Tu stawiamy pierwsze kroki na forum

[refurbished]

@gosiaby
witaj w gronie językowych nazi.

Co do Krakusów i mieszkańców krainy podziemnej pomarańczy:
- Dlaczego w Krakowie zawsze podają herbatę w szklance z wypukłym meniskiem?
- Nie da się wsypać cukru.
- Co zrobi poznaniak?
- Upije trochę.

[matatiti]

Witaj @

gosiaby.
Twoja obecność zobowiązuje, bo teraz będziemy musieli jeszcze bardziej przykładać uwagę do naszego języka

[amsaw]

Gosiu Droga, 30 lat smrodzenia i ponad dwa lata chmurzenia za mną.
Dasz radę - warto
A Twoja "lokalizacja" spowodowała natychmiastową poprawę mojego dzisiejszego, podłego nastroju. Już za niecałe trzy tygodnie zacznę odpoczywać od miejskiego smrodu i zgiełku właśnie tam - na Kaszubach. A właściwie na kociewskiej ziemi - uściślam, żeby Kociewiacy widłami mnie nie pogonili
Witaj na salonach!


*czy ten winny emotikon musi być taki wielki?

Added in 3 minutes 23 seconds:

...
To co napisał był wyżej Amsi,o gąbce to nieprawda.To okropne co Amsi wypisuje o nas, Małopolanach! Herbu ...zaraz sobie przypomnę... Władcach Kraka!

Nie chcę być złośliwy, ale z Waszych stron kojarzę tylko takiego małego w wielkiej czapie. Ale on był herbu Zielona Pietruszka
Kumplem Baltazara Gąbki byłże on
Nie ma to jak krakowskie TWA

[Tommy Black]

Witamy Cię Gosiu bardzo serdecznie, wszystkimi parami naszych nieudolnych oczu i liczymy na Twoje!
Korektorskie oko, znaczy takie,poprawione korektorem? Jakiego używasz? Ja mam masakrę do rzęs i korektor firmy MaxTurbo Factor!



PS
To co napisał był wyżej Amsi,o gąbce to nieprawda.To okropne co Amsi wypisuje o nas, Małopolanach! Herbu ...zaraz sobie przypomnę... Władcach Kraka!

[gosiaby]

Dzień dobry
Tak tu miło i sympatycznie, że postanowiłam się zarejestrować i przywitać. Przede wszystkim bardzo dobrze się Was czyta, w sensie poszanowania naszego skomplikowanego języka. Mam okropną wadę - "korektorskie oko" - i głupieję w internetach czytając po polsku, a jakby w innym języku
Jestem waperką z krótkim stażem - od czterech miesięcy udaje mi się nie palić po 27 latach okropnego smrodzenia.

Pozdrawiam
Gosia

[amsaw]

Czas się odnieśc administracyjnie do pomieszczonych tu wyżej wpisów!

[shadow=blue]Stary Chemik
Poznań lubi Krakusów, którzy, jak głosi legenda, są Poznaniakami zesłanymi na południe za skąpstwo.[/shadow]
To nie jest prawdą!
A wiesz jak Poznaniak bierze prysznic? *( na końcu będzie)
...
*Moczy gąbkę i wykręca ją nad głową.

U nas, w Pyrlandii z zazdrością podziwiamy Krakusów, którzy gąbkę, owszem, wyciskają nad głową, ale z oszczędności jej nie moczą

[Tommy Black]

Czas się odnieśc administracyjnie do pomieszczonych tu wyżej wpisów!

[shadow=blue]Stary Chemik
Poznań lubi Krakusów, którzy, jak głosi legenda, są Poznaniakami zesłanymi na południe za skąpstwo.[/shadow]
To nie jest prawdą!
A wiesz jak Poznaniak bierze prysznic? *( na końcu będzie)

[shadow=blue]A w Krakowie spędziłem nieco czasu dawno, dawno temu. Na Montelupich. Taka dość znana w pewnych kręgach ulica.[/shadow]

Dość znana? Wypraszam sobie! To ulica elit!

[shadow=blue]Waldek
Witam Dorotko, jakże się cieszę jeśli widzę tutaj dziewczynkę.[/shadow]

Ciekawe...dziewczynkę, powiadasz? Musimy o tym pogadać...

[shadow=blue]Tym bardziej jak pomyślę o mojej przesiąkniętej smrodem spalonej gumy.[/shadow]

Ostry zawodnik z Ciebie...

[shadow=blue]I ten niekończący się kaszel nikotynowy w oddali. [/shadow]

Z oddali? Może czas na jakąś bliskość plemienną,czy jak się to nazywa?Mniej dystansu...


*Moczy gąbkę i wykręca ją nad głową.

[Waldek]

Witam Dorotko, jakże się cieszę jeśli widzę tutaj dziewczynkę.
Tym bardziej jak pomyślę o mojej przesiąkniętej smrodem spalonej gumy.
Chociaż raz zauważyłem, że nosi w torebce e-papierosa, ale chmurzącej jeszcze nie widziałem.
I ten niekończący się kaszel nikotynowy w oddali.

[Stary Chemik]

Cześć Dorotko! My to już się znamy z korespondencji Okładka, którą wrzucił Tommy, jest z innego wydania niż "moje" - to akurat produkcja dawnej firmy ColinsS.
Resztę też oczywiście witam - Poznań lubi Krakusów, którzy, jak głosi legenda, są Poznaniakami zesłanymi na południe za skąpstwo.
A w Krakowie spędziłem nieco czasu dawno, dawno temu. Na Montelupich. Taka dość znana w pewnych kręgach ulica.

[dorota]

O!!! okladke zmienili!!! alez Tommy...z tym autorem to taki zart ! jak moglabym zapomniec tak zacne imie Chetnie poglaszcze czy poglaskam autora na tym forum!
jezyk polski jest full of zasadzkas!!!