Może jakiś dowcip?
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Czasem dowcip potrafi sprawić że dzień nie kończy się tak beznadziejnie...
Spróbujemy?
Idzie sobie rasta ulicą i znajduje lampę. Niewiele myśląc pociera ją i ku jego zdumieniu ukazuje się Dżin, który mówi:
-Witaj. Byłem uwięziony 100 lat i dzięki Tobie jestem na wolności. Spełnię Twoje 3 życzenia. Podaj pierwsze.
Rasta niewiele myśląc mówi:
- Dżin daj jakiegos dobrego jointa dla mnie i dla Ciebie - zapalimy, pogadamy...
Tak się stało.
Mija godzina. Dżin się budzi i mówi:
-No nie powiem fajny ten joint ale masz dwa życzenia więc dokładnie przemyśl co chcesz.
Rasta na to:
- Dżin dawaj to samo. Joint dla mnie i dla Ciebie..
Dżin zdziwiony mówi:
- Facet, możesz mieć wszystko, dom, samochód, kupe szmalu a Ty chcesz jednego jointa?
-Tak - odpowiedział rasta.
Tak się stało. Zapalili drugiego jointa. Mija godzina, dżin się budzi i mówi:
- Ok kolego. Ostatnie trzecie życzenie. Jointy fajna sprawa ale pomyśl o sobie. Powiedz co sobie życzysz jako ostatnie.
Rasta ponownie poprosił:
- Joint dla mnie i dla Ciebie.
Dżin po wielu protestach wkońcu wykonał trzecie życzenie rasty.
Mija godzina, dżin się budzi i mówi
- Aaa ch*j. Dawaj czwarte...
Spróbujemy?
Idzie sobie rasta ulicą i znajduje lampę. Niewiele myśląc pociera ją i ku jego zdumieniu ukazuje się Dżin, który mówi:
-Witaj. Byłem uwięziony 100 lat i dzięki Tobie jestem na wolności. Spełnię Twoje 3 życzenia. Podaj pierwsze.
Rasta niewiele myśląc mówi:
- Dżin daj jakiegos dobrego jointa dla mnie i dla Ciebie - zapalimy, pogadamy...
Tak się stało.
Mija godzina. Dżin się budzi i mówi:
-No nie powiem fajny ten joint ale masz dwa życzenia więc dokładnie przemyśl co chcesz.
Rasta na to:
- Dżin dawaj to samo. Joint dla mnie i dla Ciebie..
Dżin zdziwiony mówi:
- Facet, możesz mieć wszystko, dom, samochód, kupe szmalu a Ty chcesz jednego jointa?
-Tak - odpowiedział rasta.
Tak się stało. Zapalili drugiego jointa. Mija godzina, dżin się budzi i mówi:
- Ok kolego. Ostatnie trzecie życzenie. Jointy fajna sprawa ale pomyśl o sobie. Powiedz co sobie życzysz jako ostatnie.
Rasta ponownie poprosił:
- Joint dla mnie i dla Ciebie.
Dżin po wielu protestach wkońcu wykonał trzecie życzenie rasty.
Mija godzina, dżin się budzi i mówi
- Aaa ch*j. Dawaj czwarte...
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
No to jak o kaczkach.....
Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła
dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
Wchodzipielęgniarka i pyta:
- Podać Panu kaczkę?
- O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!
Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła
dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
Wchodzipielęgniarka i pyta:
- Podać Panu kaczkę?
- O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!
-
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Gdzieś w szpitalu:
- Siostro! Kaczkę!
- Ze wzgledów politycznych, wszystkie Kaczki i PiS-uary zostały zabrane.
Mamy teraz nakaz aby pacjenci szczali w PO-ściel.
- Siostro! Kaczkę!
- Ze wzgledów politycznych, wszystkie Kaczki i PiS-uary zostały zabrane.
Mamy teraz nakaz aby pacjenci szczali w PO-ściel.
-
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki,
ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią.
- A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to:
- W kółko powtarzają: - Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie sie zabawic?
Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi:
- Ja też mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko że moje całymi dniami czytają Pismo Swięte
i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy
moje papuzki oduczą Twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznosne papugi do księdza.
Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyly na nowe towarzystwo i po chwili odezwaly sie papugi - kobiety:
- Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie sie zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii,
popatrzyły sie na siebie i jedna mówi:
- Odłóż tę księge bracie. Nasze modły zostały wysłuchane!
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki,
ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią.
- A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to:
- W kółko powtarzają: - Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie sie zabawic?
Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi:
- Ja też mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko że moje całymi dniami czytają Pismo Swięte
i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy
moje papuzki oduczą Twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznosne papugi do księdza.
Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyly na nowe towarzystwo i po chwili odezwaly sie papugi - kobiety:
- Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie sie zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii,
popatrzyły sie na siebie i jedna mówi:
- Odłóż tę księge bracie. Nasze modły zostały wysłuchane!
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Teraz o papudze. ;-)
Złodziej włamał się do cudzego mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momencie odzywa się głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał być pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa się znowu.
Pełen obaw złodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku huśtała się papuga...
- Cześć - odezwała się papuga - mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej- Maria to bardzo głupie imię szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana...
Złodziej włamał się do cudzego mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. W pewnym momencie odzywa się głos:
- Jezus cię widzi...
Złodziej zbladł choć w panujących ciemnościach i tak niewiele było widać. Co jest - pomyślał - dom miał być pusty do końca tygodnia...
- Jezus cię widzi... - głos odzywa się znowu.
Pełen obaw złodziej skierował światło latarki w stronę skąd dolatywał głos i odetchnął z ulgą. W klatce na drążku huśtała się papuga...
- Cześć - odezwała się papuga - mam na imię Maria...
- Maria? He, he - zaśmiał się złodziej- Maria to bardzo głupie imię szczególnie jak dla ptaka.
- Może i tak ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana...
-
- Użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: pn sie 05, 2019 4:03 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podzięk.: 107 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Kobieta do chirurga kosmetycznego:
- Czy mógłby pan zrobić coś z moją twarzą, aby wyglądała atrakcyjnie?
Lekarz bada ją przez jakiś czas, ogląda i w końcu mówi:
- Niestety, nie! W naszym kraju dekapitacja jest prawnie zabroniona!
Dzwoni telefon.
Facet podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tysięcy złotych.
- A jak nie zapłacę?
- To ją sklonujemy!
- Czy mógłby pan zrobić coś z moją twarzą, aby wyglądała atrakcyjnie?
Lekarz bada ją przez jakiś czas, ogląda i w końcu mówi:
- Niestety, nie! W naszym kraju dekapitacja jest prawnie zabroniona!
Dzwoni telefon.
Facet podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tysięcy złotych.
- A jak nie zapłacę?
- To ją sklonujemy!
Chmurze na -> Topside Dual SE + Dead Rabbit V2 RDA / Recurve Single
-
- Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: pt gru 08, 2017 1:22 pm
- Lokalizacja: Słubice
- Otrzymał podzięk.: 52 razy
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 375
- Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
- Lokalizacja: 432675
- Podziękował: 172 razy
- Otrzymał podzięk.: 340 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Magda wychodzi za mąż za Tomka, amatora seksu, zdrowego żywienia oraz
pism dla ćwiczących panów. W noc poślubną Tomek łapie Magdę za biust i
mówi:
- Kochanie, coś mi tu nie gra. Poćwicz trochę na atlasie, a będziemy
wreszcie mogli pozbyć się biustonosza.
Po miesiącu starszy pan prezentuje swój nowy biust, Tomek maca i zdejmuje biustonosz.
Potem miętosi jej pośladki i rozczarowany mówi:
- Coś tu nie gra. Poćwicz na rowerku, a będziemy mogli pozbyć się majteczek.
Po miesiącu Madź prezentuje nową dupcię i Tomek zdejmuje jej majteczki.
Teraz jednak ona zaczyna go macać. Łapiąc na koniec za jego penisa, mówi:
- Kochanie, coś mi tu nie gra. Poćwicz trochę, a będziemy wreszcie mogli
pozbyć się twego Krasnala45, listonosza Timiego i tego zboczeńca Pucha!
Tagi: @timi @ Tommy Black @Madzia @ PucH2 @ Krasnal45
pism dla ćwiczących panów. W noc poślubną Tomek łapie Magdę za biust i
mówi:
- Kochanie, coś mi tu nie gra. Poćwicz trochę na atlasie, a będziemy
wreszcie mogli pozbyć się biustonosza.
Po miesiącu starszy pan prezentuje swój nowy biust, Tomek maca i zdejmuje biustonosz.
Potem miętosi jej pośladki i rozczarowany mówi:
- Coś tu nie gra. Poćwicz na rowerku, a będziemy mogli pozbyć się majteczek.
Po miesiącu Madź prezentuje nową dupcię i Tomek zdejmuje jej majteczki.
Teraz jednak ona zaczyna go macać. Łapiąc na koniec za jego penisa, mówi:
- Kochanie, coś mi tu nie gra. Poćwicz trochę, a będziemy wreszcie mogli
pozbyć się twego Krasnala45, listonosza Timiego i tego zboczeńca Pucha!
Tagi: @timi @ Tommy Black @Madzia @ PucH2 @ Krasnal45
-
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
To może coś ode mnie
Wymienione loginy są przypadkowe, niech nikt się nie obraża za ich użycie
Miałem bardzo dobre życie, przez kilkadziesiąt lat stąpałem po ziemi aż nagle, któregoś dnia potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych ;( i niestety tak skończyło się moje życie na ziemi i... trafiłem do nieba. Przed wrotami niebios spotkałem świętego Piotra, który rzekł do mnie:
"Jesteś tu nowy, zanim wejdziesz do raju, muszę ci coś wytłumaczyć. W niebie panują zasady tak jak to miało miejsce na ziemi, najważniejszą rzeczą jednak, na którą musisz uważać, są czarne chmurki. Jeżeli krocząc niebiosami nadepniesz na taką chmurkę to będziesz miał pecha! Uważaj zatem!"
Myślę sobie okej, będzie trzeba uważać...
Po otworzeniu bram, wszedłem w końcu do raju. Krocząc po krętych ścieżkach i szukając znajomych, patrzę... a tu nagle idzie Tommy Black z jakąś dziewuchą, brzydką jak noc, jakby szedł z jakąś klątwą...
Pytam go zatem, Tommy Black co ci się stało? On odpowiada mi:
"Kurde stary, przypadkiem nadepnąłem na czarną chmurkę i patrz co mnie spotkało, uważaj stary żeby ciebie nie spotkało to samo!"
Myślę sobie, ale jaja, może faktycznie coś jest w tych czarnych chmurkach. Nic, idę dalej krocząc kolejnymi krętymi ścieżkami, zwiedzając nieznane tereny nieba... patrzę a tu idzie venom_666 również z dziewuchą tak brzydką jak noc. No nie da się normalnie na nią patrzeć. Pytam zatem również jego.
venom_666 co ci się stało? On odpowiada mi"
"Mam pecha nadepnąłem na czarną chmurkę i zobacz jak teraz muszę cierpieć! Uważaj!"
Myślę sobie teraz już przekonany na 100%, że te czarne chmurki jednak naprawdę przynoszą pecha, więc kolejne ścieżki przechodzę ze szczególną uwagą żeby w nie nie nadepnąć i nagle widzę a tu idzie Krasnal45 z dziewuchą tak ładną, że nie można oderwać od niej wzroku. Pytam go zatem, a tobie co się stało że masz takie szczęście?
Po czym jego dziewucha odpowiada:
"Ty, nadepnęłam na czarną chmurkę, uważaj! Zobacz co mnie spotkało!"
Wymienione loginy są przypadkowe, niech nikt się nie obraża za ich użycie
Miałem bardzo dobre życie, przez kilkadziesiąt lat stąpałem po ziemi aż nagle, któregoś dnia potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych ;( i niestety tak skończyło się moje życie na ziemi i... trafiłem do nieba. Przed wrotami niebios spotkałem świętego Piotra, który rzekł do mnie:
"Jesteś tu nowy, zanim wejdziesz do raju, muszę ci coś wytłumaczyć. W niebie panują zasady tak jak to miało miejsce na ziemi, najważniejszą rzeczą jednak, na którą musisz uważać, są czarne chmurki. Jeżeli krocząc niebiosami nadepniesz na taką chmurkę to będziesz miał pecha! Uważaj zatem!"
Myślę sobie okej, będzie trzeba uważać...
Po otworzeniu bram, wszedłem w końcu do raju. Krocząc po krętych ścieżkach i szukając znajomych, patrzę... a tu nagle idzie Tommy Black z jakąś dziewuchą, brzydką jak noc, jakby szedł z jakąś klątwą...
Pytam go zatem, Tommy Black co ci się stało? On odpowiada mi:
"Kurde stary, przypadkiem nadepnąłem na czarną chmurkę i patrz co mnie spotkało, uważaj stary żeby ciebie nie spotkało to samo!"
Myślę sobie, ale jaja, może faktycznie coś jest w tych czarnych chmurkach. Nic, idę dalej krocząc kolejnymi krętymi ścieżkami, zwiedzając nieznane tereny nieba... patrzę a tu idzie venom_666 również z dziewuchą tak brzydką jak noc. No nie da się normalnie na nią patrzeć. Pytam zatem również jego.
venom_666 co ci się stało? On odpowiada mi"
"Mam pecha nadepnąłem na czarną chmurkę i zobacz jak teraz muszę cierpieć! Uważaj!"
Myślę sobie teraz już przekonany na 100%, że te czarne chmurki jednak naprawdę przynoszą pecha, więc kolejne ścieżki przechodzę ze szczególną uwagą żeby w nie nie nadepnąć i nagle widzę a tu idzie Krasnal45 z dziewuchą tak ładną, że nie można oderwać od niej wzroku. Pytam go zatem, a tobie co się stało że masz takie szczęście?
Po czym jego dziewucha odpowiada:
"Ty, nadepnęłam na czarną chmurkę, uważaj! Zobacz co mnie spotkało!"
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może jakiś dowcip?
Może, w celach szkoleniowych oczywiście, ten dowcip w czasie weekendu się przyda...
Chłopak całuje dziewczynę.
- Masz gumki? - upewnia się dziewczę.
- Nie...
- A całujesz tak, jakbyś miał!
Chłopak całuje dziewczynę.
- Masz gumki? - upewnia się dziewczę.
- Nie...
- A całujesz tak, jakbyś miał!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości