Black Friday, czyli parodia po polsku

[yetisize]

A mi się w tym roku udało. W sumie jeden zakup zrobiłem, biurko które obserwowałem od dłuższego czasu. Wyjściowe 879, cały zeszły tydzień wisiało za 791, wróciło ze dwa dni temu do wyjściowej, dziś za 599. Nie zastanawiałem się
Ogólnie jak się chce AGD/elektronikę kupić w dobrej cenie to proponuję obserwować Peppera, całym rokiem okazje się trafiają.

[Tomba]

W tym roku też sprawdziłem co się u nas dzieje. Chcę na gwiazdkę kupić taki zestaw dla zięcia.

Cena przed Friday:


I super okazja:

[Vlad]

Pracowałem w takiej firmie gdzie nawet przez pracodawcę byłem oszukiwany[emoji16], celowo zawyżał w systemie cenę zakupu żebym nie poleciał z rabatem za dużo a on i tak zacierał ręce bo zwykle 50% marży miał. To jest największa w tej branży firma w PL.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[venom_666]

@

Vlad, to sieciówka w której ceny są, przynajmniej w niektórych, takie same jak na ich stronie. Możesz zamówić i odebrać w sklepie po prostu. Wybacz, ale +140% do ceny detalicznej z ich strony to zwykłe k..stwo. Tak, wiem że na drobiazgach przebitki są duże, ale tutaj napisałem o przebitce od ceny ich własnej detalicznej, a nie ceny hurtowej. żeby było śmieszniej, to nad wieszaczkiem z kartami wisiała wielka karta z napisem "PROMOCJA".

[Krasnal45]

Nie. Sprzedawca i tak dostanie pensję, a te 40zł firma "ukradnie", bo w statystykach będzie zaznaczone, że karta została sprzedana za 29zł.

[Vlad]

Przykre ale prawdziwe. Z tych 40zł różnicy składa się pensja tego sprzedawcy. A to od nas zależy czy jest nam taki sprzedawca potrzebny. Paradoks polega na tym, że marketów powstaje coraz więcej, w każdym ma być ruch i wszystko musi się sprzedawać.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[venom_666]

Oj Tomek, przecież mój wpis dotyczył bezpośrednio "connection lost" w gifie i był żartem.
Praktyki naszych handlowców znam aż za dobrze niestety, łacznie z jedną z tych wklejonych na Twojej grafice.
Potrzebowałem kartę Micro SD - znalazłem sobie w necie z zadowalającą mnie ceną, w sklepie internetowym mającym stacjonarkę i u mnie, z możliwością odbioru za godzinę.
Poszedłem więc do sklepu i szukam. Niby wszystko jest, tylko cena mi nie pasuje - najtańsza +/40pln na stojaku.
Dorwałem sprzedawcę (w sumie to On mnie wypatrzył mysląc że ma jelenia), krótka rozmowa w której przedstawił mi zalety różnych i ogólnie taki marketingowy bełkot.
Powiedziałem że dziękuję bardzo, znalazłem tą której szukałem, ale zamówię przez internet i wrócę po odbiór. Kur.a Will Koyot nie miał takiego wyrazu gdy mu struś spier... jak ten sprzedawca. Spytał grzecznie która to, wziął w łapkę, poszedł do komputera i wrócił ze skrzywioną miną mówiąc, że może mi ją sprzedać za 29pln (na stojaczku wisiała za 69).
Tak że ten tego...

[Tommy Black]

Kupiłem w promocji Router do wifi i coś mi przerywa łącze

Poniższe zestawienie przywróci Ci łącze a innym być może także, zdrowy rozsądek. Temat nie jest poważny ale jednak zastanawiam się czy niektóre "pomysły" naszych handlowców nie wyczerpują kilku artykułów kk.

[venom_666]

Kupiłem w promocji Router do wifi i coś mi przerywa łącze

[Tommy Black]

Nikt im tego nie kupował, to dolozyli gratisa zamiast wyrzucić

Też bym tego nie kupił i w wypadku kupna PocketBooka poprosiłbym o oddanie tego gratisa komuś bardzo zdeterminowanemu.Np. Krasnalowi...