Co do paszczy to już wiemy ! Ale co na paszczę?

[Bimaczow]

Prosta maseczka oczyszczająca w zależności od cery to glinka wymieszaną z olejem żeby nie ściągała skóry na przykład jojoba na problemy trądzikowe plus na przykład witamina c na naczynka pamiętajcie tylko że nadmierne stosowanie samego oleju ma twarzy może prowadzić do przesuszenia ! Najlepiej olej stosować na hydrolat ! Wtedy mamy fajne nawilżenie plus odrzywienie pamiętajcie też że gdy robicie maseczkę z glinki na bazie wodnej nie pozwalajcie jej wysknac bo podrażni buzię

[basika]

Chmurko doceniam chęci, ale tu w większości faceci, czyli ciacha. Ciekawe ilu z nich zrobi sobie taka maseczkę ? No i rzeczywiście ta ilość składników trochę przytłacza. Nie znasz czegoś prostszego ?

[Bimaczow]

Szkoda że temat babski bo miał bym coś do napisania wszak zajmuje się produkcją kosmetyków naturalnych do maseczki koniecznie witb3 alantoinę i jakieś ekstrakty , zależy na co mamy u nas w ofercie takie maseczki Na bazie glinek

[PaniChmurka]

No właśnie tak więc skoro jak wywnioskowałam tzw drożdżówka to po salonowemu kobita po prostu " tak więc postanowiłam zrobić typowo babski temat
Co na paszczę - czyli maseczki i inne takie

Dziś mój mix testowy i właśnie go trzymam na paszczy ( uff dobrze że mnie nikt nie widzi )
Skład"
żółtko jajka ( z wolnego wybiegu - nie wspieram "męczarni" kur + 1/2 łyżeczki od herbaty olejku jojoba + 1/2 łyżeczki od herbaty olejku arganowego + 1/2 łyżeczki oleju lnianego ( budwigowy) + 2 łyżeczki glinki czerwonej + 1 łyżeczka kwasu hialuronowego + 2 wyciśnięte witaminy D ( 4000 jednostek)+ 3 krople olejku z drzewa herbacianego - wymieszać i nałożyć na paszczę ja trzymam ooo już 25 minut - lecę zmyć i powiem czy dobrze działa ) Ok, właśnie zmyłam i tak - skóra ujędrniona , ładny koloryt , pory zwężone , jakieś dam drobne niedoskonałości wyrównane Po zmyciu obficie spryskałam twarz wodą różaną ) Może to i upierdliwe ale nie zaszkodzi jak maseczki gotowe nafaszerowane chemią