Soundbar - jaki?
-
- Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 7:12 pm
- Lokalizacja: Brodnica
- Podziękował: 65 razy
- Otrzymał podzięk.: 237 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
To nie do końca prawda. Ja mam Samsunga podpiętego pod soundbar Sharpa przez ARC i też działa pod jednym pilotem. Przypuszczam, że każdy inny też będzie.
-
- Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: pn paź 05, 2020 9:35 pm
- Lokalizacja: małopolskie
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podzięk.: 72 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
A ja napiszę z własnego doświadczenia, do Samsunga weź... Samsunga. Najlepiej z tej samej linii/rocznika. A powód jest prosty, raz podpinasz poprzez HDMI ARC i zapominasz. Nie masz kilku pilotów tylko jednego, nie musisz go włączać i wyłączać, osobnym pilotem regulować głośności, itp. Wszystko "robi się" samo, automatycznie paruje się z pilotem TV. Od kiedy mam TV Samsunga (a miałem już kilka różnych modeli), zawsze, każdemu towarzyszy Soundbar Samsunga. Oczywiście w kwestii dźwięku są dużo lepsi, ale ja oglądam w TV głównie filmy, programy informacyjne, popularno-naukowe. Muzyka z YT raczej rzadko, na imprezkach, domówkach, w weekendy, ale ile razy w miesiącu to się zdarza?
Doszukiwanie się więc w "daily" sprzęcie typu soundbar jakichś super jakości audiofilskich, moim zdaniem mija się z celem. No bo ile % z czasu kiedy oglądasz TV to muzyka? Dla mnie nagłośnienie ma być wyraźne, nieprzesadzone (nie cierpię gdy oglądam np Fakty basy buczą podczas gdy mówi prezenter), wygodne, naturalne. A podczas słuchania muzyki ma dać basem z subwoofera i ma być go czuć. Jak oglądasz film akcji to masz mieć wrażenie surround, masz słyszeć wybuchy, muzykę w tle, itp. I taki sprzęt się doskonale do tego nadaje. Wcześniej (ze 12 lat temu) miałem kino domowe Sony 7.1, wielkie stalowe pudło, jeszcze większy pilot, miliony kabli, mikrofony do ustawiania dźwięku, skrzyniowe kolumny, itd. I co? I stało wyłączone większość czasu, no chyba że była okazja na domówkę. Podczas codziennego oglądania TV bardziej drażniło przerysowując dźwięk w większości przypadków, ale jak odpaliłem muzykę aż na dzielni przygasły lampy uliczne, no..., to wtedy było pięknie. Teraz leży na strychu, bo żal sprzedać, warte dzisiaj jest pewnie niewiele, a nowe musiałem brać na raty bo kosztowało tyle co używany samochód...
Ja aktualnie mam TV serii Q70, a soundbar z poprzedniego mojego Samsunga został stary, czyli HW-T550, ale daje radę. Do Twojego TV dedykowany jest HW-Q60T, ale to trochę nie ta półka cenowa, o której pisałeś. Weź takiego jak ja mam, albo HW-R550 i będziesz bardzo zadowolony. Mówię oczywiście o całokształcie codziennego używania TV. Zwłaszcza do 43" to już spora listwa, u mnie pracuje z 75" i nie wygląda groteskowo, więc jest nieźle.
Doszukiwanie się więc w "daily" sprzęcie typu soundbar jakichś super jakości audiofilskich, moim zdaniem mija się z celem. No bo ile % z czasu kiedy oglądasz TV to muzyka? Dla mnie nagłośnienie ma być wyraźne, nieprzesadzone (nie cierpię gdy oglądam np Fakty basy buczą podczas gdy mówi prezenter), wygodne, naturalne. A podczas słuchania muzyki ma dać basem z subwoofera i ma być go czuć. Jak oglądasz film akcji to masz mieć wrażenie surround, masz słyszeć wybuchy, muzykę w tle, itp. I taki sprzęt się doskonale do tego nadaje. Wcześniej (ze 12 lat temu) miałem kino domowe Sony 7.1, wielkie stalowe pudło, jeszcze większy pilot, miliony kabli, mikrofony do ustawiania dźwięku, skrzyniowe kolumny, itd. I co? I stało wyłączone większość czasu, no chyba że była okazja na domówkę. Podczas codziennego oglądania TV bardziej drażniło przerysowując dźwięk w większości przypadków, ale jak odpaliłem muzykę aż na dzielni przygasły lampy uliczne, no..., to wtedy było pięknie. Teraz leży na strychu, bo żal sprzedać, warte dzisiaj jest pewnie niewiele, a nowe musiałem brać na raty bo kosztowało tyle co używany samochód...
Ja aktualnie mam TV serii Q70, a soundbar z poprzedniego mojego Samsunga został stary, czyli HW-T550, ale daje radę. Do Twojego TV dedykowany jest HW-Q60T, ale to trochę nie ta półka cenowa, o której pisałeś. Weź takiego jak ja mam, albo HW-R550 i będziesz bardzo zadowolony. Mówię oczywiście o całokształcie codziennego używania TV. Zwłaszcza do 43" to już spora listwa, u mnie pracuje z 75" i nie wygląda groteskowo, więc jest nieźle.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
@ Haze
Przewinął się temat z zestawem kina domowego zamiast soundbara, stąd - tzw " uniwersalny ktòry poza tv obsłuży ròwnież dobrze nagraną muzę ".
No ale żarty na bok, kino domowe - bez domu...to kiepski pomysł. Soundbar w ok. jednego tysiaka spokojnie da radę.
Przewinął się temat z zestawem kina domowego zamiast soundbara, stąd - tzw " uniwersalny ktòry poza tv obsłuży ròwnież dobrze nagraną muzę ".
No ale żarty na bok, kino domowe - bez domu...to kiepski pomysł. Soundbar w ok. jednego tysiaka spokojnie da radę.
-
- Płeć:
Soundbar - jaki?
Co tam audiovoodoo, popatrz za ile głośniki można podłączyć:
http://highfidelity.pl/@main-2467&lang=
http://highfidelity.pl/@main-2467&lang=
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Re: Soundbar - jaki?
Audio maniacy przeginają i ta prawda jest znana od dawna, zresztą wystarczy zerknąć na audiovoodoo.
-
- Płeć:
Soundbar - jaki?
Kiedyś trafiłem na artykuł z opisem zestawu dla audiofila za jakieś 48.000 $. Nie chodzi o cenę , nie o poszczególne urządzenia w tymże zestawie, a o czysto techniczne sprawy, materiał z czego zostały wykonane, długość kabli, powlekane złotem gniazda i wtyczki, membrany na kablach zapobiegające szumom przy drganiach tychże kabli i co najważniejsze - muza, jak nagrana, gdzie i czy wydana w formacie bezstratnym czy nie. Jak już się odnajdzie zloty środek, teraz trzeba przemyśleć gdzie to ustawić, poznać optymalne temperatury odpowiadające posiadanemu sprzętowi i to chyba wszystko, można już posłuchać Zenka.
Ja bym zabrał tego tysiaka, poszedł do sklepu kupił jakiś bajerancki sprzęcior i podpiął. Co by nie kupić, da lepszy dźwięk niż telewizor.
Ja bym zabrał tego tysiaka, poszedł do sklepu kupił jakiś bajerancki sprzęcior i podpiął. Co by nie kupić, da lepszy dźwięk niż telewizor.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
@ Superlux, wszystko się zgadza, widać że niejeden bi-amping w życiu widziałeś . Ale KLUCZOWE dla tego wątku jest:
Przy jakości audio oferowanej przez większość nadawców wydawanie więcej niż 1000 zł na soundbara lekko mija się z celem. Tak że @ Krytyk na kacu, najlepiej weź w kieszeń tego tysiaka i sam posłuchaj różnych modeli z tego pułapu. Aha, i TRZYMAJ SIĘ Z DALEKA od wszelkich rankingów typu "Top HiFi" bo jak zaczniesz je czytać to prędzej czy później dojdziesz do wniosku, że nie stać Cię nawet na listwę zasilającą do tego soundbara .
Superlux pisze:... posłuchać dobrze nagranej muzyki ...
Przy jakości audio oferowanej przez większość nadawców wydawanie więcej niż 1000 zł na soundbara lekko mija się z celem. Tak że @ Krytyk na kacu, najlepiej weź w kieszeń tego tysiaka i sam posłuchaj różnych modeli z tego pułapu. Aha, i TRZYMAJ SIĘ Z DALEKA od wszelkich rankingów typu "Top HiFi" bo jak zaczniesz je czytać to prędzej czy później dojdziesz do wniosku, że nie stać Cię nawet na listwę zasilającą do tego soundbara .
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
Tradycyjny zestaw kina domowego odpada nie tylko ze względòw lokalowych ale także z powodu określonego przez autora budżetu. Poza tym za 1000 - 1500 plnòw nie kupi się żadnego sensownego kompletnego zestawu...a to że byłoby fajniej, każdy by chciał żeby było fajniej.
Jeżeli w grę miałaby jeszcze wchodzić jakaś ambitniejsza muzyka, jakiś ambitniejszy rock, elektronika ( czyli taki zestaw uniwersalny i dla kinomanòw...i dla miłośnikòw dobrego popu ) to poniżej 3 - 4 tysi nie ma nawet sensu iść do sklepu, no chyba że ktoś nie jest zbyt wymagający lub ogranicza go ten cholerny, parszywy budżet i to dotyczy każdego z nas, ten budżet...chyba że mamy tu kogoś z rodziny Kulczykòw czy innych Kwaśniewskich ( to nie jest zarzut, to tylko kwestia możliwości, oczekiwań, wymagań, preferencji...). Natomiast w miarę dobry zestaw kina domowego na ktòrym można by posłuchać dobrze nagranej muzyki klasycznej czy jazzu...to już szczyt kompromisu a rozmowy zaczynamy od 8 - 9 tysi ( i tak zaniżam...) choć ja osobiście nie wierzę w takie uniwersalne układanki, już to przerabiałem, dawno temu. Przy budżecie ca 10 000 zbudowałbym dwa oddzielne systemy i wyszedłbym na tym lepiej ( tzn ja bym wyszedł, takie jest moje zdanie - trzeba tylko trochę poszperać w ròżnych miejscach ). Nie byłoby to nic wielkiego ( nie kupujemy przecież kolumn Wilsona ), ot tylko taki ersatz za sensowne pieniądze.
No ale tymczasem wròćmy do soundbaròw bo nam Krytyk zwariuje, sprzeda chatę, samochòd i wyprowadzi się do faweli razem ze swoim nowym hi endowym kinem...Kino domowe - bez domu, na nową drogę życia.
Jeżeli w grę miałaby jeszcze wchodzić jakaś ambitniejsza muzyka, jakiś ambitniejszy rock, elektronika ( czyli taki zestaw uniwersalny i dla kinomanòw...i dla miłośnikòw dobrego popu ) to poniżej 3 - 4 tysi nie ma nawet sensu iść do sklepu, no chyba że ktoś nie jest zbyt wymagający lub ogranicza go ten cholerny, parszywy budżet i to dotyczy każdego z nas, ten budżet...chyba że mamy tu kogoś z rodziny Kulczykòw czy innych Kwaśniewskich ( to nie jest zarzut, to tylko kwestia możliwości, oczekiwań, wymagań, preferencji...). Natomiast w miarę dobry zestaw kina domowego na ktòrym można by posłuchać dobrze nagranej muzyki klasycznej czy jazzu...to już szczyt kompromisu a rozmowy zaczynamy od 8 - 9 tysi ( i tak zaniżam...) choć ja osobiście nie wierzę w takie uniwersalne układanki, już to przerabiałem, dawno temu. Przy budżecie ca 10 000 zbudowałbym dwa oddzielne systemy i wyszedłbym na tym lepiej ( tzn ja bym wyszedł, takie jest moje zdanie - trzeba tylko trochę poszperać w ròżnych miejscach ). Nie byłoby to nic wielkiego ( nie kupujemy przecież kolumn Wilsona ), ot tylko taki ersatz za sensowne pieniądze.
No ale tymczasem wròćmy do soundbaròw bo nam Krytyk zwariuje, sprzeda chatę, samochòd i wyprowadzi się do faweli razem ze swoim nowym hi endowym kinem...Kino domowe - bez domu, na nową drogę życia.
-
- Użytkownik
- Posty: 456
- Rejestracja: pn paź 07, 2019 12:58 pm
- Lokalizacja: Alpha Centauri
- Podziękował: 166 razy
- Otrzymał podzięk.: 368 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
To tylko tak na marginesie.
Ja 'jadę' na wzmacniaczu Technics + kolumny Altus 110 od jakiegoś....1997 roku. Oczywiście to taki staruszek że przyciski niektóre nie działają, ale 'gałka' działa, dźwięk jak ponad 2 dekady temu. Jedynie prawa membrana mi padła w jednej kolumnie, ale jest to do zrobienia za niewielkie pieniądze.
Wniosek - warto zainwestować w coś dobrego, bo to inwestycja na lata.
Ja 'jadę' na wzmacniaczu Technics + kolumny Altus 110 od jakiegoś....1997 roku. Oczywiście to taki staruszek że przyciski niektóre nie działają, ale 'gałka' działa, dźwięk jak ponad 2 dekady temu. Jedynie prawa membrana mi padła w jednej kolumnie, ale jest to do zrobienia za niewielkie pieniądze.
Wniosek - warto zainwestować w coś dobrego, bo to inwestycja na lata.
***** ***
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: wt wrz 25, 2018 1:28 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podzięk.: 30 razy
- Płeć:
Soundbar - jaki?
Zobacz jeszcze na " What Hi-Fi" tam są dobre rankingi i dodatkowo " Nagroda Roku" z podziałem na kategorie cenowe.
https://www.whathifi.com/awards/best-so ... bases-2020
Edit:dodałem link
https://www.whathifi.com/awards/best-so ... bases-2020
Edit:dodałem link
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości