Tu stawiamy pierwsze kroki na forum

[rzyghul]

Witam wszystkich forumowiczów,

Przeczytalem sporo postów tutaj i stwierdziłem że najwyższy czas sie przedstawić. Vapować zacząłem jako zastępstwo do analogowych śmierdzieli i już tak rok sobie chmurze. Przygode zacząłem z eviciem vtwo mini i toptankiem mini. W miedzyczasie odkrylem inne tanki i przewinelo sie ich juz kilka ( toptank i subtank od kangera, reloaded, engine) a obecnie stanęło na ammicie dual z battlestarem. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszystkie posty pełne uzytecznych informacji. Planuję wziąć się za kręcenie grzałek więc mam pytanie który wątek na forum warto przestudiować w tej kwestii?

[LoCtoR]

@

Tommy Black.
Jak mówi stare afrykańskie przysłowie: "Nie ma forum bez poety" ( w suahili brzmi to mniej więcej tak: "Hakuna jukwaa bila mshairi" ). Czytając forum przed rejestracją, trafiłem na twoje wpisy i już wiedziałem, że i to forum ma swojego filozofa-poetę
Co do drażnienia lwa to żywię nadzieję, że ów syty smacznymi liquidami nie będzie skory do gwałtownych i zabójczych reakcji. Tytułem wyjaśnienia dodać muszę, że moje poglądy na chmurzenie są niekiedy uznawane za kontrowersyjne a na pewno konserwatywne, przynajmniej w niektórych tematach. Dokładnych wyjaśnień udzielić mogę , jeśli kogoś ciekawość rozpiera (ale tylko w przypadkach bezpośredniego zagrożenia życia), na PW bo lwy znane są z czujnej natury i spam zazwyczaj szybko je budzi.

Dziękuję wszystkim za przywitanie i wracam do lektury.

[Tommy Black]

Witam wszystkich rozchmurzonych.
Co prawda swój pierwszy odcisk łapy postawiłem w innym temacie ale ponieważ łapy mam dwie i krok wymaga dwóch, niech więc owe dwa liczą się jako pierwszy
Wapuję od prawie dziewięciu lat i choć może się to wydawać okresem długim to doświadczenia wielkiego nie mam. Głównie dlatego, że marny ze mnie gadżeciarz, jeszcze gorszy kolekcjoner za to wielki przeciwnik nadmiernego komplikowania rzeczy prostych. Forum znalazłem niedawno i przypadkiem także nie wiem jak intensywnie i długo będę tu bawił ale ponieważ, podobnie do kilku moich poprzedników w tym temacie, lepszym jestem słuchaczem niż mówcą, wielkich imprez do białego rana raczej nie przewiduję
To chyba tyle. Pozdrawiam.

Na początek zajmiemy się faktami i obalimy mity.To nieprawda że krok potrzebuje dwóch łap albo nóg, jeśli już ktoś ma nogi.Często największe kroki robi się bez łap czy nóg. A czasem nawet jeden krok to:"To mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości" - powiedział Neil Armstrong stawiając pierwszy ludzki krok na Księżycu.Więc łapy i nogi nie są tu takie istotne.Dla ludzkości.Kroku nie zrobiła a skok oddała.

Ponieważ nigdy nie komplikowałeś rzeczy prostych, to znalazłeś Salon.Przypadek nie ma tu nic do rzeczy.Albo może ma? Czy przypadki są skomplikowane? Nie, spotykają człowieka i wskazują mu Salon. To tak trochę jak w mądrej księdze. Spragnionego napoić a głodnemu wskazać dobrą restaturację.

Tylko marny mówca przemawia do bialego rana i w końcu zasypia ostatni. Dobry mówca mówi krótko, treściwie, wskazuje słuchaczom cel, zasiewa w nich ziarno wiedzy i sam zasypia a słuchacze zbierają gadżety i pędzą realizować cele i pielęgnować zasianą wiedzę.*
A wiedzą już błysnąłeś jak doniosła tajna Grupa Kamerdynerów Salonu...więc chyba tak na początek drażnisz tygrysa, prawda? Lubisz to...prawda?

Witamy w Salonie!

*Nie dotyczy mówców w TVP.

[basika]

Jak pewnie zauważyłeś, mało kto tutaj imprezuje do białego rana. Raczej wpadamy na poranną kawkę, popołudniową herbatkę, lub wieczorne pogawędki. Ważne jest że lubimy to miejsce i mam nadzieję, że Ty także je polubisz. Dlatego z radością zobaczę kolejne odciski Twoich łap.

@

LoCtoR witaj w Salonie

[Selene]

Witajcie wszyscy, których jeszcze nie witałem

Cześć @

sikorek

Ja też dołączam do powitania nie witanych przeze mnie Czujcie się tutaj dobrze

[sikor]

Witajcie wszyscy, których jeszcze nie witałem

[LoCtoR]

Witam wszystkich rozchmurzonych.
Co prawda swój pierwszy odcisk łapy postawiłem w innym temacie ale ponieważ łapy mam dwie i krok wymaga dwóch, niech więc owe dwa liczą się jako pierwszy
Wapuję od prawie dziewięciu lat i choć może się to wydawać okresem długim to doświadczenia wielkiego nie mam. Głównie dlatego, że marny ze mnie gadżeciarz, jeszcze gorszy kolekcjoner za to wielki przeciwnik nadmiernego komplikowania rzeczy prostych. Forum znalazłem niedawno i przypadkiem także nie wiem jak intensywnie i długo będę tu bawił ale ponieważ, podobnie do kilku moich poprzedników w tym temacie, lepszym jestem słuchaczem niż mówcą, wielkich imprez do białego rana raczej nie przewiduję
To chyba tyle. Pozdrawiam.

[Tommy Black]

Lepiej wychodzi mi czytanie niż udzielanie się.

A próbowałeś udzielania się poprzez pisanie? Poprzez zadanie pytania o sens? O cały ten kosmos który nas otacza? O fluidalną strukturę więzi roślin i ludzi?
Człowiek po to dostał pióro żeby pisał. A ptaki po to żeby latać. I co? Latają? Latają! Powiadam Ci, zacznij pisać. To jest dobre. Wszystko co robisz sam jest dobre.
A przeczytać to zawsze Ci ktoś inny może...

Witaj w Salonie!

[basika]

Lepiej wychodzi mi czytanie niż udzielanie się.

Mnie też Ale żeby lepiej się poznać warto czasami pogadać. Salon to teraz także Twoje miejsce. Poczytaj, rozejrzyj się i może nabierzesz ochoty na rozmowę. Bardzo na to liczę. A na razie witam Cię serdecznie

[Buczo]

Witam wszystkich rozchmurzonych.
Chmurze od pięciu lat. Lepiej wychodzi mi czytanie
niż udzielanie się. Pozdrawiam.