Tu stawiamy pierwsze kroki na forum

[Tommy Black]

To tak dwa słowa o mnie i waperskiej przygodzie w ramach przywitania.

Musimy kiedyś porozmawiać o matematyce. To królowa nauk a rozmowa o liczbach urojonych to crème de la crème matematyki. Bardzo nas cieszą te Twoje słowa a szczególnie ich liczba całkowita będąca jakimś sześcianem spotęgowanym przez dwie obce sobie klasowo całki. To prawie jak dekoherencja środowiskowa ale ujdzie.
Skoro nam tak dobrze idzie, to oprócz matematyki, czcimy tu poprawną polszczyznę, okazywanie braku wrogości, whisky, dobry żart, ale nie przesadnie oraz szydełkowanie albo inne kosmiczne robótki ręczne z których rodzą się nasze grzałki do atomizerów aczkolwiek nie tylko...Śladowo występuje u nas sport, jesteśmy w końcu też bardzo tolerancyjni.
Będzie Ci tu dobrze. Najprawdopodobniej.
Mój kumpel, Konfucjusz powiadał przy trzeciej szklance whisky: Jeśli spotka się kogoś, z kim warto rozmawiać, a nie porozmawia się z nim, to traci się człowieka. Jeśli spotka się kogoś, z kim nie warto rozmawiać, i rozmawia się z nim, to traci się swoje słowa. Mędrzec nie traci ani człowieka, ani swoich słów.
Bądź mędrcem choć nie tak od razu może?


Salon wita Cię w temacie dla nowych użytkowników.

[plichu23]

Witam wszystkich! Na imię mam Arek, wiek 26 l. Natomiast jeśli chodzi o przygodę z to...
Może po kolei, wapuję myślę, że już od ok. 7 lat (z przerwami). Wiadomo, zaczynałem od prostych urządzeń jakie były dostępne na rynku. Myślę, że ok. 6 lat temu zainwestowałem w pierwszy "lepszy" jak na tamte czasy sprzęcik, a mianowicie był to iTaste VTR. (Przy lotach za granice pamiętam, że na bramkach wywoływał niezłe zdziwienie ). Był to sprzęt na gotowe grzałki oraz ze sporą elektroniką, która niestety po jakimś roku użytkowania padła. Przez to można powiedzieć, ze na dłuższy czas zraziłem się do typowo elektronicznych modów. Bawiłem się trochę mechanikami "Mutation V2", miałem jakiś boksik drewniany Tesla. Wtedy też zacząłem zabawę z kręceniem grzałek, dobieraniem oporności, tworzeniem liquidów itp.... Z czasem jednak (studia, praca) no i brak czasu na taką zabawę, więc zdecydowałem się na jakiś zestaw z sub-ohm i boxem, a może bardziej "penem" z wbudowanym akumulatorem. Nazwy kilku które wtedy wymieniałem co jakiś rok (może troszkę więcej) nie pamiętam, ostatnie moje trzy to były: Smok Pen 22, Baby oraz Stick P25. Fakt jest taki, że generalnie tylko wymieniałem te peny, kupowałem gotowe grzałki i premixy i w ogóle nie siedziałem w tematach . I jako, że Sticka P25 używałem już myślę z półtora roku, pomyślałem czas na coś nowszego. W sumie to szedłem z nastawieniem na jakiegoś moda elektrycznego, ale z atomizerem na gotowce. Jednak w VS sprzedawca doradził mi, że jeśli chce wyciągać z wapowania jak najlepszy smaczek i chmurę powinienem spróbować czegoś innego. Ze sklepu wyszedłem chudszy o 4 stówki natomiast z Dragiem 2 oraz Kylinem M RTA. Od razu zakupiłem poleconą też bawełnę od Wotofo oraz siatki OFRF 0,13. I tak naprawdę od tego właśnie dnia (ok. 3 miesiące temu) wróciłem na 101% do tematu. Codziennie śledzę fora, YT zagraniczne, polskie tak samo sklepy.
Co prawda Kylina już nie posiadam, bo niestety nie przypadł mi do gustu i jeśli się jeszcze zdecyduję na mesh RTA to na ten moment: Profile/Doom, to tak jak mówię w temat wszedłem dość mocno, a sprzęcik którym aktualnie dysponuje to: 1. Drag 2 + Advken CP TF, 2. Dovpo Topside 90W + Cthulhu Mjölnir RDA, 3. Aegis Squonk + Tengu oraz już w głowie z 5 innych dripperów, tanków oraz modów do zakupienia . To tak dwa słowa o mnie i waperskiej przygodzie w ramach przywitania.

[Tommy Black]

...vapuje od 2 miesięcy, uczę się dopiero tematu, myślę że zostanę trochę dłużej na tym forum.

Jeśli naprawdę się uczysz, to zostaniesz na zawsze. Nauka nie ma granic ani też ram czasowych. Jeśli już się zacznie, to naprawdę trudno skończyć, bo ciągle człowiek, albo waper, dowiaduje się, że czegoś nie wie i musi się tego nauczyć.A najlepiej być na bieżąco bo wiedza też potrafi się zestarzeć ale z godnością.

A jeśli teraz będziesz robił zapasy to musisz wiedzieć, że ryż pochodzi z Chin, a makaron z Włoch.

Salon wita Cię w temacie dla nowych użytkowników.

[Naveord]

Siema,
Lepiej późno niż wcale, Piotr 28 lat, vapuje od 2 miesięcy, uczę się dopiero tematu, myślę że zostanę trochę dłużej na tym forum.

[Tommy Black]

Jestem świeży na Salonie więc wypadałoby się przywitać.

A widzisz...kiedy jest świeżość od razu jest też szybkość.

Jestem raczej nerdem. Informatyka, grafika, gry komputerowe, seriale...

Jesteś od dziś najszybszym nerdem w Salonie. No i my też jesteśmy szybcy i gramy w grafikę i seriale. I mamy kilka gier ale chyba nie są komputerowe...


Salon wita Cię w temacie dla nowych użytkowników.

[LinuXillo]

Hej!
Jestem świeży na Salonie więc wypadałoby się przywitać. Jestem Jacek, wapuję od jakiegoś roku. Jestem raczej nerdem. Informatyka, grafika, gry komputerowe, seriale - to moje główne zainteresowania.

[Tommy Black]

Czuję się o niebo lepiej, i coś co miało być krokiem, do całkowitego rzucenia, stało się pasją.

Jednostka czucia pod nazwą niebo jest nam znana. Ponieważ dopiero zaczynasz, czujesz się tylko o 1 niebo lepiej, a potrafisz wydedukować dziś, o ile nieb lepiej będziesz się czuł za miesiąc, będąc w Salonie?

W styczniu 2019 roku planując roczny wyjazd do Chin i wiedząc, że będzie tam problem z heetsami wróciłem do wapowania.

Zupełnie jak Marco Polo w 1267 roku. Kiedy zauważył brak pizzy na dworze Kubilaj-chana, powrócił do Wenecji.

Salon wita Was w temacie dla nowych użytkowników.

[Josheph]

Cześć mam na imię Mateusz, moja przygoda z wapowanien zaczęła się około 10 lat temu na pierwszym sprzęcie DSE 901 i trwało to z dwa lata, później na długi okres wróciłem, do zwykłych papierosów, kiedy wyszedł iqos używałem go dwa lata. W styczniu 2019 roku planując roczny wyjazd do Chin i wiedząc, że będzie tam problem z heetsami wróciłem do wapowania. Tak to wygladało.

[Dr_Cloud]

Cześć forumowicze, rzuciłem pety 1,5 roku temu, na rzecz vapowania. Czuję się o niebo lepiej, i coś co miało być krokiem, do całkowitego rzucenia, stało się pasją.
Pozdro.

[Maciejko]

E-papierosa posiadam od około roku, ale po krótkim czasie palenia wapowania odstawiłem go do szuflady, gdy tylko pierwszy raz poczułem smak spalonej waty bawełny.

Ja też jednego e-papierosa posiadam około roku. A innego już nie.
Jak można się tak szybko poddawać? Jakiś smak spalonej bawełny Cię zniechęcił? A smak śmierdzących, palących się papierosów Cię nie odrzuca? Smak płonącej bawełny to codzienność w waperskich początkach, to smak, który trzeba przeboleć, aby przejść dalej. To jak nieprzyjemna gorycz pierwszej kawy, paskudny posmak pierwszego, kiepskiego whisky. To przeszkoda, którą pokonać należy, aby doznać jasnej strony mocy.

(…) tchnięty nudą wyprawiłem się do vape shopu w poszukiwaniu waty bawełny.

No i co, znalazłeś? Jak przygotowałeś się na taką wyprawę? Maska tlenowa, raki, czekany, dobre obuwie, koce termiczne. Obowiązkowy obóz za pierwszym skrzyżowaniem. Ciepły posiłek, aby nabrać sił na dalszą wędrówkę. Wszystko w jednym celu - uzyskać bawełnę i porzucić zły nałóg.

Na forum wpadłem poszukując idealnych proporcji vg do pg i postanowiłem się zarejestrować.

Postawa godna pochwały, że postanowiłeś się zarejestrować. Teraz będziemy mogli razem szukać tej bawełny. A idealne proporcje... Tego szukać nie musisz. Wszak wiadomo, że to 90/60/90.

Witaj w Salonie poszukiwaczu!

Salon wita Cię w temacie dla nowych użytkowników.