Wybrane brygady WOT wzywają w weekend swoich żołnierzy w trybie alarmowym. Do jednostek ma się stawić ok. 9 tys. żołnierzy - informuje "Rzeczpospolita". To element realizowanej cyklicznie kontroli stawiennictwa.
- Chodzi o to, by sprawdzić dyspozycyjność żołnierzy i wybrane wyposażenie oraz skontrolować stan sanitarny i oceniać na bieżąco wdrożone systemy powiadamiania i komunikacji z żołnierzami. Losowo wybrani żołnierze zostaną poddani badaniom antygenowym na obecność koronawirusa - powiedział "Rzeczpospolitej" płk Marek Pietrzak, rzecznik Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej
***
Panu płk Pietrzakowi zadedykuję więc fotografię z niedzieli, też 13 grudnia, ale 13 grudnia 1981 roku przedstawiającą Czołgi T-55A na ulicach Zbąszynia.
No i dziś nie będzie Teleranka też. Za to są tu dzieci których wtedy tego Teleranka pozbawiono a przypomnę, że nie wszyscy mieli wtedy szybki internet a smartfony to tylko nieliczni...
Ciekawe co wtedy robili?