Najlepsze cytaty forumowe i nie tylko forumowe...

[Krasnal45]

@

Tommy Black A widzisz? Właśnie liczyłem na taką krytykę Specjalnie wstawiłem takie historyczne i takie zderzone ze sobą, żeby was zainspirować do większego wysiłku
Chyba jak najbardziej mogą być również takie sensowne i poprawne, a jednak, zmuszające może czasem do myślenia?

P.S. Oczywiście, wskazane komentarze autorów pod wstawianymi cytatami.

[Tommy Black]

Na dobry początek, dwa nieco już historyczne, tego samego użytkownika:

Tylko że ten użytkownik całkiem sensownie i poprawnie pisze. Fakt że zderzenie tych dwóch tekstów jest dość komiczne...

PS

Nie ukrywam, że inspiracją dla mnie do stworzenia tego tematu był....... Trawnik, z bardzo podobnym wątkiem. Zresztą ja stamtąd właśnie od czasu do czasu będę przerzucał tutaj co ciekawsze znaleziska.

Nie jestem pewny czy Trawnik się ucieszy...

[Krasnal45]

Krasnalowi chyba się nudzi. A jak mu się nudzi, to siedzi i myśli. Z reguły o pierdołach.
No i wymyślił temat Będziemy sobie tu wrzucać cytaty znalezione w necie, śmieszne, nie śmieszne, zaskakujące, straszne....... i co tam kto sobie wynajdzie.
Nie ukrywam, że inspiracją dla mnie do stworzenia tego tematu był....... Trawnik, z bardzo podobnym wątkiem. Zresztą ja stamtąd właśnie od czasu do czasu będę przerzucał tutaj co ciekawsze znaleziska. Na dobry początek, dwa nieco już historyczne, tego samego użytkownika:

Jakiś czas temu zaopatrzyłem się w Toruńskim sklepie z e-papierosami w Galerii Copernicus w clearomizer Volish Crystal 2 Dual.
Clearomizer od razu wywołał na mnie pozytywne wrażenie poprzez niezwykle elegancki wygląd, oraz bezknotowy system grzejący (dolna grzałka).
Podczas pierwszego napełniania trochę się zdziwiłem, gdyż aby napełnić clearomizer liquidem, odkręca się od od dołu grzałkę, clearomizer odwraca do góry nogami i wtedy napełnia się go olejkiem (o dziwo nic przez ustnik nie ucieka!).
Po napełnieniu rzecz jasna odczekałem pięć minut, aż olejek się uleży i... zacząłem palić, a moim płucom ukazała się gęsta i ciepła chmura dymu, która nie tylko była naprawdę imponująca (mocno kopci ten clearomizerek), ale również walory smakowe były idealne, co również było ku mojemu zaskoczeniu, gdyz wcześniej niestety często spotykałem się z systemami, które ku mojej rozpaczy zmieniały smak liquidu, czasem na naprawdę paskudny.
W między czasie rozkręciłem clearomizer i spojrzałem jak jest zbudowany: składa się z ustnika, plastikowej obudowie, oraz grzałki. Przy dolnym gwincie (do odkręcenia grzałki), jak również przy górnym (do odkręcenia ustnika), znajdują się uszczelki zabezpieczające przed wylatywaniem liquidu - nie wylatuje, natomiast dzięki plastikowej obudowie, mimo kilku upadków, clearomizer w dalszym ciągu się trzyma i pięknie mi służy.

Polecam ten produkt każdemu palaczowi, gdyż jest on niedrogi (ok. 34 zł), dobrze wykonany i jestem pewien, że początkujący jak i średnio-zaawansowani użytkownicy, będą z niego z pewnością zadowoleni i będą mogli cieszyć się w pełni komfortem palenia.

Gdy na początku zaczynałem palić, zaopatrzyłem się w zestaw papierosa elektonicznego firmy eGo.
Kuszące niską ceną, łatwo dostępne (najczęściej w internecie), oraz wyglądające jak prawdziwy e-papieros - to właśnie cechuje ten produkt.
Na początku, gdy zamówiłem e-papierosa i odebrałem paczkę, spotkałem sie z niedziałającą baterią. Na szczęscie nie było problemu z reklamacją. Mimo, że firma już na początku zaliczyła fail start, to nie zaburzyło mojej radości z posiadania e-papierosa.
Na początku działał świetnie, jednak po pewnym czasie zaczął przeciekać clearomizer, więc zaopatrzyłem się w nowy.
Wszystko działało sprawnie, bateria się pięknie ładowała i trzymała do dwóch dni, clearomizer kopcił chmury dymu, jednak... Po pewnym czasie zaczęło się coś psuć. Nagle, w bardzo szybki tempie, zaczęły psuć mi się grzałki - podejrzewam, że bateria samoistnie zaczęła dawać jakieś przepięcia, co po prostu paliło grzałkę, aż w końcu doszło do tego, że po trzech miesiącach, bateria zepsuła się całkowicie - odpadł od niej górny gwint, do którego wkręca się clearomizer, a kabelki w środku sie poodrywały co oznaczało koniec żywotności powyższego zestawu.
Przez trzy miesiące użytkowania zepsuła mi się bateria, dwa clearomizery i masa grzałek.
Nie dajcie się zwieść niską ceną, lepiej zainwestować w droższy komplet, na początek polecam zestawy volish'a, w przeciwnym razie możecie skończyć jak ja, a Wasz "Amerykański sen", może się szybko przerodzić w koszmar i frustrację.