Witam, na wstępie wspomnę, że wracam do e-palenia po ponad roku (może dłużej). Zawsze lubiłem obserwować ten dynamiczny rynek, w którym każdy rok oznaczał skok technologiczny i obrót w handlu. Od cs5 (chyba tak się nazywał clearomizer w plastikowej tubce z dolna grzałka) poprzez customowe boxy i mechaniki krajowych twórców, listy sprzedażowe, towarzyszący temu hype, bojkot klonów i fasstecha, setek niedopracowanych rozwiązań oraz niepodważalnego sukces chińczyków. Zmiany jakie zastałem powodują opad szczęki. Kiedyś taka reakcja była zwykle efektem wizyty kuriera, dziś kurier już nie odwiedzi a szczeka opada od czytania norm prawnych. Mógłbym ponarzekać ale wszyscy wiedza jak jest i należy się przystosować, ciekawe co będzie następstwem.
Miło jest mi Was odnaleźć, choć to ja czuje się odnaleziony
bo i adres się zmienił
Pozdrawiam użytkowników forum,
Ps kupie Zeusa