Tak więc już po zakupach, w kolejnym sklepiku E-Dym. Ten znajduje się na ul. Gen. Tadeusza Bora Komorowskiego 46, na Gdańskiej dzielnicy Przymorze. Dotarcie w to miejsce, czy to komunikacją, czy samochodem, nie powinno być dla nikogo trudne, albowiem sklep mieści się, tuż przy głównej ulicy Chłopska, w samym centrum dzielnicy. Galeria googla ma sporo fotek tego miejsca, lecz ja wstawię swoje. Pan z obsługi wolał jednak, abym nie wykonywał zdj asortymentu. No szczerze, pustawe te półki były. Tu też można przysiąść i coś na miejscu sobie zmajstrować, a i zamienić kilka słów też się da, w ludzkim jezyku
Podsumowując: jest to drugi opisany - względnie znośnie mam nadzieję - sklep z asortymentem dla e palaczy. Jednak niestety, bardzo słabo zaopatrzony. Drutów np, w ogóle nie było żadnych
Na zakończenie tego tematu, przedstawię raz jeszcze, sklep znajdujący się w samym centrum Dolnego Miasta Gdańsk. Ze względu właśnie na okolicę, należy się poświęcić na to jednak trochę więcej czasu, co by wyszło w miarę z jajem. Dziękuję za uwagę i gorąco pozdrawiam! PS: no nie można tego pominąć. Blok tzw "falowiec" znajdujący się w kadrze czwartego zdj, to najdłuższy blok w Europie.
Wolne Miasto Gdańsk - Sklepy E dym w moim mieście
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: pn sie 21, 2017 8:31 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podzięk.: 55 razy
- Płeć:
Wolne Miasto Gdańsk - Sklepy E dym w moim mieście
Witam. W tym temacie chcę Wam przedstawiać saloniki, brandowane marką E-Dym, znajdujące się w Gdańsku. Nie uświadczycie tu wzmianek historycznych, za co przepraszam. Pierwszy sklep, który jakoś takoś opisałem, znalazł się w temacie @ Tommy Black i tam chwilowo pozostanie, gdyż ten temat zacznę od - moim zdaniem - słabego sklepu E-Dym mieszczącego się przy ul. Politechniczna 7/12.
Sklep znajduje się w domu handlowym Jantar w samym centrum dzielnicy Wrzeszcz, u zbiegu ulic Grunwaldzka, Do Studzienki oraz Politechniczna. Wchodząc do budynku od strony ul. Politechnicznej, skręcamy pierwszą alejką w prawo i...docieramy do celu O ile asortyment nie różni się od pozostałych sklepów w mym mieście - uwaga: to co znajduje się na oficjalnej stronie firmy, rzadko występuje w sklepie stacjonarnym - o tyle załoga tychże punktów, bywa zgoła inna. I tak tu, mamy do czynienia z ludźmi, delikatnie to ujmując, mało zainteresowanymi klientem. Najlepszy jest taki, który wchodzi i wychodzi. Nie wiem. Być może to ze mną jest coś nie tak, więc ostateczną ocenę pozostawiam do dyskusji, tym którzy odwiedzali to miejsce, bądź będą odwiedzać. Mnie się obsługa nie podoba - zresztą nie po to oni tam są by się podobać - zero doradztwa jako takiego. Ot, kupujesz, albo nie. Nie wnikając już głębiej, niżej trzy fotki. Tylko trzy. A to z powodu, mego parkowania w miejscu nie dozwolonym. W dni powszednie, ciężko jest zaparkować w miarę blisko. Jednak udając się do sklepu komunikacją, dotarcie jest dużo łatwiejsze. Z tramwaju należy wysiąść na przystanku Miszewskiego, z autobusu zaś, na przystanku Do Studzienki.
Wewnątrz sklepu więcej fotek nie pozwolono mi zrobić, gdyż chłopaki - szczerze zresztą - zapewnili, że takowe są dostępne w google. I faktycznie są. Ale ja tam wiem, czy aby nie chronione prawem autorskim? Jako, że zapomniałem nabyć aromatu, stworzyłem pretekst, by jutro odwiedzić kolejny punkt, tak więc temat na pewno będę rozwijał.
Sklep znajduje się w domu handlowym Jantar w samym centrum dzielnicy Wrzeszcz, u zbiegu ulic Grunwaldzka, Do Studzienki oraz Politechniczna. Wchodząc do budynku od strony ul. Politechnicznej, skręcamy pierwszą alejką w prawo i...docieramy do celu O ile asortyment nie różni się od pozostałych sklepów w mym mieście - uwaga: to co znajduje się na oficjalnej stronie firmy, rzadko występuje w sklepie stacjonarnym - o tyle załoga tychże punktów, bywa zgoła inna. I tak tu, mamy do czynienia z ludźmi, delikatnie to ujmując, mało zainteresowanymi klientem. Najlepszy jest taki, który wchodzi i wychodzi. Nie wiem. Być może to ze mną jest coś nie tak, więc ostateczną ocenę pozostawiam do dyskusji, tym którzy odwiedzali to miejsce, bądź będą odwiedzać. Mnie się obsługa nie podoba - zresztą nie po to oni tam są by się podobać - zero doradztwa jako takiego. Ot, kupujesz, albo nie. Nie wnikając już głębiej, niżej trzy fotki. Tylko trzy. A to z powodu, mego parkowania w miejscu nie dozwolonym. W dni powszednie, ciężko jest zaparkować w miarę blisko. Jednak udając się do sklepu komunikacją, dotarcie jest dużo łatwiejsze. Z tramwaju należy wysiąść na przystanku Miszewskiego, z autobusu zaś, na przystanku Do Studzienki.
Wewnątrz sklepu więcej fotek nie pozwolono mi zrobić, gdyż chłopaki - szczerze zresztą - zapewnili, że takowe są dostępne w google. I faktycznie są. Ale ja tam wiem, czy aby nie chronione prawem autorskim? Jako, że zapomniałem nabyć aromatu, stworzyłem pretekst, by jutro odwiedzić kolejny punkt, tak więc temat na pewno będę rozwijał.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 1 gość