dostanie również to, czego akurat w tej chwili nie potrzebuje, albo o czym jeszcze nie wie że będzie potrzebował. Biznes się kręci. ;)


O o o, otóż to. Ja nie przeczę idei istnienia vape shopów tylko bezrefleksyjnego przechodzenia w nie przez sklepy specjalistyczne jak również, w przypadku nowych, obieranie koncepcji szybkiego i łatwego zysku.
Po to dałem przykład owej poznańskiej trafiki, że można gonić za trendami ale równocześnie być w pełni wyposażonym sklepem, gdzie dostanę każdą pierdołę. Przecież koszty takich pierdółek są stosunkowo niskie i można je utrzymywać. Wszak ile kosztują śrubki (a często są kompatybilne między modelami), druty w szpuli etc.? Ja też przecież nie zawsze potrzebuję od razu 100 metrów drutu tylko odcinek. :)

@
Awatar użytkownika
Tommy Black
Z jednej strony i tak i nie. Ja pamiętam, że ci sami ludzie przychodzili po bazy, glikol i glicerynę nawet dwa razy w tygodniu, ciągle coś dokupowali, może i pierdołowate rzeczy, bo coś zabrakło a tu to i tamto ale paradoksalnie obrót na takich ludziach był lepszy niż na tych liquidowych co raz w miesiącu bywali.
Dodatkowo też, mając właśnie na stanie pełno drutów i innych dupereli, ludzie dopychali sobie tym do pełnej kwoty zakupy. Nie wiem jak Ty ale na stacji zalewając auto zawsze patrzę na to za ile wlewam do baku niż na ilość litrów. Łatwiej jest powiedzieć, że wlałem za 50 zł niż 11,5 litra. :-D

@MA Faktycznie są i tacy co biorą jeden aromat ale są i tacy co biorą całą siatkę aromatów, żeby mieszać co mu dusza zapragnie ale i tak przyjdzie po więcej, bo mu do głowy coś wpadnie a brakuje mu czegoś do przepisu.

Ale w tym wszystkim chyba najważniejszy jest sprzedawca. Jeśli ma dar to sobie poradzi, jeśli jest typowym wyspowym studenciakiem to wtedy wiemy jak to się kończy. :hihi:

Wróć do „Informacje, dyskusje, komentarze, zapytania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Igoreczek i 2 gości