Na pohybel PSZENICY!
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Na pohybel PSZENICY!
Może jesteś uczulony na jakieś składnik płynu lub coś zawartego w aromacie.
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
Wybaczcie, że może nie zupełnie na temat, ale mam pytanie. Od kilku lat mam pewien niezupełnie może wstydliwy ale upierdliwy problem z alergią. Czasowo zbiegł się on z moimi zupełnie amatorskimi pierwszymi doświadczeniami waperskimi. Czasami się zastanawiam czy to możliwe aby te zdarzenia zbieżne czasowo miały ze sobą jakiś związek przyczynowo-skutkowy.
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
Haze pisze:Ja ponad pół roku, i daję radę bez większych problemów (i bez większych wyjątków). W dodatku ostatnio osteopata wykluczył mi z diety WSZYSTKIE inne ziarna (z ryżem włącznie) i wszystko co oparte na płynie niesłusznie nazywanym obecnie mlekiem. I zrobiło się trochę gorzej, ale trzymam się i nie zamierzam puszczać bo efekty są widoczne...basika pisze:... jeśli ktoś jest całkowicie zdrowy, to nie jest wskazana [dieta bezglutenowa]...
Zasadniczo racja, ale źle sformułowana bo ktoś może pomyśleć, że gluten może być zdrowy/neutralny. Dla jasności: odstawienie glutenu jest wskazane ZAWSZE i dla KAŻDEGO, bo to po prostu syf. Problem polega na tym, że występuje najczęściej w otoczeniu elementów jak najbardziej pożytecznych dla organizmu, np. z błonnikiem w chlebach pełnoziarnistych. No i odstawiając gluten pozbawiamy się tych przydatnych substancji, czyli musimy ich szukać gdzie indziej.
PS. Ortodoksi twierdzą, że gluten szkodzi zawsze i każdemu, i fuksa mają Ci, którzy mają tego objawy (typu celiakia, wzjg i inne) bo przynajmniej mogą podjąć walkę. Tam gdzie zatruwanie przebiega bez objawów, efekt się w ciszy kumuluje i potem skutkuje już bardzo brzydkimi rzeczami ... Ale to tylko jedna z teorii...
Rozumiem w jakimś sensie - całe życie wege, 3 lata bez glutenu, jakieś 1,5 wegan (bez jajek i mleka) i wielu innych rzeczy któe uczulają młodego. Ciężko jest czasem jak trzeba coś bardziej wymyślnego zrobić ale cieszę się że jednak te zboża zostały chociaż i tak w kółko makaron/ryż.
Co do błonnika t jest go masa w tak wielu rzeczach że to nie jest mega problem - ja np do chleba dodaję łupinę babki jajowatej, jest to błonnik właśnie a dodaje do tylko dlatego że chleb wychodzi dużo lepszy i nie jest suchy jak zazwyczaj bezglutenowy. Więc już z tego błonnik jest. Więc gluten sam w sobie wcale nie jest niezbędny tak samo jak mleko, jajka, mięso itd itd tylko z głową do tego podchodzić:D
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
Haze pisze:
[ Problem polega na tym, że występuje najczęściej w otoczeniu elementów jak najbardziej pożytecznych dla organizmu, np. z błonnikiem w chlebach pełnoziarnistych. No i odstawiając gluten pozbawiamy się tych przydatnych substancji, czyli musimy ich szukać gdzie indziej.
Tam gdzie zatruwanie przebiega bez objawów, efekt się w ciszy kumuluje i potem skutkuje już bardzo brzydkimi rzeczami ... Ale to tylko jedna z teorii...
Adam, boję się pomyśleć o tych brzydkich rzeczach
A tak na serio, trafiłeś w punkt, rzeczywiście chodzi o to pożyteczne otoczenie
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
lijden pisze:Odkopuję bo temat mi bliski - od prawie 3 lat jesteśmy z mężem na diecie bezglutenowej. Na pewno nie do końca to co zaleca Davis czyli całkowita rezygnacja ze zboża ale i tak efekty są super. Z ciekawości komuś udało się wytrwać na tej diecie - przede wszystkim bez glutenu i pszenicy ??
Ja ponad pół roku, i daję radę bez większych problemów (i bez większych wyjątków). W dodatku ostatnio osteopata wykluczył mi z diety WSZYSTKIE inne ziarna (z ryżem włącznie) i wszystko co oparte na płynie niesłusznie nazywanym obecnie mlekiem. I zrobiło się trochę gorzej, ale trzymam się i nie zamierzam puszczać bo efekty są widoczne...
basika pisze:... jeśli ktoś jest całkowicie zdrowy, to nie jest wskazana [dieta bezglutenowa]...
Zasadniczo racja, ale źle sformułowana bo ktoś może pomyśleć, że gluten może być zdrowy/neutralny. Dla jasności: odstawienie glutenu jest wskazane ZAWSZE i dla KAŻDEGO, bo to po prostu syf. Problem polega na tym, że występuje najczęściej w otoczeniu elementów jak najbardziej pożytecznych dla organizmu, np. z błonnikiem w chlebach pełnoziarnistych. No i odstawiając gluten pozbawiamy się tych przydatnych substancji, czyli musimy ich szukać gdzie indziej.
PS. Ortodoksi twierdzą, że gluten szkodzi zawsze i każdemu, i fuksa mają Ci, którzy mają tego objawy (typu celiakia, wzjg i inne) bo przynajmniej mogą podjąć walkę. Tam gdzie zatruwanie przebiega bez objawów, efekt się w ciszy kumuluje i potem skutkuje już bardzo brzydkimi rzeczami ... Ale to tylko jedna z teorii...
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
robert pisze:Jakie efekty?
Opiszę efekty do czasu jak zaszłam w ciążę ( a udało się też w dużej mierze dzięki diecie bo miesiąc wczesniej lekarz stwierdził że to będzie cud jak będę miała dzieci)
-Schudłam 10 kg (jedyne ograniczenie gluten - potrafiłam jeść frytki czy inne tuczące rzeczy tonami o 22) co przy niedoczynności tarczycy nawet z ustawionymi wynikami nie jest łatwe i nie udało się przez kilka lat wcześniej
-Poprawiły mi się wyniki hormonów tarczycy
-W ciągu tygodnia zniknęły wszstkie bóle stawów - a bolały mnie dosłownie WSZYSTKIE stawy, lekarze reumatolodzy rozkładali ręce i dawali rcepty na leki które nie pmagały, zniknęła woda w kolanie i łokciu
-Przestałam być ospała i nienadająca się do niczego generalnie samopoczucie bardzo się poprawiło
-Przestałam być ciągle opuchnięta
-Skończyły się ciągłe problemy gastryczne i bóle brzucha
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
lijden pisze:To i tak nie wszystko jeszcze Niestety spore obciążenie autoimmunologiczne. Chyba już przywykłam. Ja w tej chwili odstawiam cuda wianki bo mój młody jest na wiele rzeczy uczulony więc do bezglutenowej dokłada się wegańska bez soi orzechów ziemniaków gryki itd.
Oj wiem o czym piszesz. Wszędzie i zawsze trzeba pamiętać o ograniczeniach. Ale na szczęście można z tym żyć, tylko trochę trudniej niż zdrowemu człowiekowi
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Re: Na pohybel PSZENICY!
To i tak nie wszystko jeszcze Niestety spore obciążenie autoimmunologiczne. Chyba już przywykłam. Ja w tej chwili odstawiam cuda wianki bo mój młody jest na wiele rzeczy uczulony więc do bezglutenowej dokłada się wegańska bez soi orzechów ziemniaków gryki itd.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Na pohybel PSZENICY!
lijden pisze:No u nas jest to kwestia celiakii - mąż, hasimoto -ja, plus silnie obciążony dzieć alergik któremu nie wyobrażam sobie podawać czegoś co może rozwalić mu jelita tylko po to żeby dostać świstek po zrobieniu biopsji.
Współczuję Joasiu. Sporo chorób macie w rodzinie. Na hasimoto choruje koleżanka mojej córki, więc wiem co oznacza. Własny chleb też robimy.
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Re: Na pohybel PSZENICY!
No u nas jest to kwestia celiakii - mąż, hasimoto -ja, plus silnie obciążony dzieć alergik któremu nie wyobrażam sobie podawać czegoś co może rozwalić mu jelita tylko po to żeby dostać świstek po zrobieniu biopsji.
A dieta bezglutenowa może zaszkodzić tylko w przypadku kiedy ktoś białą pszeniczną bułę zastępuje białą bułą bezglutenową ze skrobi. Ja np chleb piekę sama i jest o wiele bardziej odżywczy niż to co można znaleźć w sklepach. I nie smakuje jak kawałek kartonu o strykturze gąbki Jak do każdej diety trzeba podejść z głową i wiedzieć jakich składników może zabraknąć po odrzuceniu jakichś produktów i wymienić je na inne
A dieta bezglutenowa może zaszkodzić tylko w przypadku kiedy ktoś białą pszeniczną bułę zastępuje białą bułą bezglutenową ze skrobi. Ja np chleb piekę sama i jest o wiele bardziej odżywczy niż to co można znaleźć w sklepach. I nie smakuje jak kawałek kartonu o strykturze gąbki Jak do każdej diety trzeba podejść z głową i wiedzieć jakich składników może zabraknąć po odrzuceniu jakichś produktów i wymienić je na inne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość