lulany.pl

[eSCe]

Fragment regulaminu:
Ceny wskazane na Karcie Produktu są cenami netto.

Ceny wskazane na Karcie Produktu nie zawierają cła, akcyzy.

Importerem Produktów jest Kupujący. W przypadku naliczenia opłat importowych, ceł i podatków, zostaną one zapłacone przez Kupującego.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Raz2trzy]

Dla mnie to po prostu nabijanie sobie kabzy na ludzkiej niewiedzy. Do tego te całe łudzące napisy " bezpłatna wysyłka bezpośrednio z hurtowni "itp. Wszystko sugeruje, że na paczkę nie będziemy musieli czekać miesiąc, że to Oni mają je na magazynie i Oni ściągaja z Chin. A taka Pani Helenka pełna niewiedzy zamówi, będzie czekać miesiąc a później w skrzynce pocztowej znajdzie list od smutnych Panów z instytycji celnych. Są tam telefony i inne bardziej wartościowe przedmioty, które na pewno nie przejdą, bo np. Nie są dostosowane na nasz rynek, czy coś tam. Uważasz że to moralnie jest w porządku, takie żerowanie na ludziach? Racja, wszystko jest zgodne z prawem itp, dlatego dla mnie wszelkie takie " biznesy" są jeszcze bardziej paskudne. Ale jak to mawiał klasyk - taki mamy klimat. @

Magpieman

#edit - Rozumiem pojęcie pośrednictwa, ale jest gdzieś granica - taki przedstawiciel handlowy np - przyjeżdza, pokazuje produkt, udostępnia możliwość sprawdzenia - w zasadzie to nic fizycznego, pieniędzy pewnie będzie chciał więcej niż w hurtownii, ale jednak jakąś tam cegiełkę w tej procedurze dokłada. Tam gdzie tej cegiełki brakuje to juž zaczyna się złodziejstwo. Ale ja młody jestem, świata nie znam. Być może patrzę za bardzo przez różowe okulary.

[Magpieman]

Nie bardzo rozumiem, co jest w tym złego. Nie znam ich i nie zamierzam tam kupować. Nie wiem, czy są solidni czy nie. Ale z natury rzeczy cały handel to pośrednictwo w łańcuchu producent-konsument. W tym przypadku, jak rozumiem, lulany działa w charakterze agenta, co jest instytucją przewidzianą w prawie cywilnym. Zgodnie z regulaminem przyjmuje na siebie odpowiedzialność np. za termin dostawy, zgodność towaru z opisem a nawet rękojmię za wady towaru.

Możliwość egzekucji tych praw jest inną kwestią, ale w przypadku zakupu w Chinach chyba nie wygląda lepiej.

Każdy szuka swojego miejsca na trudnym rynku. I jeśli robi to bez oszustwa, to nie zasługuje na szybkie i może pochopne słowa nagany.

[Raz2trzy]

Wbij sobie na regulamin dosłownie rzucić okiem. Od razu pokażą Ci się takie kwiatki, że aż złapie Cię niepohamowane uczucie szeroko pojęte jako " żenua ".

[Frankosio]

Podejrzewałem, że coś z nim nie tak bo wszystko co tam widziałem to "made in czajna", a opisy jak z translatora.
W necie żadnych opinii o tym sklepie znaleźć nie można i na forach vaperskich też nikt o nim nie wspomina.
Może temat ten będzie przestrogą dla potencjalnych klientów.

[Raz2trzy]

Największa januszera świata. Działają na zasadzie pośrednika, czyli zamawiasz u nich (x razy drożej) a Oni kleją zamkę zamówienie na Ali na twój adres. Żałosne.

[Frankosio]

Przez przypadek trafiłem na ten sklep https://lulany.pl i przypomina on taki mini aliexpress w polskim wydaniu.
Miał ktoś przyjemność (lub nieprzyjemność) robienia tam zakupów ?