Śmiech to poważna sprawa

[amsaw]

A znajdź Ty sobie ją na FB - znając życie z przyjemnością Ci przyśle...

[Selene]

Unikam śmiania się... bo mój śmiech jest potwornie brzydki ...

Madziulek, moja wredna córka używa mojego nagranego śmiechu jako dzwonka w telefonie...
Wszyscy myślą, że to odgłos zarzynanej norki czy innego kreta.
Więc... co Ty wiesz o śmiechu

No dobra wycofuję.. to mój nie jest brzydki
Amsiulek daj mi ten dzwonek, pliiis potrzebuję taki!

[amsaw]

Unikam śmiania się... bo mój śmiech jest potwornie brzydki ...

Madziulek, moja wredna córka używa mojego nagranego śmiechu jako dzwonka w telefonie...
Wszyscy myślą, że to odgłos zarzynanej norki czy innego kreta.
Więc... co Ty wiesz o śmiechu

[Tommy Black]

Tak, dobry tytuł nareszcie się w Salonie trafił. Ja sobie tak myślę, bo czasem skoro świt, to ja myślę, że teraz będzie możliwe omówienie kilku poważnych spraw
bez tego ciągłego piskliwego śmiechu, albowiem czasy takie nadeszli że najlepiej to się śmiać przez łzy...
Najgorsze jest jednak to, że teraz najczęściej za produkcję śmiechu wzięli sie politycy wszelkiej maści czyt.partii, skutecznie spychając do podziemia kabarety.
O, na przykład taki wicepremier Turcji Bulent Arinc oświadczył, że kobieta musi zachować uczciwą postawę moralną i nie powinna się głośno śmiać w miejsca publicznych.
Zapomnial że mówi o kobietach, bo:
"Nie mogę przestać się śmiać z tej lekcji moralności!" - napisała użytkowniczka Twittera.
"Przestańcie dawać nam lekcje moralności i zamiast tego poinformujcie nas o pieniądzach, które ukradliście" napisala inna.

[basika]

Unikam śmiania się... bo mój śmiech jest potwornie brzydki i jak się śmieję, to wszyscy zaczynają też się śmiać... ze mnie, znaczy z mojego śmiechu chyba
no więc unikam.. ale za to mam permanentny uśmiech na buzi i fakt.. jest zaraźliwy

o a teraz się hihram też

Madziula nie żałuj sobie. Każdy śmiech jest fajny, a najlepsze jest to, że jest taki zaraźliwy

[Selene]

Unikam śmiania się... bo mój śmiech jest potwornie brzydki i jak się śmieję, to wszyscy zaczynają też się śmiać... ze mnie, znaczy z mojego śmiechu chyba
no więc unikam.. ale za to mam permanentny uśmiech na buzi i fakt.. jest zaraźliwy

o a teraz się hihram też

https://www.facebook.com/AskaKolaczkowska/videos/1251108451617445/

[robert]

Śmiech to poważna sprawa,a nawet bardzo poważna.I oczywiście bardzo ważna,pamiętajmy jednak że jest też bardzo indywidualna.Każdy z nas ma inne poczucie humoru.A ja już na pewno.Śmieje się gdy uznam ze coś naprawdę mnie rozbawiło.Nie nadużywam śmiechu,nie robię tego bo wypada czy inni to robią.Często bawią mnie rzeczy czy sytuacje które u inny ludzi wywołują jedynie wzruszenie ramion.Ewentualnie coś co innych bawi mnie może wcale nie ruszyć.Ale pośmiać się zawsze jest dobrze.

[basika]

Z tym zdradzaniem to chyba jakiś rodzaj prowokacji, na który ja się osobiście nie dam nabrać.

Tomku, jutro dostaniesz ode mnie pięć wiadomości

1505286_238154032975121_1330511806_n.jpg

[Tommy Black]

Zdradzicie jak to jest z Waszym poczuciem humoru, jak często się śmiejecie, z czego i z kim najchętniej ?

Z tym zdradzaniem to chyba jakiś rodzaj prowokacji, na który ja się osobiście nie dam nabrać. I przestrzegam innych. ZUS ma wszędzie swoich ludzi i notuje przypadki poczucia humoru obywateli którzy ukończyli 60 lat.A tu przecież większość płatników ZUSu....
A jak powszechnie wiadomo największe poczucie humoru mają umarli - śmieją się ze wszystkiego.
No i najlepszy w moim wydaniu jest humor sytuacyjny.Taki bez wyjścia...

[basika]

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl ile razy dziennie coś, lub ktoś wywołał Twój śmiech. Teraz pomyśl ile czasu minęło, od kiedy naprawdę porządnie się uśmiałeś, niemal do łez.
Dzieci śmieją się średnio 400 razy dziennie. Dorosły śmieje się od około 15 do 20 razy na dzień.
Popadając w dorosłość tracimy nasze poczucie humoru i żartobliwość, ponieważ dojrzałość kojarzy się nam w powagą.

Strach przed byciem niepoważnym lub nieprofesjonalnym powoduje, że ukrywamy nasz śmiech. Nic bardziej mylnego: obracanie wszystkiego w żart to jedno, a posiadanie poczucia humoru to zupełnie inna rzecz.
Paradoksalnie śmiech jest językiem ludzi inteligentnych. Humor pomaga przełamać pierwsze lody, pozwala pokonywać ustalone formy i normy.
Śmiech pomaga spojrzeć na siebie z dystansem oraz w traktowaniu siebie mniej poważnie. Rozluźnia sytuację, pozwalając nam na spojrzenie na stan rzeczy z innego punktu widzenia i szerszej perspektywy.

Co zrobić?
Ratuj swoje poczucie humoru! Prawdziwe poczucie humoru to najlepszy sposób na zarządzanie twoimi emocjami. Śmiej się z ważniaków i nadętych ludzi. Śmiej się z własnej głupoty, swoich zmartwień, śmiej się ze swojej zazdrości.
Śmiej się ze swojej niezręczności, ze swoich błędów. Śmiej się zaraźliwym śmiechem – uwolnisz stres i negatywne myślenie. Śmiej się na prawo i lewo.
Znajdź inteligentną osobę, z którą będziesz mógł śmiać się do rozpuku. Najlepsze relacje budowane są w oparciu o poczucie humoru. Śmiech daje ci poczucie bezpośredniości i bliskości z drugą osobą, a nie ma nic lepszego niż śmiech z przyjacielem, który zrozumieć możecie tylko wy dwoje, pomimo oglądania dziwnych min ludzi dookoła.
Doceniaj tych, którzy sprawiają, że się śmiejesz. A jeszcze lepiej, kiedy śmiejesz się histerycznie, gdyż zadziała to na ciebie lepiej niż jakikolwiek środek uspokajający, czy jakikolwiek antydepresant.
Aby przejść przez to życie, wszyscy potrzebujemy poczucia humoru. Pamiętaj, że czasami śmiech to najpoważniejsza ze wszystkich spraw.
Całość:
http://pieknoumyslu.com/smiech-powazna-sprawa/

A tu coś do śmiechu. Obejrzyjcie całość.


https://www.youtube.com/watch?v=Ppkzbi7UunU

I pamiętajcie, śmiech jest zaraźliwy.


https://www.youtube.com/watch?v=jpRIegCJsL4


Zdradzicie jak to jest z Waszym poczuciem humoru, jak często się śmiejecie, z czego i z kim najchętniej ?