Subiektywny przegląd baz i aromatów

[DamianGR]

Aromat mi bardzo smakuje - tylko zrobiłem małą próbkę metodą kropelkową - ale chciałbym większą ilość "upędzić " a jakoś kalkulacja kropel na % przy dużych ilościach może dawać spore różnice(w zależności od aktualnego dzióbka butelki).
Dzięki Wam za podpowiedź - przetestuję w takim układzie 7-8%

[robert]

Ja kiedyś miałem camela z inawery,dawałem 8%.No ale to były moje odczucia i mój smak,Tobie to może nie podejść.Nie wiem czy jest różnica ,ale mój aromat chyba był camel, a nie s camel.Zobacz może na forum inawery.

[refurbished]

To ciekawy aromat - ilu testerów, tyle opinii. Dawkowanie 5-10%. Najlepiej sam wypróbuj. Czas na dojrzewanie nawet 1 miesiąc, więc cierpliwość wskazana.

[DamianGR]

A ja takie szybkie pytanie - mam aromat S'camel Inawery . Ktoś używa i mógłby się podzielić dawkowaniem ale procentowym? Jakoś miara kropel na ml do mnie nie przemawia, bo kropla kropli nie równa, a chciałbym większą ilość umieszać. Nie lubię odliczać paruset kropel w przypadku mieszania 150 ml .

[Irek]

kubki wyczuwają w tej podróży... słonecznik. Tak, czarne, małe ziarenka słonecznika, nie uprażone, tylko trochę wysuszone, ale nie do końca. Czuję ich delikatną specyficzną słodycz z leciutko ziemistym i wilgotnym posmakiem. Dokładnie taki słonecznik kupowałam w dziecięctwie na wagę w tzw. centrali nasiennej

Jakże pięknie powiedziane Nie umiałbym się dopatrzeć tylu subtelności w ziarnach słonecznika I to rzadko stosowane - dziecięctwo.
Pyszne Gosiu

[gosiaby]

Po przeczytaniu opisu Tommiego bazy Traveller musiałam ją w końcu spróbować. Nigdy nie wapowałam samej bazy i uważam, że smak mam trochę zwichrowany , chyba nadużywam aromatów.
Travellera kupiłam nie do mieszania, ale by użyć go jako liquid. I tak właśnie smakuje Moje niewyrobione kubki wyczuwają w tej podróży... słonecznik. Tak, czarne, małe ziarenka słonecznika, nie uprażone, tylko trochę wysuszone, ale nie do końca. Czuję ich delikatną specyficzną słodycz z leciutko ziemistym i wilgotnym posmakiem. Dokładnie taki słonecznik kupowałam w dziecięctwie na wagę w tzw. centrali nasiennej Oprócz zidentyfikowanych skojarzeń jest jeszcze to coś, coś co pewnie zawiera tylko TA baza i nie potrafię tego nazwać (brak mi talentu Tomka).
Na spóbowanie kupiłam tylko malutką buteleczkę, ale na pewno zakupię większą ilość tego cuda

[chomik]

Ja dzisiaj "odpaliłem" liquid zrobiony na aromacie "Biały Grapefruit" z Inawera.

Składniki:
10 ml bazy 50/50 2mg z http://www.e-plyny.pl
22 kropelki aromatu Biały Grapefruit

Setup:
Atomizer: Bellus
Jedna grzałka Kanthal A1, 2 mm średnicy, oporność (wg. Evick VTC Mini) 1,47 łoma, bawełna Japanese Cotton z http://www.e-plyny.pl
Moc docelowa: 13W - wapowane na niższych mocach nie smaczyło zbyt mocno...

Jak dla mnie - REWELACYJNY smak grapefruit'a. Kwaskowy, lekko gorzkawy - tak jak prawdziwy cytrus

Jest to pierwszy aromat grapefruit'owy, który mi zasmakował WIelkie brawa dla Inawery

Dla otoczenia: moim zdaniem neutralny zapach. Ja go nie wyczuwałem.

Jednakże, w następnych liquidach:
1. Zwiększę ilość aromatu do 25 i do 30 kropelek na 10 ml (na moje kubasy smakowe twierdziły, że ciut za mało aromatu - podczas chmurzenia chciało się więcej tego smaku).
2. Zrobię dodatkową próbkę z dodatkiem Etylomaltolu (5 i 10 kropelek) - miałem wrażenie, że wdychana chmurka jest lekko "szorstka"
Teoretycznie można zastosować dodatek Smooth (TPA), ale boje się, że straci swój urok

Jeśli ktoś z Szanownych lubi takie smaki, to mogę polecić

Pozdrawiam

[toska]

Aromat Freshhh od MA jest nieziemski , 100% cukierek ice , delikatnie słodki , odświeżający , uzależniający . Po prostu orgazm kubeczków smakowych

Jedyne co mogę powiedzieć MA to

[Luk Goth]

Lista zakupowa bazy MA została przeniesiona do Vademecum Klienta - Promocje i rabaty.

viewtopic.php?f=49&t=79&p=1128#p1128

Trzymajmy się tematów.

Powracając więc do tematu, zgodnie z tytułem i nazwą wątku dokonam subiektywnego przeglądu bazy

Tydzień się przegryzała, w jeden dzień znikła z subtanka... nie ma sprawiedliwości na tym świecie

Tommy nazwał ją "Traveller"... i o ile sugestywny opis waperskich odczuć faktycznie potrafił stworzyć wrażenie podróży po tajemniczych zakątkach smaku, o tyle dopiero po spróbowaniu tej bazy samemu w pełni odczułem autentyczność i wielowymiarowość tych doznań

Raz kiedyś spróbowałem samej bazy, nie będę wymieniał nazwy, bo nie lubię antyreklamować; i ta baza wydała mi się zwyczajnym bezsmakowym nośnikiem nikotyny i źródłem chmurki. Widocznie tak ma być, w końcu to sama baza, pomyślałem, i powróciłem do szukania czegoś konkretnego dla kubków smakowych.

Z bazą od MA jest inaczej. I pisząc o "tajemniczych zakątkach smaku", miałem na myśli naprawdę zakątki - nie żadne wyraźne nuty i odcienie pozwalające na konkretnie przyporządkowanie, ale właśnie zakątki czegoś - leśnych liści, ziół, sugestii delikatnego dymu, czegoś, co tłumaczy, że to właśnie dzięki temu liquidy komponowane na tej bazie są takie dobre. I tak szukając słów przy wtórze gęstej chmury, rozmarzyłem się... stąd przyszła mi na myśl też nazwa "Dreamer"... ale jakaś ta nazwa jednak taka nierealna, a ta baza jest wręcz bardziej niż rzeczywista


Pozdr.
Łukasz

[refurbished]

Lista zakupowa bazy MA została przeniesiona do Vademecum Klienta - Promocje i rabaty.
viewtopic.php?f=49&t=79&p=1128#p1128

Trzymajmy się tematów.