Moc, a opór grzałki i wpływ na baterię

Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: miblah » pt lip 06, 2018 8:19 pm

Jak mielibyśmy komuś zaproponować najlepszy materiał pod TC, to rozważalibyśmy te same wartości potrzebnej mocy do rozgrzania, żeby doznania były zbliżone, a ocenę podjęli na podstawie pozostałych parametrów.

To na innym przykładzie - 7 zwojów każdego z rozpatrywanych z materiałów, o grubości 26GA wymaga około 26W mocy.

Nowa tabela wygląda tak:
Obrazek

Zmiana rezystancji przy 250degC
- dla Ni200 to 0.11 oma, przy początkowej 0.08(!) oma
- dla tytanu to 0.24 oma, przy początkowej 0.38 oma
- dla ss316l to 0.13 oma, przy początkowej 0.6 oma.

Skok rezystancji, który z najlepszym prawdopodobieństwem pozwala eliminować błąd pomiaru mamy przy tytanie. Ale skurczybyk jest cholernie twardy i w zasadzie jest sens robić z niego tylko proste grzałki. Dla mnie jego rezystancja jest już zbyt niska, bo wymusza większe prądy. Teoretycznie można z niego by robić fused claptony z owijką z kantalu, ale jaki to ma sens to nie wiem.

Ni200 ma z kolei absurdalnie niskie rezystancje, a zysku w stosunku do stali absolutnie żadnego, jak widać po wyliczeniach *czajniczek*
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Opór grzałki w trybie TC

Postautor: Haze » pt lip 06, 2018 6:00 pm

Czyli rozumiem, że w Twojej tabelce te rezystancje wyjściowe są wyliczone przy założeniu, że z Ti i Ni200 ukręcono grzałki o takiej samej masie jak ta z ss316? Ale czemu miałoby to być bliższe prawdy? Przecież TCR nie ma nic wspólnego z masą ... Nie wiem, nie chce mi się już dzisiaj myśleć ...
Obrazek
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Opór grzałki w trybie TC

Postautor: miblah » pt lip 06, 2018 5:47 pm

Ok. Ale porównywanie ze sobą rezystancji 0.1 dla wszystkich drutów to teoria dla teorii ;) porównanie podobnych mas jest bliższe prawdy :-P


by Tapatalk.
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: Haze » pt lip 06, 2018 5:44 pm

miblah pisze:Przy rezystancji dla stali na poziomie 0.34 oma dla ss, porównywalne grzałki z innych materiałów osiągną temperaturę 250 stopni Celsjusza po skoku o 13 setnych oma dla tytanu i 6 setnych oma dla Nichrome200 (przy 7 setnych oma dla stali)

Dokładnie o to chodzi. Przy czym najlepiej odnieść SS do Ni200:

Obrazek

Wykresy są zrobione dla grzałki, która ma w temp. otoczenia 0,1 oma. Widać że dla Ni200 osiągnięcie 240 stopni wiąże się ze zmianą rezystancji o 0,13 oma (grzałka PODWAJA swoją rezystancję i to z okładem), dla SS taka sama zmiana to zaledwie 0,02 oma (!) czyli więcej tylko o 20% rezystancji początkowej.
Obrazek
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: miblah » pt lip 06, 2018 5:23 pm

Zgoda ;)

Obrazek

Przy rezystancji dla stali na poziomie 0.34 oma dla ss, porównywalne grzałki z innych materiałów osiągną temperaturę 250 stopni Celsjusza po skoku o 13 setnych oma dla tytanu i 6 setnych oma dla Nichrome200 (przy 7 setnych oma dla stali) - stąd nasze postrzeganie lipy się różni - ale chyba niewiele ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: Haze » pt lip 06, 2018 4:33 pm

@
Awatar użytkownika
Pelikan2
, że zacytuję sam siebie:
Haze pisze:
McKanthal pisze:... i jest fantastycznie tylko czy to nie jest lipa jak z przekłamanym tcr?

Jest, a ponieważ to SS, to jest to lipa POTĘŻNA - dla tych rezystancji, które podałeś masz temperaturę ZAWYŻONĄ o jakieś 60 stopni - jeśli ustawiłeś 230 to wychodzi 290.

Po wykonaniu rozbioru gramatycznego mojej odpowiedzi można dojść do tego, że W ŻADNYM WYPADKU nie miałem na myśli stwierdzenia "SS to lipa"! Chodziło mi o to, że przy takim przekłamaniu na rezystancji ta "fantastyczność" odczuć to lipa, bo kontrola temperatury po prostu głupieje. Głupieje POTĘŻNIE bo SS to jeden z materiałów o najniższym TCR więc przekłamanie jest POTĘŻNE (nie chodziło mi o rezystancję @
Awatar użytkownika
miblah
, tylko właśnie o mały TCR).

To tak dla jasności ...
Obrazek
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: miblah » pt lip 06, 2018 4:16 pm

Otóż myśl @
Awatar użytkownika
Haze
go, którą widzę w cytowanej wypowiedzi, również dyskwalifikuje tytan, jako "GIGANTYCZNĄ" (stopniuję celowo) "lipę" oraz nikiel jako "KOSMICZNĄ lipę".

Rezystancja tytanu, to 60% rezystancji stali, a rezystancja Ni200 to 13% rezystancji stali, przy te samej grubości materiału. Urządzenia z kontrolą temperatury, to nie sprzęt laboratoryjny. Im mniejsza rezystancja grzałki, tym większy wpływ każdego błędu w jej odczycie, na nieprawidłowe wskazanie wyliczanej przez urządzenie temperatury.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pelikan2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 348
Rejestracja: sob maja 05, 2018 10:51 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podzięk.: 284 razy
Płeć: Mężczyzna

Opór grzałki w trybie TC

Postautor: Pelikan2 » pt lip 06, 2018 3:58 pm

[Przeniesienie stąd /by miblah] -> viewtopic.php?f=34&t=3989#p46644

Haze pisze:
McKanthal pisze:... i jest fantastycznie tylko czy to nie jest lipa jak z przekłamanym tcr?

Jest, a ponieważ to SS, to jest to lipa POTĘŻNA - dla tych rezystancji, które podałeś masz temperaturę ZAWYŻONĄ o jakieś 60 stopni - jeśli ustawiłeś 230 to wychodzi 290.


SS w zasadzie jest jedynym bezpiecznym materiałem, którego można używać pod TC. Tyle naczytałem się o szkodliwości Niklu, że jakoś mam obawy. Druty tytanowe są nie do dostania. W zasadzie jak ktoś chce korzystać z TC, to zostaje mu tylko SS
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Moc, a opór grzałki i wpływ na baterię

Postautor: Haze » wt lip 03, 2018 9:59 pm

Tommy Black pisze:Albowiem wydaje mi się że sporo ludzi (waperów )ma problemy z właściwym rozumieniem pojęcia : prąd rozładowania albo lepiej: ciągły prąd rozładowania.

Na szczęście dzisiaj mało kto wapuje na klasycznych mechanikach więc te problemy nie mają charakteru fizycznego (wybuch bateryjki przy paszczy) a raczej egzystencjonalny :mrgreen: ("kupiłem wypasioną bateryjkę 12000 mAh za 8 zł, ustawiam skromne 100 W na moim Smoku, a on pokazuje mi weak-battery, chyba się zepsuł").
A tak poważnie, to kluczem do ogarnięcia (częściowego) wydajności prądowej baterii jest tajemniczy wzór:

P = U * I

Przy czym jeśli mówimy o bateriach to NIE INTERESUJĄ NAS ani prąd ani napięcie po stronie wtórnej przetwornicy (czyli na parowniku) a jedynie nastawiona MOC. Bo cudów w przyrodzie nie ma i moc oddana na soczyste sztachy musi zostać pobrana z baterii, czyli po stronie pierwotnej przetwornicy. Czyli jeśli ustawimy sobie na naszym Smoku skromne 50W to z bateryjki musi zostać pobrane... przynajmniej 55W (cudów w przyrodzie nie ma, przetwornice mają swoją sprawność, 90% to tak przyzwoicie). No a żeby wyciągnąć 55W z bateryjki mającej w danej chwili 4V trzeba z niej pociągnąć 13,75A (I=P/U). Proste? Nie do końca :mrgreen: bo każde ogniwo ma tzw. rezystancję wewnętrzną, i nasz prąd płynąc sobie przez tę rezystancję powoduje spadek napięcia (dU=I*R), który oczywiście ODEJMUJE SIĘ od napięcia batki. Załóżmy (optymistycznie), że ten prąd prawie 14A spowoduje spadek napięcia 0,5V. Tak więc bateryjka, która "w spoczynku" ma 4V po wciśnięciu FIRE leci z napięciem do 3,5V (!), i wtedy żeby uzyskać z tego 55W trzeba z niej pociągnąć już blisko 16A.
Jaki z tego morał? Dwa:
* licząc sobie obciążenie prądowe bateryjki trzeba uwzględnić sprawność przetwornicy czyli dodać do ustawionej mocy, dla pewności, jakieś 15%, ale to mniej istotne, ważniejsze żeby
* PAMIĘTAĆ o spadku napięcia na rezystancji baterii, bo to właściwie on decyduje o tym czy ogniwo jest "dobre" (oczywiście im mniejszy spadek (czyli rezystancja) tym lepiej), i żeby nie było za łatwo to im większy prąd bierzemy z bateryjki tym bardziej spada nam jej napięcie (na szczęście ta zależność jest liniowa). Są scalaki (np. DNA czy YiHi), które pokazują na bieżąco co się dzieje z napięciem baterii podczas sztacha.
Obrazek
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Moc, a opór grzałki

Postautor: miblah » wt lip 03, 2018 5:37 pm

Tommy Black pisze: uprasza się [...] uprzejmie coby rozwinął ten fragment:
Nic to strasznego jak mamy odpowiednią baterię.
Albowiem wydaje mi się że sporo ludzi (waperów )ma problemy z właściwym rozumieniem pojęcia : prąd rozładowania albo lepiej: ciągły prąd rozładowania.


Problem baterii wałkujemy w testach @
Awatar użytkownika
Haze
go - Dział techniczny - Testy, ale poruszony został choćby wczoraj w "wapowaniu sub-omowym".

Ciągły prąd rozładowania to maksymalny prąd (natężenie) jakiemu można (wg. specyfikacji i testów niezależnych) poddać bezpiecznie posiadane przez nas ogniwo, w trybie ciągłym. Krótko - bateria musi być dobrana pod względem jej możliwości prądowych, do obciążenia jakiemu mamy zamiar jej narzucić.
Szukamy kalkulatora prawa oma w góglach. Podajemy napięcie - w uproszczeniu zrobimy sobie test dla 3.1V i 4.2V, podajemy rezystancję układu grzałek - np. 0.1oma i dowiadujemy się, że zakresy natężenia prądu w jakich może pracować nasze ogniwo to 31-42 Ampery. Jak opanować taki prąd, jak elektronika sobie z tym radzi, dlaczego lepiej wtedy mieć zasilanie na minimum dwa ogniwa, i dlaczego akurat lepiej w układzie równoległym (suma natężeń)?

Temat to "Moc, a opór grzałki" - informacja o ogniwach umieszczona tutaj zniknie ;) A @
Awatar użytkownika
Haze
to i tak lepiej napisze :>: Ja nawet nie podchodzę do 15 amper :lol: ze strachu :bry:
Obrazek

Wróć do „Poradniki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 4 gości