Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Spotkasz starych przyjaciół albo nowych albo samotnie będziesz pisał marne posty.
pampalini
Płeć: nieokreślona

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: pampalini » śr lut 03, 2021 11:25 am

Krytyk na kacu pisze:Podobnie jak niektórzy po zasadniczej służbie wojskowej myślą, że są komandosami, a to nadal mięso armatnie. To była dopiero kasa wyrzucona w błoto. Gdybyśmy mieli nadmiar zasobów ludzkich, to można nadal szkolić takich "umieraczy" do zalewania przeciwnika masą, ale skoro mamy ograniczone zasoby ludzkie, to lepiej inwestować w sprzęt.
:facepalm1:

Zgadzam się. Na Discovery są ciekawe programy, gdzie wojny przedstawia się nie po działaniach, ale na przykładzie liczb. W Wietnamie przeżycie szeregowego liczyło się w sekundach, podoficera i oficera kilka sekund dłużej. Oczywiście chodziło o czas w czasie potyczki. Najzabawniejsze jest to, że zmiany technologiczne nie poprawiają statystyk, ale je wręcz obniżają. Kiedyś by ubić wroga trzeba go było albo widzieć lub wiedzieć gdzie jest. W drugą stronę to niestety też działało, albo widziałeś przeciwnika, albo wiedziałeś skąd przyjdzie. Teraz możliwości są tak duże, że możesz nie wychodząc z bazy prowadzić działania na terenie oddalonym o tysiące kilometrów. Amerykanie od dłuższego czasu wykorzystują taki sposób walki, na przykład używając dronów. Ani to zgodne ze sztuka wojenną, ani humanitarne, ale kto się tym przejmuje, liczy się efekt. Pojęcie mięsa armatniego odeszło już do lamusa.
Statystyki były i są przerażające dla nas. Zakup nowoczesnego sprzętu jest niemożliwy do realizacji z racji niebotycznych kosztów, a wyposażanie w sprzęt już od lat dostępnego bezsensowny, bo zostajemy w tyle zamiast pruć do przodu.
Tylko posiadanie bomby atomowej studzi zapędy, ale ja jej tu nie chcę. Pindolić taki straszak.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Tommy Black » śr lut 03, 2021 10:35 am

A ja uważam, że wojny są potrzebne i armie też. Bo pamiętam kiedy byłem na wieczorze autorskim, Jurka Pilcha, to On nad ranem, jeszcze zanim spadł ze stołu, to powiedział:

"Każdy normalny człowiek od czasu do czasu ma ochotę kogoś zabić."

Był taki moment, że chciałem zabić Macierewicza ale na tym wieczorze autorskim były jeszcze kobiety i jakoś ten pomysł wziął i uleciał...
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Wampir z Pniew » śr lut 03, 2021 10:25 am

@pampalini Ale tu chodzi o to, że w razie potrzeb wiesz jak to posklejać. Jak już raz nauczysz się gotować pyry to
już raczej tego nie zapomnisz a zasady bywają podobne. :D

@
Awatar użytkownika
Krytyk
na kacu Z tego co pamiętam to "żołnierze" WOT dostają chyba 6 stówek miesięcznie za to, że są. Ideę rozumiem
ale takie coś, co oni robią można byłoby przenieść z podobnym skutkiem do szkoły a kasę przeznaczyć na inne cele.
Oczywistym jest, że jeden solidnie wyszkolony żołnierz to w takim obozie harcerskim urządziłby masakrę tylko trzeba
zadać sobie zasadnicze pytanie - co nam daje armia, która przez kilka dni będzie w stanie wytrzymać atak.
Nawet ewakuacji nie da rady przeprowadzić w takim czasie.
Mi może bardziej chodziło o nauczenie ludzi praktycznych rzeczy w życiu i równie dobrze można
byłoby zrobić warsztaty i pokazać jak trzymać młotek :lol: . Nie pamiętam już czy to Łotwa czy Estonia
utrzymują drobny zapas trepów, żeby w razie czego zarządzali a tak to przecież jest jasnym, że dwie godziny
i ich krajów nie ma na mapie.

Pozostaje nam już tylko zaśpiewać: "Antoni ojczyznę obroni, Antoni wzywa do broni!". :hihi:
Awatar użytkownika
Krytyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1236
Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2723 razy
Otrzymał podzięk.: 1553 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Krytyk » śr lut 03, 2021 10:03 am

My tu sobie tak śmieszkujemy, a sprawa jest poważna. Porażka w 5 dni oznacza, że aktualny stan armii podlega dogłębnej restrukturyzacji.

@VapeLab myślę, że 1 żołnierz z prawdziwego zdarzenia jest wart więcej niż 10 takich "harcerzy", czy innych terytorialsów. Podobnie jak niektórzy po zasadniczej służbie wojskowej myślą, że są komandosami, a to nadal mięso armatnie. To była dopiero kasa wyrzucona w błoto. Gdybyśmy mieli nadmiar zasobów ludzkich, to można nadal szkolić takich "umieraczy" do zalewania przeciwnika masą, ale skoro mamy ograniczone zasoby ludzkie, to lepiej inwestować w sprzęt.

Mam trochę dość "zaniżania standardów". Pożartujemy, ponarzekamy i nic. Podobnie jak ze służbą zdrowia, czy ZUSem. Haha, czeka mnie śmierć w kolejce do lekarza, ale tak już jest. Chyba, że jakimś cudem dożyję do wegetacji na emeryturze. Hahaha.

:facepalm1:
Poruszam się w oparach dymu.
pampalini
Płeć: nieokreślona

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: pampalini » śr lut 03, 2021 9:29 am

VapeLab pisze:Nie taniej jest zrobić rozszerzone zajęcia z przysposobienia obronnego (taki przedmiot nadal istnieje?),
nauczyć ludzi obsługi broni, rozpalania ogniska i paru innych partyzanckich bajerów w szkole
i z jakąś wycieczką szkolną na tydzień (na której i tak wiadomo ci się dzieje :diabel:


Istnieje ale pod zmieniona nazwą, nazywa się to teraz Religia.
W latach 80-tych kiedy byłem, a nie służyłem w wojsku na lotnisku, kwestia obycia się z bronią polegała na cotygodniowym czyszczeniu, w ciągu 2 lat może z 5-6 razy odwiedziłem strzelnicę, kto się kurna nauczy strzelać mając w magazynku kałacha 5 naboi? Ogólnie wystrzelenie przez cały okres wojska 40-50 pocisków pomogło mi cholernie. Prawie snajper :).
A co potem? Potem niektórzy nie wystrzelili nawet magazynka, mam kumpla, który w latach 90-ych był pancerniakiem, nie wystrzelił żadnego pocisku, czołgiem najdalej był w parku maszynowym, kiedyś zrobił sobie rundkę po nim, paliwo i amunicja było ściśle reglamentowane, bo wysyłane do Afganistanu (a może Bośnia, nie pamiętam już). A potem tylko gorzej, wojsko zniknęło, na to miejsce przyszło zawodowstwo kompletnie nie zawodowe.
Z taka armią pięć dni to sukces ogromny.
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Wampir z Pniew » śr lut 03, 2021 9:04 am

@
Awatar użytkownika
DooshPastesh
zaproponował, żeby uwzględniać opinię konserwatora zabytków. Proponuję jeszcze zatrudnić archeologa,
to może uda się wykopać w ziemi jakąś broń nadająca się do użytku. :lol:
A tak na poważnie, to biorąc pod uwagę, że naszym teoretycznym zagrożeniem jest Rosja i ewentualnie Lidl, który ma promocje na karpia w Święta to tak właściwie po kiego grzyba nam armia?
Nie taniej jest zrobić rozszerzone zajęcia z przysposobienia obronnego (taki przedmiot nadal istnieje?), nauczyć ludzi obsługi broni, rozpalania ogniska i paru innych partyzanckich bajerów w szkole i z jakąś wycieczką szkolną na tydzień (na której i tak wiadomo ci się dzieje :diabel: ), co by w praktyce tego trochę wypróbować i tyle starczy? 2,5% PKB idzie na wojo a to całkiem sporo, bo wychodzi mi jakieś 15 miliardów USD, jeśli dobrze czytam dane.
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Haze » wt lut 02, 2021 11:08 pm

Kolejny nius w stylu Pomponika albo innych tego typu. Jak to "już piątego dnia"? Przy obecnych proporcjach sił naszych i sowieckich należałoby oczekiwać raczej 5 godzin a nie dni... Tak że wynik rewelacyjny. A poza tym na pewno nie uwzględnili Fortu Trump. :-D
Obrazek
Awatar użytkownika
Nikotynos
Patronauta
Patronauta
Posty: 2853
Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 7306 razy
Otrzymał podzięk.: 3799 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Nikotynos » wt lut 02, 2021 10:43 pm

Armia kiepsko, ale za to co cywile potrafią! Np. taki @
Awatar użytkownika
Robson
- 5 min w warsztacie i gotowa mini atomówka. Idźmy dalej: @MA - rach ciach i broń chemiczna, @
Awatar użytkownika
Selene
ściąga gatki, przeciwnik traci skupienie, a my w tym czasie robimy atak. :killer: A gdzie jeszcze cała reszta? Panie kochany, armia to by po nas tylko trupy sprzątała. :D
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Krasnal45 » wt lut 02, 2021 6:44 pm

Wy się śmiejecie, ale polska armia stoi dziś w stosunku do reszty świata jeszcze gorzej niż ta z trzydziestego dziewiątego roku...
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską

Postautor: Tommy Black » wt lut 02, 2021 6:41 pm

Normalnie to powinniśmy być nieco zaniepokojeni tymi ćwiczeniami a raczej ich wynikiem. Przecież część z nas gra albo grała w takie gry. Dostawaliśmy też taki łomot? Nawet ja, a wojownikiem nie jestem, trwałem dłużej często...
No nic, pośmiejmy się, bo co innego nam zostaje? Walecznym z Salonu Rozchmurzonych?

Indianie złapali Polaka, Anglika i Francuza. Jeden z nich mówi:
- Mam dla was dobrą i złą wiadomość. Zła jest taka, że zabijemy was a z waszej skóry zrobimy canoe. A dobra, że możecie wybrać rodzaj śmierci.
Anglik mówi:
- Dajcie mi pistolet.
Wziął broń i wołając:
- God Save the Queen! - strzelił sobie w głowę.
Francuz poprosił o szablę. Biorąc ją krzyknął:
- Vive La France! - i przebił się jej ostrzem.
Polak poprosił o widelec. Zdziwieni indianie dają mu widelec a Polak dźga się widelcem po całym ciele, krew tryska dookoła... Na koniec krzyczy:
- Gówno będziecie mieli a nie canoe!!!

Wróć do „Carousel Bar - Ludzie wybaczą wiele temu, kto stawia drinki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość