Postautor: Iceberg » 27 lip 2018, 22:38:45
Hej...
Chociaz to temat troche stary, jednak dotyczacy RDTA a o tym chcialem wpisac pare moich doswiadczen, przemyslen etc.
Jako ze nie mialem wczesniej stycznosci z RDTA i podejrzewalem ze to tak jak z innymi, nowymi konstrukcjami, sa lepsze, srednie, gorsze etc, to zmienilem swoje zdanie, kiedy kupilem wlasciwie z ciekawosci klona VGOD Elite RDTA, wtedy jeszcze nie wiedzialem ze ten zakup drastycznie odmieni moje dotychczasowe preferencje...
Ten parownik zostawil w tyle cala moja mala kolekcje oryginalnych i drozszych konstrukcji az przez pewien czas pomyslalem ze zaczne od zera, tylko z RDTA i zapomne od jakichkolwiek innych...
Moj VGOD Elite jest klonem i pomimo bardzo marnych materialow, ktore zostaly do niego uzyte, smakuje genialnie...
Chociaz koszt z przesylka byl bardzo tani, jednak wcale nie kupilem go taniej od drozszego oryginalu, gdyz;
1 Szybko pekly dwie szklane tubki i to nie od upadku, ale od zakrecenia, byc moze zbyt mocnego w tym jeden ciemnawy zaczal tracic szybko kolor...
2 Zamowilem miedziany a przyszedl odpustowo zloty ale szybko zorientowalem sie ze pod cienka warstwa zlota jest warstwa miedzi a pod nia jeszcze jakis srebrny metal i nie chodzilo mi nawet o same kolory, tylko to ze one reagowaly z liquid'em, brudzac szybko grzalke tym cosiem co lecialo z wewnetrznej scianki na baze...
3 Uszczelki przestaly bardzo szybko spelniac swoja role i tu i tam pojawialy sie lekkie przecieki, co juz dyskwalifikuje parownik w moich oczach...
4 Czesci w srodku tez sa pociagniete na zloty kolor i widze ze zaczynaja tu i tam robic sie ciemnawe...
Ad 1 Musialem zamowic oryginalne szklane tubki i chociaz nie byly zbyt drogie, jednak z przesylka, wartosc klona w porownaniu z oryginalem zaczela rosnac...
Ad 2 Ta miedz czy co to jest, sniedziala po jednym dniu i musialem ja czyscic a nie chcac tego robic wiecznie, postanowilem pokryc ja specjalnym lakierem bezbarwnym i byloby dobrze, gdybym mogl kupic pare mililitrow, ale wiadomo ze nie ma takich pojemnosci, wiec kupilem pol litra, ktore teraz bedzie stac do czasu az kiedystam zrobie generalne porzadki i wyrzuce...
Ad 3 Olalem te uszczelki, nawet ich nie szukajac w necie i po prostu nie wychodze z tym parownikiem poza dom...
Ad 4 Cholera wie, co ja wraz z liqui'dem wciagalem w pluca a widzac rynek chinski galopujacy z szybkoscia swiatla, nie mysle czy ktos tam cos kontroluje i przejmuje sie zdrowiem klientow, no chyba ze sprzedaje produkty do ceniacych sie sklepow, ktore stawiaja wymagania i wtedy Chinczyk musi sie dostosowac do wymogow...
Dzisiaj zrobilem pierwsze doswiadczenie z pierwsza swoja dobrze odstana mieszanka (mandarynki z mieta) przy pomocy dwoch parownikow, zupelnie nowych setup'ow...
SMM Serpent z na szybko, recznie skreconym drutem (zupelnie nie przypominajacy tych Waszych warkoczykow-sztuki dziel) G 26 i G 24, co dalo mi opornosc 0.30, ktora nastawilem na TC 250 C i maksymalna moc 45 w...
Klon VGOD Elite, dwie grzalki ss316 opornosc 0.33, temperatura i moc ta sama co powyzej...
Smaki na obydwu bardzo dobre, lecz VGOD gora, gdyz jak gdzies, ktos napisal ze VGOD to taki parownik, gdzie nie wyczuwa sie jednego smaku, tylko wyraznie czuc poszczegolne smaki...I ja tu sie zgodze...
Mile mnie zaskoczyl fakt ze SMM Serpent tez bardzo dobrze oddawal smak i chociaz nie tak intensywny, jednak smialo moze byc parownikiem na wyjscia i lezec do gory nogami, czy przewracac sie w kieszeni, chociaz ja kupulem specjalne etui, przypinane do pasa, gdzie jest miejsce na mod, 60ml butelke z liquid'em oraz dodatkowy atomizer i dwa accu...
VGOD za to zachwyca troche dziwna konstrukcja, ktora mi bardzo odpowiada, mimo ze wloty powietrza sa nieregulowalne, dla mnie wrecz idealnie, takze drip tip jest genialny i chyba najszerszy z jakim mialem do czynienia, ksztaltem przypominajacy naboja, platikowy i wrecz zaprojektowany pod latwe czyszczenie...
Mysle ze kupie oryginal tego VGOD'a, ktory pewnie nie bedzie sie sypal tak jak klon...
Pytanie; Czy ktos uzywa ten parownik i moze sie wypowiedziec na jego temat, odczucia smakowe juz znam, ale interesuje mnie jakosc uzytych materialow, gdyz szczegolnie w takiej zarowno abstrakcyjnej a zarazem logicznej konstrukcji, musza byc na wysokim poziomie...
Interesuje mnie tez czy ktos posiadajacy ten parownik, moze polecic inny godny RDTA, ktory nie bedzie gorszy od VGOD'a...
Pozdrowki...
When people agree with me I always feel that I must be wrong...