Myjka ultradźwiękowa

[adamsud]

Zakup myjki dźwiękowej w moim przypadku okazał się karkołomnym wyczynem. Okazuje się, że wielu sprzedawców internetowych sprzedaje przedmioty, których nie posiada. Udało się dopiero za trzecim podejściem. Kupowałem egzemplarz nieco droższy, przysłano mi inny (tańszy) za kwotę tego droższego. Nawet mi się nie chce reklamować. W końcu różnica między nimi i tak jest zapewne symboliczna.


Rzecz jasna niezwłocznie przystąpiłem do testów. Do myjki wrzuciłem już chyba wszystkie posiadane atomizery. Rezultaty są rewelacyjne. Gorzej z dopicowaniem samych grzałek.
Przed umyciem (grzałka pokryta lq)

Po umyciu (grzałka mokra od wody)

Szczerze mówiąc różnica jest niewielka. Muszę wypróbować na grzałce nieco bardziej wyeksploatowanej. Dłuższy czas stosowania urządzenia też zapewne ma znaczenie.
Do tej pory stosowałem płyn do mycia naczyń i koncentrat płynu do spryskiwaczy. Mam jeszcze alkohol IPA. Próby w toku.
Myjka bardzo mi się podoba. Muszę kupić jakąś większą. Tak żeby np. samochody się zmieściły albo chociaż okna. Ciekawe też jakby taką myjką uprać ciuchy. Albo sam bym do takiej myjki wlazł. No ale to kwestia przyszłości.

[adamsud]

Trudno umyć atomizerki. Dlatego zamówiłem myjkę ultradźwiękową. Jakąś małą 0,6l. Nazwy nie pamiętam. Jakiego płynu używacie drodzy forumowicze do tego urządzenia? Wiem, że są jakieś dedykowane ciecze. Może jednak posiadacie doświadczenia z innymi płynami.