
Tylko że......... popatrz na ten drwiąco-cynicznie-debilny uśmieszek na tej mordzie.....
yetisize pisze:Cóż, w tym przypadku trzeba przyznać rację Ziemkiewiczowi, pierwotne znaczenie słowa "kobieta" było obelżywe, dopiero po latach wyparło i zastąpiło używane wcześniej: niewiasta, białogłowa, żona itd.
Tommy Black pisze:yetisize pisze:Cóż, w tym przypadku trzeba przyznać rację Ziemkiewiczowi, pierwotne znaczenie słowa "kobieta" było obelżywe, dopiero po latach wyparło i zastąpiło używane wcześniej: niewiasta, białogłowa, żona itd.
Aleksander Brückner w Słowniku etymologicznym języka polskiego (Kraków 1927) dopatruje się wspólnego rdzenia w formach kobieta i kobyła. Pisał on:
Od 1550 do 1700 r. niemal wyłącznie w literaturze sowizdrzalskiej, we kpinach wszelakich, i dwa nasuwają się dla słowa wywody, albo od koby, kobyły, albo od kobu, chlewu, bo chów świń należał do obowiązków gospodyni.
Coś pan Ziemkiewicz usłyszał, cos zapamiętał i błysnął. I nie jestem przekonany, że trzeba mu przyznać rację. Bo nawet manipulować nie potrafi.
Wróć do „Świat się śmieje, waper też…”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość