VapeTrade.pl

[Mazee]

Takie małe wtrącenie i odświeżenie tematu z mojej strony.
Vapetrade.pl nie weryfikuje osób sprzedających jak i kupujących bo nie musi i nie zamierza tego zmieniać. Sprzedaż jest tu oparta jedynie o przedstawianie ofert, a następnie kontakt obu stron OSOBIŚCIE bez możliwości wysyłki, co w naszym kraju mlekiem i miodem płynącym jest nielegalne. Kupiłem tam kilka rzeczy jak i sprzedałem. Jak @

Marcin Gdynia pisze - ważne by przejść na kontakt przez inną platformę, gdzie będziemy mogli zobaczyć kto jest sprzedawcą. Sam natknąłem się na osoby z dawnych lat trawnika i preferuję kontakt przez FB, później ew. telefonicznie. Wywiązywały się dłuższe pogawędki o sprzęcie i starych, dobrych czasach. Widząc, że osoba ma kilkudziesięciu wspólnych znajomych utwierdza w przekonaniu, że raczej nie naraziłaby się na negatywną opinię wśród starej, zielonej gwardii czy VTF-u oraz przenosi na zupełnie inny poziom dyskusji. Nie trafiłem na oszusta czy osobę, która ukrywała jakieś mankamenty sprzedawanego towaru. Jeśli ktoś kupuje ustalając szczegóły tylko przez komunikator tej platformy, musi się liczyć z ewentualnymi problemami. Trzeba myśleć do przodu i brać pod uwagę, że nie wszyscy będą tam tak uczciwi jak np. na tym forum, gdzie każdy dba o swoje dobre imię i wizerunek jeśli traktuje to poważnie i z pasją.
Dzisiaj jestem nawet w trakcie dopinania kolejnej transakcji (również z dawnym użytkownikiem trawnika), więc warto czasem zaglądać, ale pamiętając o przykrych doświadczeniach innych użytkowników.


Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

[Tommy Black]

Wiarę w dobre serduszka wszystkich ludzi to ja miałem w przedszkolu.

Nie można zakładać, że każdy to potencjalny oszust. Ale co trzeci, już tak.

Nie można też zakładać, że to pijak. Bo jak wiadomo, każdy pijak to złodziej.
I może tym filmowo - nieżyciowym bon motem zakończymy analizę uczciwości czyjegoś portalu?
My mamy swój Dział Handlowy i tego należy pilnować.

[bulit73]

Wiarę w dobre serduszka wszystkich ludzi to ja miałem w przedszkolu.

Nie można zakładać, że każdy to potencjalny oszust. Ale co trzeci, już tak.

[Nikotynos]

Dziadoski i kropka.
Jak chcę, to zaraz sobie tam wystawię moda za 500 blach, zdjęcia np. z bazarku w Salonie, zdobędę zaufanie kupującego, podam mu drugi telefon, fałszywe dane adresowe i nara. Ale tak nie zrobię, bo jestem uczciwy, ale niestety co 100 osoba nie jest uczciwa i na tym to kurła polega do jasnej ciasnej. Wiarę w dobre serduszka wszystkich ludzi to ja miałem w przedszkolu.

[iron64]

@Miodu mi chodziło o coś innego jednak. Niestety już nie można traktować witryny z kłódką jako 100% bezpiecznej. Typowy człek pomyśli sobie, że skoro jest kłódka to jest OK, a niestety tak nie jest. Na to zwróciłem uwagę jedynie.

[Goomowiec]

I po co ciągle piszecie o tym dziadowskim portalu?

Dlaczego zaraz "dziadowskim"? Ja kupiłem tam kilka parowników (w tym brakującego w mojej kolekcji srebrnego Horusa), nie narzekam, żadnych problemów nie miałem. Wręcz przeciwnie. Każdy, od kogo chciałem kupić, chętnie dzielił się zdjęciami sprzedawanych produktów, odpowiadał na pytania i tak dalej... To kwestia indywidualnych doświadczeń, coś jak skok na bungee. Jedni skaczą co i rusz, bo im się podoba - inni skoczyli raz i tego więcej nie zrobią.

[Cinmar]

Najlepszym zabezpieczeniem jest świadomy użytkownik.
Dlatego do każdej nieznanej mi osoby podchodzę na portalach ogłoszeniowych (nie mylić z aukcyjnymi, jak Alledrogo) jak do potencjalnego złodzieja/oszusta. Może to i trochę niesprawiedliwe, ale śpię spokojnie i nie zastanawiam się, czy nie zrobię komuś prezentu wbrew mej woli za ciężko zarobione pieniądze.

[Krasnal45]

@

iron64
Ty to wiesz, ja to wiem, jeszcze parę osób też to wie, ale dla przeciętnego użytkownika kłódka jest jakimś zabezpieczeniem, brak kłódki, żadnym.

[iron64]

Niby tak, Tommy, ale już pobieżna choćby lektura niebezpiecznika i każdy wie, że kłódka to po prostu kłódka i nic poza tym.

[Tommy Black]

Te problemy to nie jest wina vapetrade.pl. Użytkownicy którzy korzystają z serwera proxy lub VPN (lub innego rodzaju oprogramowania, które działa poprzez przechwytywanie połączenia) w sytuacji kiedy witryna nie stosuje żadnych protokołów zabezpieczeń jak vapetrade, mogą otrzymywać taki komunikat. To zależy tez od przeglądarki bowiem inaczej będzie reagować Opera, inaczej FireFox czy Chrome.
Jedna i podstawowa sprawa. Na witrynie która nie ma adresu https:// i widocznej ikonki kłódki nie uprawia się żadnych transakcji handlowych.