Teraz coś dla wędkarzy
-
- Użytkownik
- Posty: 161
- Rejestracja: pn paź 26, 2020 9:10 pm
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 366 razy
- Otrzymał podzięk.: 208 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Tak jeszcze w temacie .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Selene pisze:Tenmen pisze:Mam jeszcze pytanie czy kupić pasy ochronne bo jak mnie jaka wciągnie do wody ???
@ Tenmen dawno Cię nie było. Martwię się...
Wróciłeś z tych ryb?
Jechał...ale...
Tenmen pisze:A ja spoconych brudnych kobiet, ruskich kolarzy i ciepłej gorzały nie zniesę. I tak w temacie łapania na grunt.
Po drodze spotkały go ruskie, spocone, brudne, kolarki i napoiły go przymusowo ciepłą wódką. No i nie zniósł. Załapał się na grunt.
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Tenmen pisze:Mam jeszcze pytanie czy kupić pasy ochronne bo jak mnie jaka wciągnie do wody ???
@ Tenmen dawno Cię nie było. Martwię się...
Wróciłeś z tych ryb?
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
@ Tommy Black I tu bym z kolegą polemizował, butelkę wsadza się do wody, dobrze przywiązaną na lince, jak wiadomo kostkarek ani lodówek na łódkach nie ma. A ja spoconych brudnych kobiet, ruskich kolarzy i ciepłej gorzały nie zniesę. I tak w temacie łapania na grunt.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Tomba pisze:Taką metodą na grunt można łowić też z łódki. Jedynie co, to nie może być zbyt dużej fali.
No nie przesadzajmy, zbyt duże fale to codzienność. Odstawia się wtedy szklankę z whisky, wędkę daje się na chwilę partnerce, nie można pomylić ze szklanką, i przy pomocy wiosła ustawia się łajbę dziobem do fali. Łatwiej i szybciej jest dwoma wiosłami ale dziewczyny na łajbach zwykle lepiej wiosłują jednym, więc drugiego się nie zabiera. Taka wiosłująca dziewczyna na dziobie wygląda wtedy jak aflaston. Ważne jest też w czasie takich połowów z łodzi, aby rybom kupionym wcześniej w sklepie, co jakiś czas, w wiaderku, zmieniać wodę.
Muszą się dobrze rozmrozić, bo kiedy wracamy z połowów, to są tacy wścibscy i dociekliwi, co się głupio pytają o jakieś prądy arktyczne. Elektrycy, cholera, na brzegu, leszcze jakieś. Warto też pamiętać, co pisał sir @ Tomba, że na wodzie kładzie się spławik, nie butelkę, bo utonie, nie dziewczynę, bo będzie wrzeszczeć i spłoszy ryby. I ten spławik warto mieć na żyłce, wtedy, po zakończeniu łowienia, łatwiej go sobie przyholować i schować do waperskiej skrzynki wędkarskiej. A w ogóle to łowienie z łodzi na grunt, grunt trzeba zbadać wcześniej, dziewczyna powinna mieć głowę nad wodą, to wspaniała sprawa.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
do tej pory łowiłem ryby zwyczajnie haczyk, ciężarek i spławik, ale chciał bym spróbować wędkowania na grunt.
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Nic nie stoi na przeszkodzie, by łowić z gruntu z zestawem jaki masz czyli haczyk, ciężarek, spławik. Oczywiście myślę o spławiku przelotowym. Kilkoma rzutami badasz grunt zbiornika i regulujesz pod niego grunt na żyłce. Musisz dojść do takiego momentu, że przypon leży już na dnie, a spławik lekko się kiwa na wodzie i nawet lekko kładzie. Naciągasz lekko żyłkę by spławik był już ustabilizowany. Przy takiej metodzie brania masz sygnalizowane poprzez zanurzanie spławika jak i jego nagle kładzenie na wodzie. Np. leszcz najczęściej kładzie spławik. Taką metodą na grunt można łowić też z łódki. Jedynie co, to nie może być zbyt dużej fali.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Tenmen pisze:Tak się łowi merliny
I dorsze na Bałtyku. Pasy służą temu by pijana ekipa nie wypadła za burtę.
Poczytaj albo obejrzyj o przyponie z włosem. Tylko takie stosuję na grunt. Sam je robię ale można też kupić gotowe. Przynętę zakładasz na włos, a haczyk zostawiasz pusty. Do tego potrzeba jeszcze podobnego zestawu: https://allegro.pl/oferta/zestaw-wiertl ... 9658270668.
Łowię z użyciem koszyczka. Małą kulkę ołowiu zakładam tylko na żyłkę przed przyponem, by koszyczek nie zjeżdżał. Fajnie łowi się na drgającą szczytówkę. Nie potrzeba żadnych sygnalizatorów.
Edit: Ewentualnie można się wspomóc takim najprostszym:
https://allegro.pl/oferta/mechaniczny-s ... 0946184817.
Oczywiście podpórkę musisz mieć ale też wystarczy najprostsza.
I pamiętaj o złotej zasadzie: na nic sprzętu kupa jak z wędkarza dupa.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Miodu pisze:Mylę się, czy tak się łowi szczupaka?
Tak się łowi merliny, tylko ostatnio jakoś ich na mazurach mało.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 2668
- Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
- Lokalizacja: Trzebież
- Podziękował: 3887 razy
- Otrzymał podzięk.: 1933 razy
- Płeć:
Teraz coś dla wędkarzy
Tenmen pisze:Mam jeszcze pytanie: czy kupić pasy ochronne, bo jak mnie jaka wciągnie do wody???
No ba! Do jakiegoś drzewa się przykuj, bo nie wiadomo, czy jaki rekin się nie trafi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 4 gości