Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
- bakerinho
- Patronauta
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 mar 2023, 23:12:24
- Punkty reputacji: 134
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podzięk.: 82 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
iStick Pico 2 + Kriemhild II, zalany Bourbon Tobacco od chorwackiego Infamous.
Strasznie małe fajne ustrojstwo do DL, niewiele większe od ulubionego poda.
- CCSA
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 wrz 2022, 21:35:20
- Punkty reputacji: 267
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podzięk.: 164 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Stary ale jary, Sigelei Spark i Dvarw 22 YFTK. I oczywiście zalany sernik limonkowy z MA - rewelacja .
picture
picture
- Broda
- Patronauta
- Posty: 208
- Rejestracja: 29 sty 2021, 11:31:58
- Punkty reputacji: 201
- Lokalizacja:
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podzięk.: 46 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Nitrous Zaion miał za mało kolorów, więc jeden dołożyłem by nie wyglądał za szaro . W nim pod***ba Mobba V włożony do Kraken Boro Tank.
- ApO
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 14 cze 2022, 12:12:38
- Punkty reputacji: 136
- Lokalizacja: Tychy
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podzięk.: 106 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Empire Squonk + Nitrous RDTA z pinem BF.
Niestety atomizer kolorystycznie mało pasuje, szukam w kolorze czarnym kolejnego, bo jak dla mnie jeden z lepszych RDTA, tylko cieżko w kraju dostać.
Zalane poziomką od Select-a.
Niestety atomizer kolorystycznie mało pasuje, szukam w kolorze czarnym kolejnego, bo jak dla mnie jeden z lepszych RDTA, tylko cieżko w kraju dostać.
Zalane poziomką od Select-a.
- Militch
- Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 lis 2019, 08:20:26
- Punkty reputacji: 374
- Lokalizacja:
- Podziękował: 58 razy
- Otrzymał podzięk.: 168 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
A u mnie król wciąż jest jeden.
Soulmate RTA, Pico i jakieś Mango, nie pomnę już od kogo.
Soulmate RTA, Pico i jakieś Mango, nie pomnę już od kogo.
- Paveletz2
- Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 05 wrz 2023, 17:58:58
- Punkty reputacji: 292
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podzięk.: 60 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
No to znowu ja (tak wiem, już przeginam... ), ale tym razem będzie nostalgicznie:
SIGELEI MINI 30W Asmodus Distribution.
Jak do dziś można przeczytać na stronie Sigelei (poniżej wolne tłumaczenie/albo jak ktoś woli - mój skrót myślowy):
"Na początku 2013 roku, na rynku elektronicznych papierosów, na którym panuje zacięta konkurencja, Sigelei wypuściło pierwszy mod pudełkowy — Sigelei Mini uznawany w prawdziwym tego słowa znaczeniu, za kamień milowy w procesie rozwoju Sigelei. Nikt nie mógł sobie wyobrazić pudełkowego moda, który może osiągnąć tak dużą moc przed wypuszczeniem Sigelei Mini."
Mój pochodzi z co prawda z 2015go, gdy pojawiały się już boksy o znacznie wyższych mocach, ale do dziś pamiętam jakie to było wtedy dla mnie "wypasione palidełko". W 180cio gramowym aluminiowym małym boksiku (9x3.5x2cm), mieścił się jeden akumulator 18650 co pozwalało operować na grzałkach od 0.3 do 3.0 oma w trzech trybach - regulacji mocy (5-30W) oraz DC-DC i PWM.
A do tego tego jeszcze te wskazania na wyświetlaczu - napięcia i oporności grzałki...
Daruję sobie jednak pełną "recenzję" tego zabytku, ale chcę jeszcze zwrócić Waszą uwagę na miniaturowy (fi 14mm) "no name" atomizer RDA widoczny na zdjęciu. Do dzisiaj uważam, że jest to jeden z najfajniejszych atomizerów tego typu, świetnie oddający smak liquidu i nie przegrzewający chmury pomimo tylko jednego malutkiego otworu wlotu powietrza. Dzisiaj go odpaliłem na Sigelei (setup z bawełny i gotowej grzałki MTL Clapton 1.8 oma) - no i było jak kiedyś - czyli po prostu, miodzio!
Poniżej, tak dla porównania wielkości, zestawiłem jeszcze kolejno: URSA Nano Pro, Sigelei Mini oraz Thelema 200W.
BTW - Sporo starego sprzętu niestety wyrzuciłem albo gdzieś zgubiłem. Ale jeszcze pewnie coś "wykopię".
SIGELEI MINI 30W Asmodus Distribution.
Jak do dziś można przeczytać na stronie Sigelei (poniżej wolne tłumaczenie/albo jak ktoś woli - mój skrót myślowy):
"Na początku 2013 roku, na rynku elektronicznych papierosów, na którym panuje zacięta konkurencja, Sigelei wypuściło pierwszy mod pudełkowy — Sigelei Mini uznawany w prawdziwym tego słowa znaczeniu, za kamień milowy w procesie rozwoju Sigelei. Nikt nie mógł sobie wyobrazić pudełkowego moda, który może osiągnąć tak dużą moc przed wypuszczeniem Sigelei Mini."
Mój pochodzi z co prawda z 2015go, gdy pojawiały się już boksy o znacznie wyższych mocach, ale do dziś pamiętam jakie to było wtedy dla mnie "wypasione palidełko". W 180cio gramowym aluminiowym małym boksiku (9x3.5x2cm), mieścił się jeden akumulator 18650 co pozwalało operować na grzałkach od 0.3 do 3.0 oma w trzech trybach - regulacji mocy (5-30W) oraz DC-DC i PWM.
A do tego tego jeszcze te wskazania na wyświetlaczu - napięcia i oporności grzałki...
Daruję sobie jednak pełną "recenzję" tego zabytku, ale chcę jeszcze zwrócić Waszą uwagę na miniaturowy (fi 14mm) "no name" atomizer RDA widoczny na zdjęciu. Do dzisiaj uważam, że jest to jeden z najfajniejszych atomizerów tego typu, świetnie oddający smak liquidu i nie przegrzewający chmury pomimo tylko jednego malutkiego otworu wlotu powietrza. Dzisiaj go odpaliłem na Sigelei (setup z bawełny i gotowej grzałki MTL Clapton 1.8 oma) - no i było jak kiedyś - czyli po prostu, miodzio!
Poniżej, tak dla porównania wielkości, zestawiłem jeszcze kolejno: URSA Nano Pro, Sigelei Mini oraz Thelema 200W.
BTW - Sporo starego sprzętu niestety wyrzuciłem albo gdzieś zgubiłem. Ale jeszcze pewnie coś "wykopię".
- misiaklisz
- Waperka
- Posty: 25
- Rejestracja: 17 lis 2022, 01:10:47
- Punkty reputacji: 207
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podzięk.: 104 razy
- Płeć:
Re: Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Po kolacji czas na deser…
Padło na cukierki jogurtowo owocowe od Flavorific z serii Kmpno.
Jest smacznie i to bardzo.
Sprzęt ten sam co ostatnio, czyli:
Nosferatu Voodooll + NTSU RBA.
Padło na cukierki jogurtowo owocowe od Flavorific z serii Kmpno.
Jest smacznie i to bardzo.
Sprzęt ten sam co ostatnio, czyli:
Nosferatu Voodooll + NTSU RBA.
- Henioo
- Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 01 cze 2023, 18:48:06
- Punkty reputacji: 82
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podzięk.: 34 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Sunbox Easy + niezastąpiony Dvarw + MA Fajkowe Ziele.
Dziś dojechał mój pierwszy SBS, marzyłem o czymś podobnym od jakiegoś czasu, ale nie stać mnie było na markowy sprzęt. Trafiłem Sunboxa. Nie było męskiego koloru, ale to nic, będę go krył w dłoni.
Zrobiłem małe porównanie z Pico 25, które jest moim mobilnym zasilaniem nr 1 (do dziś).
Wagowo lepiej wypada Pico, z tym samym parownikiem i HG2 192 g, Sunbox 209 g.
Wyświetlacz w Pico słabiej wypada przy Sunboxie, ale znowu będzie zżerał baterie w tym drugim. Tym bardziej że nie da się go wyłączyć, tylko pięcioklikiem wprowadzić w stan blokady, każde naciśnięcie włącza wyświetlacz na 20 sekund.
Brakuje tu ustawień z Arctic Foxa, ale jest display rodem z DNA. Pico z AF można świetnie spersonalizować. Sunbox ma TC, ale poza tym nic ciekawego, ma podawać napięcie i to działa bez zastrzeżeń, moc bez opóźnień.
Na minus, otwarty cap baterii w Sunboxie, jakoś mnie to niepokoi, że mam baterie prawie na wierzchu. Na plus jeszcze schowany wyświetlacz, ten w Pico bardzo szybko robi się matowy.
No i wygląd, Dvarw na Sunboxie jest idealnie spasowany.
Nie ma tego sprzętu już, więc w sumie porównanie niepotrzebne, ale gdyby komuś się trafił jak mi w fajnej cenie, to (nie)polecam.
Dziś dojechał mój pierwszy SBS, marzyłem o czymś podobnym od jakiegoś czasu, ale nie stać mnie było na markowy sprzęt. Trafiłem Sunboxa. Nie było męskiego koloru, ale to nic, będę go krył w dłoni.
Zrobiłem małe porównanie z Pico 25, które jest moim mobilnym zasilaniem nr 1 (do dziś).
Wagowo lepiej wypada Pico, z tym samym parownikiem i HG2 192 g, Sunbox 209 g.
Wyświetlacz w Pico słabiej wypada przy Sunboxie, ale znowu będzie zżerał baterie w tym drugim. Tym bardziej że nie da się go wyłączyć, tylko pięcioklikiem wprowadzić w stan blokady, każde naciśnięcie włącza wyświetlacz na 20 sekund.
Brakuje tu ustawień z Arctic Foxa, ale jest display rodem z DNA. Pico z AF można świetnie spersonalizować. Sunbox ma TC, ale poza tym nic ciekawego, ma podawać napięcie i to działa bez zastrzeżeń, moc bez opóźnień.
Na minus, otwarty cap baterii w Sunboxie, jakoś mnie to niepokoi, że mam baterie prawie na wierzchu. Na plus jeszcze schowany wyświetlacz, ten w Pico bardzo szybko robi się matowy.
No i wygląd, Dvarw na Sunboxie jest idealnie spasowany.
Nie ma tego sprzętu już, więc w sumie porównanie niepotrzebne, ale gdyby komuś się trafił jak mi w fajnej cenie, to (nie)polecam.
- Paveletz2
- Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 05 wrz 2023, 17:58:58
- Punkty reputacji: 292
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podzięk.: 60 razy
- Płeć:
Na czym, co i dlaczego chmurzymy?
Właśnie dotarła do mnie nowa zabawka. Niby mała rzecz, a cieszy...
BTW - Kolejne pudełko już w drodze. Czy ze mną coś jest nie tak?
Box to oczywiście Lost Vape Thelema Quest 200W, a ten czarno-czerwony "dzyndzel" - to Dead Rabbit Pro RDA.
BTW - Kolejne pudełko już w drodze. Czy ze mną coś jest nie tak?
Box to oczywiście Lost Vape Thelema Quest 200W, a ten czarno-czerwony "dzyndzel" - to Dead Rabbit Pro RDA.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 91 gości