Thelema Solo & Siren2 plus Tribal Force-Green Desert.
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
-
- Patronauta
- Posty: 791
- Rejestracja: sob paź 23, 2021 5:21 pm
- Lokalizacja: ...
- Podziękował: 919 razy
- Otrzymał podzięk.: 2066 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Yihi SX Mini SL Class V2 + Rage Mods - Fury RTA + Blueberry Custard.
Jest pięknie, obficie i soczyście.
-
- Użytkownik
- Posty: 102
- Rejestracja: czw kwie 02, 2020 3:59 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podzięk.: 149 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
@ realg właśnie z tym zejściem. Ja na nim wapowałem różnie, raz 18 raz 12. Teraz to używam 2-3 mg. Myślałem, że to taka specyfika nowych DTLowych parowników i jak go odrestaurowałem, to zalałem coś koło 14 mg, co żona używa do poda. Mało się nie udusiłem od walnięcia w gardło, więc to chyba nie tylko kwestia sprzętu, po prostu odzwyczaiłem się na dobre od takich mocy. Teraz nawet w tym Subtanku, góra co mogę używać, żeby mnie nie podduszało to tak koło 6 mg.
k87
k87
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: pn paź 12, 2020 6:49 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 206 razy
- Otrzymał podzięk.: 230 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
kociol21 pisze: Baza jest malutka, więc nie da się zaszaleć z grzałką.
To właśnie dzięki malutkiej komorze waporyzacyjnej ten parownik umożliwiał wydobycie doskonałego smaku, a jednocześnie zmusił mnie wówczas do zejścia z nikotyną z 18 do 12mg.
Dziś jadę na 3mg, ale dzienne zużycie mililitrów jest odpowiednio większe... Wszystko przez te DL-owe parowniki.
Ale skoro na wstępie Twojego postu wspomniałeś o nostalgii, to kilka wdechów na zestawie ponadczasowym i niezawodnym.
W zasilaniu nic się nie psuje bo brak elektroniki. Podobnie w driperze, bo brak szkiełka.
A i ciekawostka się tu znajdzie. W tamtych czasach moje urządzenia nie tylko były dla mnie na wagę złota (bo chroniły zdrowie), ale również pokrywałem je złotem (a konretnie oddawałem do złocenia).
W sumie rozmiarowo to robiło za poda, gdy jeszcze dzsiejszych podów nie było. Na zdjęciu zestawiłem to z ogniwem 21700 dla przybliżenia wielkości.
Mechanik na akumulator 18350 polskiej produkcji na zamówienie (dziś powiedzielibyśmy "custom") od utalentowanego kolegi z zielonego + Brass Monkey.
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: wt wrz 20, 2022 7:35 pm
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 205 razy
- Otrzymał podzięk.: 222 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Widzę, że zaczynamy odkopywać swoje antyki .
Swojego czasu miałem około 150 różnych zestawów e-papierosów w komodzie (komoda z Ikei niestety nie wytrzymała) . Tak wyglądała moja praca przez wiele lat - testy sprzętów.
Aktualnie mam chyba jeszcze z 8 jakiś zestawów i reklamówkę parowników, ale ostatnio znalazłem nowe nieużywane dwa parowniki. Pewnie większość z was je pamięta.
1. Ukochany Goblin Mini od UD
2. Zephyrus v2 UD
Na swoje czasy były to świetne parowniki. Goblin pomimo głupiego zalewania „przez śrubkę” był wyjątkowym parownikiem, miał w sobie to coś.
Zephyrus również był dobrym parownikiem, ale pamiętam jak na początku było niewygodne układanie bawełny, tragedia.
A dziś w ramach niedzieli:
Paranormal DNA 75c + Fev 4.5s YFTK, zalany ukochany Dragon’s Lemon od MA.
Smok Mag Grip + Dvarw FL YFTK, zalany 3 miesięczny Gnome od MA, niestety ale to chyba całkowicie nie mój smak.
eD
Swojego czasu miałem około 150 różnych zestawów e-papierosów w komodzie (komoda z Ikei niestety nie wytrzymała) . Tak wyglądała moja praca przez wiele lat - testy sprzętów.
Aktualnie mam chyba jeszcze z 8 jakiś zestawów i reklamówkę parowników, ale ostatnio znalazłem nowe nieużywane dwa parowniki. Pewnie większość z was je pamięta.
1. Ukochany Goblin Mini od UD
2. Zephyrus v2 UD
Na swoje czasy były to świetne parowniki. Goblin pomimo głupiego zalewania „przez śrubkę” był wyjątkowym parownikiem, miał w sobie to coś.
Zephyrus również był dobrym parownikiem, ale pamiętam jak na początku było niewygodne układanie bawełny, tragedia.
A dziś w ramach niedzieli:
Paranormal DNA 75c + Fev 4.5s YFTK, zalany ukochany Dragon’s Lemon od MA.
Smok Mag Grip + Dvarw FL YFTK, zalany 3 miesięczny Gnome od MA, niestety ale to chyba całkowicie nie mój smak.
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 102
- Rejestracja: czw kwie 02, 2020 3:59 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podzięk.: 149 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Wszyscy tu ostatnio tak nostalgicznie. Chciałem też, ale wszystkie moje stare graty albo poginęły przy niezliczonych przeprowadzkach, albo zostały zutylizowane i nic nie zostało. Ale jak szperałem w głębi szafki, to udało mi się znaleźć niewielki relikt przeszłości - i dla mnie bardzo ważny, bo to był jedyny sprzęt, którego używałem przez jakieś 5 lat. Jak przestały się pojawiać w sklepie kartomizery watkowe, to znalazłem tego czempiona - na początku 2015 roku i posłużył mi aż do marca 2020, nie miałem zamiennika żadnego, nic w zapasie, ale ten Subtank był absolutnie nie do zajeżdżenia.
Okazało się, że mam jeszcze do niego z 15 grzałek do RBA. Nie mam pojęcia co to za grzałki, ale na oko, zwykły drut. Grzałki są 5 zwojów o średnicy 2 mm, oporność wychodzi 0.64 oma. Swoją drogą nie cierpiałem go przewijać. Tam w bazie jest jedna taka śrubka, która trzyma kołnierz na decku, jest tak mikroskopijna, że złapać ją czy wcelować w otwór to mordęga, a ile razy przez te lata mi wypadła i z latarką na kolanach szukałem jej po podłodze to moje. W każdym razie, byłem pewny, że on już dawno wywalony na śmietnik, a tu niespodzianka. Zrobiłem setup, okazało się to dużo prostsze niż mi się kiedyś wydawało, albo teraz mam więcej doświadczenia z innymi sprzętami. I co, działa? Działa.
Co do zasilania - Subtanka kupiłem jako kit z jakimś zasilaniem Kangertecha, Subox Mini czy coś takiego, ale odmówiło posługi chyba raptem po 4-5 miesiącach. Dokupiłem tego Joyetecha Evic Mini i to był strzał w dziesiątkę. Też byłem pewny, że on już od lat zdechły, ale okazało się, że nic mylnego - działa, tylko przyciski do zmiany mocy trzeba nacisnąć po kilkanaście razy czasem żeby załapały.
Złożyłem do kupy i voila - mój zestaw, który przewiózł mnie przez całe lata 2015-2020. I wiecie co jest najlepsze? Że teraz nakupowałem tyle różnych RTA, RBA, zasilań, squonk i tak dalej, w poszukiwaniu idealnego sprzętu, a spróbowałem tego Subtanka i... hehe, może ktoś myślał, że napiszę, że to jest właśnie ideał. Nie, nie jest. Jest w miarę OK. Dosyć restrykcyjny, takie coś pomiędzy ciasnym MTL do dosyć luźnego RDL. Smak jest OK, chmura taka sobie. Baza jest malutka, więc nie da się zaszaleć z grzałką. Żadne potworne, dzisiejsze alieny na 3.5 mm tam nie wejdą, w sumie nawet 3 mm byłby chyba problem. Ale też nie jest to jakaś popelina, można sobie poużywać nawet z przyjemnością.
Zobaczcie też - widać ile to przeszło po samym wyglądzie, chociaż zarówno zasilanie jak atomizer przeszły solidne czyszczenie i porządne szczotkowanie, nadal wyglądają jak sprzęt wyciągnięty z gruzów w postapokaliptycznym świecie. No cóż, swoje przeszły.
Okazało się, że mam jeszcze do niego z 15 grzałek do RBA. Nie mam pojęcia co to za grzałki, ale na oko, zwykły drut. Grzałki są 5 zwojów o średnicy 2 mm, oporność wychodzi 0.64 oma. Swoją drogą nie cierpiałem go przewijać. Tam w bazie jest jedna taka śrubka, która trzyma kołnierz na decku, jest tak mikroskopijna, że złapać ją czy wcelować w otwór to mordęga, a ile razy przez te lata mi wypadła i z latarką na kolanach szukałem jej po podłodze to moje. W każdym razie, byłem pewny, że on już dawno wywalony na śmietnik, a tu niespodzianka. Zrobiłem setup, okazało się to dużo prostsze niż mi się kiedyś wydawało, albo teraz mam więcej doświadczenia z innymi sprzętami. I co, działa? Działa.
Co do zasilania - Subtanka kupiłem jako kit z jakimś zasilaniem Kangertecha, Subox Mini czy coś takiego, ale odmówiło posługi chyba raptem po 4-5 miesiącach. Dokupiłem tego Joyetecha Evic Mini i to był strzał w dziesiątkę. Też byłem pewny, że on już od lat zdechły, ale okazało się, że nic mylnego - działa, tylko przyciski do zmiany mocy trzeba nacisnąć po kilkanaście razy czasem żeby załapały.
Złożyłem do kupy i voila - mój zestaw, który przewiózł mnie przez całe lata 2015-2020. I wiecie co jest najlepsze? Że teraz nakupowałem tyle różnych RTA, RBA, zasilań, squonk i tak dalej, w poszukiwaniu idealnego sprzętu, a spróbowałem tego Subtanka i... hehe, może ktoś myślał, że napiszę, że to jest właśnie ideał. Nie, nie jest. Jest w miarę OK. Dosyć restrykcyjny, takie coś pomiędzy ciasnym MTL do dosyć luźnego RDL. Smak jest OK, chmura taka sobie. Baza jest malutka, więc nie da się zaszaleć z grzałką. Żadne potworne, dzisiejsze alieny na 3.5 mm tam nie wejdą, w sumie nawet 3 mm byłby chyba problem. Ale też nie jest to jakaś popelina, można sobie poużywać nawet z przyjemnością.
Zobaczcie też - widać ile to przeszło po samym wyglądzie, chociaż zarówno zasilanie jak atomizer przeszły solidne czyszczenie i porządne szczotkowanie, nadal wyglądają jak sprzęt wyciągnięty z gruzów w postapokaliptycznym świecie. No cóż, swoje przeszły.
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: wt cze 14, 2022 10:12 am
- Lokalizacja: Tychy
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podzięk.: 121 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Jako że było ostatnio trochę nostalgii, to również wykopałem z dna szuflady "staroć".
Kangertech 60W Dripbox.
Nawinięte dwie grzałki ze zwykłego Kanthala A1 (wyszło 0,23 Ω) i chyba już odzwyczaiłem się od tak wielkiej chmury, bo prawie się udusiłem.
Kangertech 60W Dripbox.
Nawinięte dwie grzałki ze zwykłego Kanthala A1 (wyszło 0,23 Ω) i chyba już odzwyczaiłem się od tak wielkiej chmury, bo prawie się udusiłem.
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: ndz cze 12, 2022 9:50 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 161 razy
- Otrzymał podzięk.: 399 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Dovpo M VV + Rebirth RTA + High Voltage od T-juice
Jestem pod wielkim wrażeniem, co ten mały Dovpo bez bajerów potrafi robić z grzałkami. Na meshu nie dało się go dobrze ustawić, albo za ciepło, albo za zimno... Tutaj 2 grzałki, tj. setup za którym nie przepadam, bo na modach z regulowaną mocą ani takiego rozgrzać, ani potem stabilnie chmurzyć (ja nie potrafię). Klikam tylko moc w górę i dół bez sensu. Tutaj, przy nastawie napiecia, ustawiam na czuja, raz, może dwa i parownik startuje ultra płynnie jak Lambo z pełnym bakiem .
Rebirth, jakby ktoś się interesował, daje radę jeżeli chodzi o smak, nie przebija jednak mojego Arbitra 2, takie 7,5 / 10 bym powiedział. Duża, pusta komora fajnie kondensuje chmurę. Mawiali, że cieknie, ale niczego takiego nie stwierdzam. Niestety jest brzydki jak noc.
High Voltage od T-juice, smaczny, ale trochę za dużo chłodzika i z wiśni, która jest w opisie, została tylko pestka.
k87
Jestem pod wielkim wrażeniem, co ten mały Dovpo bez bajerów potrafi robić z grzałkami. Na meshu nie dało się go dobrze ustawić, albo za ciepło, albo za zimno... Tutaj 2 grzałki, tj. setup za którym nie przepadam, bo na modach z regulowaną mocą ani takiego rozgrzać, ani potem stabilnie chmurzyć (ja nie potrafię). Klikam tylko moc w górę i dół bez sensu. Tutaj, przy nastawie napiecia, ustawiam na czuja, raz, może dwa i parownik startuje ultra płynnie jak Lambo z pełnym bakiem .
Rebirth, jakby ktoś się interesował, daje radę jeżeli chodzi o smak, nie przebija jednak mojego Arbitra 2, takie 7,5 / 10 bym powiedział. Duża, pusta komora fajnie kondensuje chmurę. Mawiali, że cieknie, ale niczego takiego nie stwierdzam. Niestety jest brzydki jak noc.
High Voltage od T-juice, smaczny, ale trochę za dużo chłodzika i z wiśni, która jest w opisie, została tylko pestka.
k87
"Jestem odpowiedzialny za to, co napisałem - nie za to, co zrozumiałeś."
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
kociol21 pisze: I też myślałem, że to takie super odkrycie, po czym oczywiście okazało się, że squonk to popularny był 3 lata temu, a teraz obiegowe opinie są takie, że to już wymierający przeżytek. Tak to być zapóźnionym technologicznie, odkrywa się wszystko kilka lat po innych.
Źle do tego podchodzisz i sam sobie odbierasz przyjemność z wapowania. Co Cię interesują takie opinie? Grunt, że Tobie smakuje. Ja od lat używam squonki i nie mam zamiaru z nich rezygnować. Nawet ostatnio kupiłem Topside Duala.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: sob kwie 21, 2018 5:29 pm
- Lokalizacja: Pabianice
- Podziękował: 65 razy
- Otrzymał podzięk.: 443 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Wreszcie po 80 dniach od zamówienia dotarł cało i zdrowo. Vandy Vape Pulse Mini AIO. Pierwsze wrażenia jak najbardziej na plus. Grzałka 2,5 mm 8 zwojów z drutu Ni80 24ga skręcona na szybko. Oporność w okolicach 0.65 oma, 20W mocy i jest bardzo przyjemnie i smacznie.
Zalene Tarte Au Citron od Chefs Flavours.
Zalene Tarte Au Citron od Chefs Flavours.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości