Zobaczcie jaką fajną...
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
Re: Zobaczcie jaką fajną...
Nie ma sprawy. To fajna zabawa. W ogóle fajnie jest próbować wyhodować coś, co u nas normalnie nie rośnie. Efekty bywają różne.
Jak już zostaniesz tym arbuzowym potentatem to nie zapominaj kto Cię skierował na tę ścieżkę.
Jak już zostaniesz tym arbuzowym potentatem to nie zapominaj kto Cię skierował na tę ścieżkę.
-
- Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 95 razy
- Otrzymał podzięk.: 226 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
Dzięki za rady . Teraz już za raczej za późno żeby wziąć się za arbuzy, ale jak będę na jesieni robił "przemeblowanie" to pomyślę o dodatkowym tunelu na arbuzy. Kto wie, może za kilka lat zrobię na lubelszczyźnie zagłębie arbuzowe .
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
No więc po kolei...
@ kangaroo jedwabniki mam w planach, zaraz po wielkiej hodowli zyzusiów tłuściochów.
@ Bezimienny ja też nie jestem jakimś ekspertem, to raczej forma relaksu i hobby. Ta odmiana wcale nie jest gumowa. Mimo dużych rozmiarów nie jest taka gąbczasta w środku. Jest fajna, jędrna i chrupiąca.
Co do arbuzów... Tu jest dosyć ciężko. W Polsce arbuzy rosną zdecydowanie dużo mniejsze, niż te do kupienia w sklepach. Są za to dużo intensywniejsze w smaku. W zeszłym roku miałem arbuzy, ale to jednak dosyć ryzykowne. Mówię oczywiście o uprawie w gruncie, pod gołym niebiem. Arbuzy są bardzo wrażliwe na niskie temperatury, poniżej 15 stopni Celsjusza hamują wzrost. Jak zbliży się do 0 stopni to arbuzy giną. Optymalnie przy kiełkowaniu potrzeba im około 28 stopni, czyli dosyć sporo, podczas wzrostu przynajmniej 18 stopni, a najlepiej powyżej 22. Lubią miejsca mocno nasłonecznione. Z tych właśnie powodów uprawa w gruncie jest ryzykowna. Ale w tunelu albo szklarni to już co innego, i tam można to robić z powodzeniem. Warto poczytać, bo takie arbuzy są naprawdę smaczne.
@ Metall nawozona tym, czym każde moje warzywo. Zwłokami ludzi, zadający głupie pytania.
@ Tommy Black nie mieszaj do moich warzywek jakichś ideologii, GMO, USB, LGBT, PKP - mnie to nie interesuje. Ja uprawiam warzywa i owoce. I czasami seks. Ale to raczej rzadko.
A ludzi masz rację, nie będę hodował. Chociaż chciałem jakiegoś niewolnika mieć. Ale to se pójdę do parku i se jakiegoś złapię.
@ kangaroo jedwabniki mam w planach, zaraz po wielkiej hodowli zyzusiów tłuściochów.
@ Bezimienny ja też nie jestem jakimś ekspertem, to raczej forma relaksu i hobby. Ta odmiana wcale nie jest gumowa. Mimo dużych rozmiarów nie jest taka gąbczasta w środku. Jest fajna, jędrna i chrupiąca.
Co do arbuzów... Tu jest dosyć ciężko. W Polsce arbuzy rosną zdecydowanie dużo mniejsze, niż te do kupienia w sklepach. Są za to dużo intensywniejsze w smaku. W zeszłym roku miałem arbuzy, ale to jednak dosyć ryzykowne. Mówię oczywiście o uprawie w gruncie, pod gołym niebiem. Arbuzy są bardzo wrażliwe na niskie temperatury, poniżej 15 stopni Celsjusza hamują wzrost. Jak zbliży się do 0 stopni to arbuzy giną. Optymalnie przy kiełkowaniu potrzeba im około 28 stopni, czyli dosyć sporo, podczas wzrostu przynajmniej 18 stopni, a najlepiej powyżej 22. Lubią miejsca mocno nasłonecznione. Z tych właśnie powodów uprawa w gruncie jest ryzykowna. Ale w tunelu albo szklarni to już co innego, i tam można to robić z powodzeniem. Warto poczytać, bo takie arbuzy są naprawdę smaczne.
@ Metall nawozona tym, czym każde moje warzywo. Zwłokami ludzi, zadający głupie pytania.
@ Tommy Black nie mieszaj do moich warzywek jakichś ideologii, GMO, USB, LGBT, PKP - mnie to nie interesuje. Ja uprawiam warzywa i owoce. I czasami seks. Ale to raczej rzadko.
A ludzi masz rację, nie będę hodował. Chociaż chciałem jakiegoś niewolnika mieć. Ale to se pójdę do parku i se jakiegoś złapię.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
Sukcesy ogrodnicze @ Maciejko nie wzięły się ot tak, z niczego...
On od dziecka uczestniczył w pracach ogrodowo-ogrodniczych. Proszę:
A nie sądzisz że już jest za dużo tych, niekoniecznie syntentycznych? Lepiej hoduj roślinki, mam nadzieję, że wiesz które, ludzi sobie daruj.
PS
Za rzodkiewka dałbym więcej ale to GMO.
On od dziecka uczestniczył w pracach ogrodowo-ogrodniczych. Proszę:
Maciejko pisze: W końcu uda mi się też wyhodować syntetycznego człowieka, na pewno.
A nie sądzisz że już jest za dużo tych, niekoniecznie syntentycznych? Lepiej hoduj roślinki, mam nadzieję, że wiesz które, ludzi sobie daruj.
PS
Za rzodkiewka dałbym więcej ale to GMO.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
@ Metall miłością.
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 95 razy
- Otrzymał podzięk.: 226 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
@ Maciejko, też miałem sądzić tą odmianę, ale pani w sklepie powiedziała, że nie warto, bo gumowe strasznie są... Chyba jednak na jesień się skuszę. A weź się podziel doświadczeniami z arbuzami, bo też mnie kusi. Jako początkujący działkowiec mam jeszcze małe doświadczenie .
-
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
Zobaczcie jaką fajną...
... rzodkiewkę sobie wyhodowałem. Ekstra, nie? Mogłaby być jeszcze większa, ale nie miałem już na nią czasu, są ciekawsze rzeczy do hodowli, np. banany albo tamaryndowiec.
No i wiadomo, Tesla WYE 85W z Destiny dla skali porównawczej się tutaj znalazła. Chciałem dać rękę najpierw, ale potem sobie pomyślałem, że pewnie zaczniecie mnie podejrzewać o to, że rzodkiewka jest normalna, tylko ja jestem taki malutki.
Jakby kogoś interesowało to ta odmiana to jest Ostergruß Rosa 2. Można siać co dwa tygodnie, bezpośrednio do gruntu wczesna wiosną, aż do końca maja. W sierpniu wysiew na zbiory jesienne. Od stycznia do marca można hodować pod osłonami.
W smaku jest okrutnie pikantna, dobrze pasuje do twarożku. I mimo dużych rozmiarów, zachowuje fajny, jędrny miąższ.
No, a ja wracam do tych ananasów, arbuzów i pomelo. W końcu uda mi się też wyhodować syntetycznego człowieka, na pewno.
No i wiadomo, Tesla WYE 85W z Destiny dla skali porównawczej się tutaj znalazła. Chciałem dać rękę najpierw, ale potem sobie pomyślałem, że pewnie zaczniecie mnie podejrzewać o to, że rzodkiewka jest normalna, tylko ja jestem taki malutki.
Jakby kogoś interesowało to ta odmiana to jest Ostergruß Rosa 2. Można siać co dwa tygodnie, bezpośrednio do gruntu wczesna wiosną, aż do końca maja. W sierpniu wysiew na zbiory jesienne. Od stycznia do marca można hodować pod osłonami.
W smaku jest okrutnie pikantna, dobrze pasuje do twarożku. I mimo dużych rozmiarów, zachowuje fajny, jędrny miąższ.
No, a ja wracam do tych ananasów, arbuzów i pomelo. W końcu uda mi się też wyhodować syntetycznego człowieka, na pewno.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości