"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Wygląd, moda i uroda - zrób coś dla przyszłych pokoleń, uwolnij je od smokingów.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: Tommy Black » ndz paź 02, 2016 8:55 am

tinOFbeer pisze:Zauważ, że podana wyżej strona jest stroną dla sportowców, którzy bez odpowiedniej diety i suplementacji nie są najczęściej w stanie osiągnąć pożądanych efektów.


Ależ oczywiście masz rację.Sportowcy zjedzą każdą suplementację czegokolwiek aby osiągnąć pożądane rezultaty.Mają nawet specjalny Instytut Żywieniowy, który dla nich pracuje. Nazywa się WADA. :-P
Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: "Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: tinOFbeer » ndz paź 02, 2016 8:47 am

Zauważ, że podana wyżej strona jest stroną dla sportowców, którzy bez odpowiedniej diety i suplementacji nie są najczęściej w stanie osiągnąć pożądanych efektów.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: Tommy Black » ndz paź 02, 2016 8:12 am

tinOFbeer pisze:Nie wiem dlaczego autor straszy soją kiedy jest ona zaliczana do jednego z najlepszych źródeł białka pochodzenia roślinnego.


No cóż, autor cytowany przeze mnie, najwidoczniej czytał artykuł przytoczony przez Ciebie. A tam takie oto passusy:

Powszechne przekonanie, jakoby produkty sojowe szkodziły mężczyznom, nie jest do końca słuszne. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że ten rodzaj roślinnej odżywki białkowej jest skutecznym sposobem na obniżenie nadmiernego poziomu cholesterolu. Uwarunkowane jest to przede wszystkim dużą zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych, czyli związków omega-3 i omega-6. Co więcej, badania potwierdzają, iż zawarta w soi genisteina może sprzyjać zastopowaniu procesu rozprzestrzeniania się komórek nowotworowych u osób borykających się z problemem raka prostaty.


Eksperymenty przeprowadzone na grupie dziesięciu mężczyzn, których średnia wieku wynosiła 20 lat, potwierdzają ten pogląd. Materiał badawczy został podzielony na trzy grupy i każda z nich przyjmowała inny suplement:
- izolat białka serwatkowego,
- izolat białka sojowego,
- placebo w postaci maltodekstryny.


Analiza trwała dwa tygodnie. Każdego ranka uczestnicy stosowali 20 g konkretnego preparatu. W celu wiarygodności zalecono im wykonywanie 6 zestawów oporowych przysiadów, gdzie każdy z nich zawierał po 10 powtórzeń na serię. W trakcie ćwiczeń wykorzystano 80% maksymalnego obciążenia. Wyniki dowiodły, że grupa, w której stosowano białko sojowe, odnotowała znaczne obniżenie poziomu testosteronu we krwi.

Analiza z 2005 roku miała na celu porównanie biologicznej wartości białka sojowego i kazeiny. Rezultatem było stwierdzenie, że proteina pochodzenia roślinnego w mniejszym stopniu przyczynia się do syntezy białka w organizmie. Zaledwie trzy lata później (2008), uczeni z Uniwersytetu Harvard dowiedli, że milimetr sześcienny nasienia mężczyzn spożywających produkty sojowe posiada aż o 32% mniej plemników niż u osób stosujących dietę ubogą w soję.

Równie wiarygodnym badaniem jest próba z roku 2010, kiedy to naukowcy wykazali, że wspomniana już genisteina może znacznie obniżyć lub wręcz hamować aktywność enzymów biorących udział w procesie wytwarzania testosteronu.


Z drugiej strony pojawia się dr Jack E. Lewi, zdaniem którego produkty sojowe powinny występować w menu każdego mężczyzny. Naukowiec podkreśla, że soja powinna być traktowana tak jak każdy inny suplement - z umiarem i rozwagą. Stosowanie jej w racjonalnych ilościach nie powinno doprowadzić do pojawienia się jakichkolwiek problemów w męskim organizmie.


4. Dawkowanie
Białko sojowe powinno być, jak większość suplementów, spożywane w zależności od dziennego zapotrzebowania na ten suplement. Przyjmuje się, że maksymalna dobowa dawka preparatów na bazie soi winna wynosić 50 g. Uzasadnienia należy doszukiwać się w występujących w niej tioglikozydach, które upośledzają pracę tarczycy. Efektem jej długotrwałego spożywania mogą być wole tarczycowe.


Nie jestem autorem żadnego z tych artykułów. Ba, nie jestem autorem żadnego artykułu na temat odżywiania się.Napisalem dotąd kilka artykułów o piciu i ciekawych drinkach.
Było kilka o leczeniu ( domowym) skutków nadmiernego picia. Oczywiście nie pisałem o wodzie.No i nigdy nie zajmowałem się suplementami diety. Człowiek na pewno potrzebuje jakiejś
diety. Wątpię aby człowiek ciągle potrzebował suplementów diety. Wątpię też aby ktokolwiek, poza marketingowcami i księgowymi, kontrolował w jakikolwiek sposób ten rynek, wszechobecny i wszechnachalny, suplementów diety.Tu jest tak jak w polityce, o której tez nie pisuję. Ciemny lud kupi wszystko co mu się wciśnie.
W związku z tym, że wraca moda na retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą na salony.
Awatar użytkownika
tinOFbeer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: ndz lut 14, 2016 12:16 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 183 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: RE: "Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: tinOFbeer » ndz paź 02, 2016 7:06 am

Tommy Black pisze:.
Hamburgery, hot-dogi to produkty mięsne z mięsa najgorszej jakości, przemielonego z wypełniaczami np. białkiem sojowym i bułką tartą.


Nie wiem dlaczego autor straszy soją kiedy jest ona zaliczana do jednego z najlepszych źródeł białka pochodzenia roślinnego.

http://www.fabrykasily.pl/suplementy/bi ... ala-prawda


Wysłane z mojego ONEPLUS 3 A3003 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: Tommy Black » sob paź 01, 2016 4:29 pm

julka1973 pisze:Dorota poruszyła bardzo dobry temat.

Mnie kiedyś też Dolores poruszyła.Od tamtego czasu jestem w stanie wielkiego poruszenia, choć samo poruszanie się, o ile nie wieje mocny wiatr, sprawia mi pewne trudności.

julka1973 pisze: Nasze zdrowie zależy od naszych jelit. Tam wszystko się zaczyna.


Hmmm... czyżbym ja się źle odżywiał? Albo co najmniej źle zaczynał? Bo ja najpierw to pakuję wszystko w , pardon, otwór gębowy. Ale może Julka ma rację?
Moje jelita w sumie, cienkie i grube, mają ok 8 metrów.Samo cienkie ma 6 metrów i uważam że trzeba się naszym jelitom przyglądać.Okresowa kontrola też nie zaszkodzi.
No i rząd trzeba trzymać z daleka od naszych jelit.A teraz będzie poważniej...

Nieprzypadkowo tu wspomniałem o rządzie, albowiem rząd kompletnie nie dba o rynek żywności.Na rynku tym pełno jest żywności która nigdy by nie przeszła przez wymagania
dyrektywy tytoniowej dotyczącej rynku ein.
Hamburgery, hot-dogi to produkty mięsne z mięsa najgorszej jakości, przemielonego z wypełniaczami np. białkiem sojowym i bułką tartą. Takie potrawy są bardzo bogate w tłuszcz, cholesterol, sól i polepszacze smaku i zapachu oraz barwniki. Zawartość mięsa w tych produktach potrafi nie przekraczać 10%!

Smażone produkty z ziemniaków czyli frytki (także te mrożone do odsmażenia na patelni czy w piekarniku) i chipsy ponieważ zawierają ogromne ilości tłuszczu oraz soli i przyśpieszające rozwój cukrzycy, chorób serca i otyłości oraz silnie rakotwórcze kwasy tłuszczowe typu trans oraz akrylamid przechodzący do krwi i magazynowany w wątrobie!


O jakości powietrza w wielu naszych miastach nawet nie ma co wspominać, choć to też ma olbrzymi wpływ nie tylko na nasze samopoczucie ale także na to co się uprawia , jak się uprawia i co potem po prostu jemy.

Dlatego zachęcam do odwiedzania też naszego Kącika kulinarnego i dzielenia się zdrowymi pomysłami.Jeśli chodzi o wegan i właścicieli Fiatów Multipla, zalecam jednak wzmożoną czujność.

Cytaty pobrałem z tej stronki:
http://polki.pl/dieta-i-fitness/odchudz ... tykul.html
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: robert » sob paź 01, 2016 4:09 pm

Niby wątek dotyczy niezdrowego odżywiania, ale ...
"Jesteśmy tym co jemy,Jesteśmy tym czym się karmimy "ma tez inne znaczenie ,chyba nie mniej ważne. :)
Strawa duchowa.Zobaczcie jak łatwo omamić i namieszać w głowie człowiekowi.Wystarczy karmić go jakąś swoja prawdą,poglądami itp.I co się robi z człowiekiem?
Zaczyna wierzyć w papkę którą jest karmiony. Jaką wiedza na temat EIN był karmiony przeciętny Polak?Taką jaka miała wyrobić w nim opinię,taką na jakiej zależało komuś.Czyli złą.Faktycznie "tym jesteśmy co jemy". Można ludziom namieszać w głowach trzeba go karmić odpowiednio.
Tak się rodzi fanatyzm,a fanatyków i wariatów ja się wystrzegam.
Dlatego zachowajmy umiar i zdrowy rozsadek w jedzeniu,tym normalnym i duchowym.
Awatar użytkownika
julka1973
Waperka
Waperka
Posty: 1094
Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Podziękował: 2030 razy
Otrzymał podzięk.: 1261 razy
Płeć: Kobieta

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: julka1973 » sob paź 01, 2016 1:47 pm

Dorota poruszyła bardzo dobry temat. :brawo:
To święta prawda, że jesteśmy tym co jemy. Nasze zdrowie zależy od naszych jelit. Tam wszystko się zaczyna. Jeśli będziemy się niezdrowo odżywiać, cały nasz organizm na tym ucierpi. Wszystkie narządy, krew, skóra, włosy. Tak samo jak do samochodu nalejemy kiepskiego paliwa - wkrótce zacznie się psuć, tak samo nasz organizm zareaguje na niezdrowe produkty.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: Tommy Black » sob paź 01, 2016 12:58 pm

Dolores, taki zestaw jakiego sie domagasz, juz dawno został opracowany i wdrożony.
To lorneta z meduzą! ;)
Awatar użytkownika
dorota
Waperka
Waperka
Posty: 1556
Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
Lokalizacja: Italia
Podziękował: 2584 razy
Otrzymał podzięk.: 2382 razy
Płeć: Kobieta

"Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: dorota » sob paź 01, 2016 12:20 pm

a mnie zastanowilo jedno czytajac ten artykul, ze skoro "nadal nie wiadomo , jakie moga byc skutki dlugotrwalego spozywania niektorych substancji" a " wlasciwie nie da sie kupic produktu, ktory by ich nie zawieral w ogole" to moze who przy wspolpracy z BP i naszym MZ powinni opracowac jakis "zdrowy" zestaw witaminowo/odzywczo/wzmacniajaco/satysfakcjonujacy itp w blisterze rzecz jasna! no i moze w postaci czopka zeby nie draznic zoladka?
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: "Jesteśmy tym co jemy" - problemy z koncentracja u dzieci

Postautor: robert » sob paź 01, 2016 11:46 am

Dlaczego wszystko co mi smakuje źle wpływa na moje zdrowia?Szkoda.

Wróć do „Marble Arch - Podobno smoking dobrze leży na człowieku dopiero w trzecim pokoleniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości