Przewodnictwo elektryczne ludzkiego ciała

[Tommy Black]

A ja z koleżanką ze zdjęcia sprawdzę przewodność, albo coś w tym stylu.

Ja też sprawdzałem przewodność, trudno mi powiedzieć czy była elektryczna, bo się nie znam na elektryczności.Ale jeśli to była elektryczność, to muszę przyznać że jest ona, ta elektryczność, czymś absolutnie wspaniałym i zjawiskowym albo coś w tym stylu.Od razu dam zdjęcie koleżanki od przewodności.Ona też ma styl. Wynika z tego że styl i elektryczność dają dobrą przewodność. To może być prawo Thoma.

blond.jpg

[iron64]

Jak dla ciebie to elektryczne. A ja z koleżanką ze zdjęcia sprawdzę przewodność, albo coś w tym stylu.

[Metall]

Krzesło? Jakie krzesło!?

[Tommy Black]

Prysznic z tą boską laską kojarzy mi się... nieważne z czym mi się kojarzy... Niech moje skojarzenia w tym temacie nie ujrzą światła dziennego.

@

Metall
Trudno odgadnąć Twoje skojarzenia ale zapewne warto próbować. A z czym kojarzy Ci się krzesło?

nosek.jpg

[Metall]

Prysznic z tą boską laską kojarzy mi się... nieważne z czym mi się kojarzy... Niech moje skojarzenia w tym temacie nie ujrzą światła dziennego.

A co do klasycznej propozycji, proponujesz zamiast, ale zamiast czego?

Tego:

Czy tego:
A może tego:

Hmm?

[Tommy Black]

@ Tommy Black, dziękuję za obszerne wyjaśnienie, ale niestety nie rozumiem, co próbujesz mi przekazać. I nie rozumiem, co mi proponujesz.

Klasycznie @

Metall. Proponuję prysznic. Zamiast.

prysznic.jpg

[Metall]

@

Tommy Black, dziękuję za obszerne wyjaśnienie, ale niestety nie rozumiem, co próbujesz mi przekazać. I nie rozumiem, co mi proponujesz.

[Tommy Black]

...co by się stało, gdyby ten naukowiec całował się z mężczyzną?

Ja Ci @

Metall, ciekawski seksualnie osobniku, płci męskiej najprawdopodobniej, odpowiem:

Rekord Guinessa w długości pocałunku należy do... dwóch mężczyzn! Studenci Matt Daley i Bobby Cancielo z College of New Jersey w 2010 roku całowali się przez 33 i pół godziny. Rekordziści nie byli parą, a jedynie przyjaciółmi. Daley przed pocałunkiem zapytał o zgodę swojego partnera. Ponieważ przez cały czas musieli stać, wymyślili zestaw rozciągających ćwiczeń, które pomogły im zachować przytomność.

I żeby wrócić do inkryminowanego przewodnictwa zaproponuję nieco inne ciało.

[Metall]

Nauka zaiste jest fascynująca. I zadziwiająca. Skoro kobiecie tak stanęły włosy, co by się stało, gdyby ten naukowiec całował się z mężczyzną?

Może impotencję powinno leczyć się nie niebieską tabletką a prądem właśnie? Uff.

[Tommy Black]

Tak sobie pomyślałem,czytając o eksperymentach i dokonaniach Jamesa Stacky, że moglibyśmy też takie eksperymenty robić. Może byłoby więcej waperek na świecie?
Tylko my mamy za małe prądy chyba? Ale mamy pomysły, prawda?

280.jpg