DamianGR pisze:A ja widzę coraz więcej ludzi wapujących i jakoś nie przeszkadzają im durne artykuły. Olać je i do przodu. Na co się wnerwiać ?
To ten sam mechanizm co wszędzie, mający przyciągnąć uwagę i publikę. Ktoś rzuca kość a psy się gryzą. Przestałem się kopać z koniem.
Dawno nie czytalem czegoś równie mi bliskiego.Od dawna ani nie reaguję na takie teksty ani nawet nie myślę o ich komentowaniu. Jakoś tak trochę mi niezręcznie publicznie komentować bezdenną głupotę niektórych lekarzy i o zgrozo, profesorów a dopytywanie się ile redakcja wzięła za kolejny paszkwil przeciwko waperom, jest raczej bezcelowe. O politykach nie napiszę
bo tu szkoda nawet mięsem rzucać. Zresztą nie ma potrzeby, ci się powykańczają sami.
Jest takie fajne powiedzonko w sieci. Nie karmić trolla!
No i jak nie będzie odzewu, spodziewanego odzewu, BT w końcu zacznie oszczędzać i przestanie płacić...