Może jakiś dowcip?
-
- Użytkownik
- Posty: 738
- Rejestracja: wt lis 13, 2018 2:39 pm
- Lokalizacja: Valhalla
- Podziękował: 95 razy
- Otrzymał podzięk.: 653 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Galar i Fjalar jednak częstowali miodem tylko tych, których lubili, a nie lubili nikogo prócz siebie.
-
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Nie dowcip ale za to dość śmieszna sytuacja z wczoraj.
Siedzę sobie w E dymie popychamy pierdoly z ziomkiem sprzedawcą, aż tu nagla wpada klient.
Dzień dobry jakąś bawełnę poprosze w najmniejszych paczkach
Sprzedawca bierze Muji
Klient: a dobra ta bawełna? Na co sprzedawca: tak dobra do czyszczenia uszu
Koniec końców wziął "bekona"
Siedzę sobie w E dymie popychamy pierdoly z ziomkiem sprzedawcą, aż tu nagla wpada klient.
Dzień dobry jakąś bawełnę poprosze w najmniejszych paczkach
Sprzedawca bierze Muji
Klient: a dobra ta bawełna? Na co sprzedawca: tak dobra do czyszczenia uszu
Koniec końców wziął "bekona"
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Metall pisze:@Tommy Black, no, o waperach nie ma nic. Albo waperzy nie są w ogóle śmieszni, albo są tak hermetyczną i enigmatyczną grupą, że nie ma kto o nich dowcipów wymyślać.
E tam. Po prostu się nas boją!
Co trzeba zrobić, gdy kot zacznie syczeć?
Wyciągnąć spod niego zasilanie.
-
- Użytkownik
- Posty: 2067
- Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2128 razy
- Otrzymał podzięk.: 2038 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
@ Tommy Black, no, o waperach nie ma nic. Albo waperzy nie są w ogóle śmieszni, albo są tak hermetyczną i enigmatyczną grupą, że nie ma kto o nich dowcipów wymyślać. Ale ja spróbuję
Np.
Matka w domu do syna:
- Sebuś! Dlaczego czajnik elektryczny nie działa?
- Aaa... bo potrzebowałem nowej grzałki.
Albo
- Dlaczego Tuwim napisał wiersz o lokomotywie?
- Bo nie było wtedy jeszcze waperów.
Np.
Matka w domu do syna:
- Sebuś! Dlaczego czajnik elektryczny nie działa?
- Aaa... bo potrzebowałem nowej grzałki.
Albo
- Dlaczego Tuwim napisał wiersz o lokomotywie?
- Bo nie było wtedy jeszcze waperów.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Metall pisze:Wchodzi waper do salonu z dychą w kieszeni a tam akcyza...
Tak, ten zalążek dowcipu uświadomił mi że nie ma kawałów o waperach. Są o blondynkach, o policjantach, o Magdzie, o lekarzach, o Jasiu a o waperach nic. Luka, czarna dziura.
I my moglibyśmy tę lukę wypełnić i zaludnić świat świetnymi dowcipami ku uciesze i tej ...no...a...radości.
Wchodzi waper do sklepu:
- poproszę grzałkę
- proszę bardzo
- a do czego ta grzałka?
- a nie wiem a do czego pan chciał?
- a nie wiem
- to będzie dobra
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
jaro1959 pisze:Przepraszam, mógłbym coś zareklamować?
Nie, ale próbuj dalej...
A ja mam dziś zasłyszany dowcip który mnie nawet rozśmieszył. Bo w tym kraju już nawet politycy mnie nie śmieszą...
- Wzwód, proszę pana, podczas badania per rectum, to normalna sprawa.
- Doktorze, ale ja nie mam wzwodu!
- Ale ja mam...
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Uwielbiany przeze mnie Bogdan Lorenc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Dzisiaj zmarzłam, to się pośmieję
- No i co?
- No i ch*j...
- Jak ja lubię kiedy nie wiesz co powiedzieć,
ale dobre wychowanie każe ci podtrzymać konwersację.
Żona:
- Kochanie, jak ci smakowało?
Mąż:
- Dlaczego ty zawsze dążysz do awantury?
Strażak, ratując ludzi z wraku samochodu
zagaduje do pasażera:
- Widzi pan? Nie zapiął pan pasów i ma pan połamane żebra....co najmniej.
A kierowca zapiął pasy i siedzi sobie spokojniutko.... jak żywy.
- No i co?
- No i ch*j...
- Jak ja lubię kiedy nie wiesz co powiedzieć,
ale dobre wychowanie każe ci podtrzymać konwersację.
Żona:
- Kochanie, jak ci smakowało?
Mąż:
- Dlaczego ty zawsze dążysz do awantury?
Strażak, ratując ludzi z wraku samochodu
zagaduje do pasażera:
- Widzi pan? Nie zapiął pan pasów i ma pan połamane żebra....co najmniej.
A kierowca zapiął pasy i siedzi sobie spokojniutko.... jak żywy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości