Samolot na bieżni....

[Stary Chemik]

Jakie ma znaczenie rodzaj silnika? Moim zdaniem żadne.
Istotny jest ruch - ale względem powietrza otaczającego skrzydło. Samolot względem budynku wieży kontrolnej stoi w miejscu. Względem cząsteczek powietrza też. To tak jak z biegaczem na bieżni stacjonarnej w siłowni - niezależnie od tego, jak szybko biegnie, nie odczuwa oporu powietrza, bo jego szybkość względem powietrza wynosi zero. A ponieważ wynosi 0, nie może się też wytworzyć różnica ciśnień, a więc nie powstanie pionowa składowa siły nośnej. Ergo, samolot nie ma prawa wystartować.

A teraz proszę o wykazanie błędu w moim rozumowaniu.

[tunajerzy]

Może się mylę, ale uważam że samolot jednak wystartuje. Jest to odrzutowiec, a więc napędzany jest siłą odrzutu. Gdyby było to samochód, to była by inna bajka.

Ponawiam pytanie - skąd ma się pojawić siła nośna, a dokładnie jej składowa pionowa? Inaczej - dlaczego samolot lata?

Siła nośna bierze się z różnicy ciśnień pomiędzy ciśnieniami, na płacie skrzydła i pod płatem. Ciśnienia te powstają w skutek ruchu poziomego płatów skrzydeł w masie powietrza, wymuszonego przez silniki odrzutowe. Zakładam więc że nie ma znaczenia na jakiej nawierzchni znajdują się koła, ponieważ napęd nie jest przez nie przenoszony.
Zagadka jest z tych podchwytliwych, bo pytanie kojarzy się z samochodem, który w opisanej sytuacji nie poruszał by się względem otoczenia.
Jak napisałem w pierwszym poście, mogę się mylić. Ja tam jestem prosty chłop i biorę rzeczy na chłopski rozum

[Tommy Black]

Może się mylę, ale uważam że samolot jednak wystartuje. Jest to odrzutowiec, a więc napędzany jest siłą odrzutu. Gdyby było to samochód, to była by inna bajka.

Ponawiam pytanie - skąd ma się pojawić siła nośna, a dokładnie jej składowa pionowa? Inaczej - dlaczego samolot lata?

No właśnie,dlaczego? I nikt mi nie wmówi że to normalne, że taki samolot lata! Nie boję się latać,ale jest na tym świecie tyle nienormalnych rzeczy,że boję się innych.Zresztą sam próbowałem latać.Jestem nawet znacznie lżejszy niż szybowiec i nic z tego.Dziwny jest ten świat waperów...

[Stary Chemik]

Może się mylę, ale uważam że samolot jednak wystartuje. Jest to odrzutowiec, a więc napędzany jest siłą odrzutu. Gdyby było to samochód, to była by inna bajka.

Ponawiam pytanie - skąd ma się pojawić siła nośna, a dokładnie jej składowa pionowa? Inaczej - dlaczego samolot lata?

[tunajerzy]

Może się mylę, ale uważam że samolot jednak wystartuje. Jest to odrzutowiec, a więc napędzany jest siłą odrzutu. Gdyby było to samochód, to była by inna bajka.

[Stary Chemik]

Samolot nie ma prawa wystartować, bo niby co miałoby go unieść w powietrze?

[eef]

Kto chce zagadkę?



http://demotywatory.pl/4515379/Czy-samolot-wystartuje