Tytoniówki są złe!

Spotkasz starych przyjaciół albo nowych albo samotnie będziesz pisał marne posty.
Wujek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: sob sie 08, 2020 2:49 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podzięk.: 95 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Wujek » pt kwie 01, 2022 6:51 pm

@
Awatar użytkownika
Insane
, ogólnie przestałem już kupować koncentraty, bo przeterminowałem już dwa razy glikol i glicerynę, po prostu tyle nie przewapuję. Wolę gotowe płyny.

MD
Awatar użytkownika
Insane
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 670
Rejestracja: wt maja 15, 2018 8:35 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 1061 razy
Otrzymał podzięk.: 626 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Insane » pt kwie 01, 2022 5:31 pm

@
Awatar użytkownika
Wujek
rozejrzyj się za tym koncentratem. Ryan USA - bardzo dobry tytoniowy smak.
Wujek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: sob sie 08, 2020 2:49 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 32 razy
Otrzymał podzięk.: 95 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Wujek » pt kwie 01, 2022 1:15 pm

Miałem ulubione Nasty Bronze Blend, ale niestety już nigdzie go nie widzę. Na_razie zostaje RY4 z Mono i szukam dalej.
Awatar użytkownika
Pramus89
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: czw lis 19, 2020 9:21 am
Lokalizacja:
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podzięk.: 28 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Pramus89 » czw lut 18, 2021 9:47 am

Jako wcześniejszy zwolennik aromatów owocowych, przy pierwszym zamówieniu u @MA , za jego namową i propozycją, do plejady aromatów owocowych, dorzuciłem sobie dwie deserówki i dwa tytonie- reszta, chyba 12 sztuk wtedy tylko owocówki typu Jabłko, Maisenberg itp.
Aha, no i dwie herbatki na spróbowanie.

W drugim zamówieniu na 13 aromatów wybrałem sobie... 12 tytoniówek :) ( w tym mieszane tytoniowo-deserowe, jak np. Tobacco Custard czy Bushcrafter, Troll itp.)
Myślę, że to świetnie podkreśla, że warto przynajmniej spróbować, bez negatywnego nastawiania się. Tytoniówki pachną pięknie, taki np. Goblin z lekką nutą piernikową to najchętniej dolewałbym do nawilżacza, ażeby cały dom pachniał tym zapachem!
Awatar użytkownika
Cinmar
Patronauta
Patronauta
Posty: 1138
Rejestracja: ndz wrz 09, 2018 7:33 am
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 528 razy
Otrzymał podzięk.: 868 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Cinmar » śr gru 09, 2020 4:02 pm

Dziś na ruszt trafił tytoń bez tytoniu. Trufla z wiśnią w alkoholu, z odrobiną popielniczki - Amphore. Jestem zachwycony, ale mam wrażenie, że przy dłuższym wapowaniu może być odrobinę za ciężki. Czyli dokładnie te same zarzuty co do Smokey Strong, od którego zrobiłem sobie przerwę po skończeniu "próbki" 300ml.
Kurde, miało być, że tytonie są złe, a stanęło na tym, że co jakiś czas robię sobie owocowe przerywniki.
@MA, jesteś cudotwórcą i szarlatanem. Chylę czoła i Cię uduszę, bo tytonie masz rewelacyjne, a ja przecież ich nie cierpię. :lol:
A temat podbijam, bo warto.
Obrazek
Awatar użytkownika
Baryua
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: wt paź 15, 2019 8:52 am
Lokalizacja: Dolina Nidy
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podzięk.: 89 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Baryua » pn lut 24, 2020 10:14 pm

Tytoniówki są dobre.
Aromat tytoniowy (Cubano TPA :heart: ) był moim trzecim lub czwartym aromatem, gdy zacząłem sam mieszać. Trafiłem szczęśliwie - było niebiańsko smacznie i bez pirazynowo-skarpetowego syfu itp., przez co pokochałem tytoniówki. Zerknąłem z ciekawości do mojego bimbrowniczego pudła i jedyne nietytoniowe aromaty to Natural Menthol PG i Strawberry Ripe. :D W dodatku truskawka prawie pełna, a data wychodzi lada moment. Myślałem, że Smokey i Smokey Strong częściowo uwolnią mnie od angielskich zakupów, jednak kwestia smaku (bardzo dobrego) pozostaje w tyle przy błyskawicznym zarastaniu grzałki. :(
Współczuję tym, którzy zrazili się do tytoniówek, dlatego że trafili na jakieś skarpetowe zlewki.
ObrazekKuchenki: iStick Pico 75W, Smok G80 Czajniczki: Dvarw MTL v2, Kayfun [lite] 2019, Speed Up RDA
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Tytoniówki są złe!

Postautor: iron64 » pn lut 24, 2020 3:51 pm

Tą panią to pamiętam, niezbyt była miła przynajmniej dla mnie. Coś na zasadzie brać i sp...
Kiedy byłeś ostatnio w tym sklepie? Ja byłem ze dwa może trzy lata temu, jak brakło mi glikolu i na szybko musiałem coś zdobyć. Pustki tam, a sprzęt zatrzymał się na 2013 roku. Trochę smutno mi było, bo to moje pierwsze miejsce zakupów było, a teraz jak popatrzyłem to litość i trwoga jedynie. Całe szczęście, że sklepy ewoluowały.
Obrazek
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: śr lis 07, 2018 5:57 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 62 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: jaaano » pn lut 24, 2020 10:13 am

iron64 pisze:@jaaano ciekawe ile razy spotkaliśmy się w kolejce na Pojezierskiej. :)

Hy hy, pewnie nie raz ;).
Tyle razy próbowałem sobie przypomnieć kiedy to miało początek czy w którym roku ale pamiętam tylko że zakupiłem taki ich big zestaw w etui pod choinkę sam dla siebie i przez święta zdążyłem wyczerpać wszystko co w nim było - takie czarne rureczki z watką w środku w różnych smakach ale tylko tytoniówki i mięta.
Rządziła tam wtedy taka niewysoka Pani, szczupła, czarne włosy, kitka i nie wystarczyło powiedzieć "bo mi nie smakuje" >: musiałem się wytłumaczyć co dokładnie mi nie odpowiada i otrzymywałem następną propozycje smakową.
Nieraz po wymianie gwizdków można było pociągnąć również jej egona :lol: .
Panie! To były czasy!
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Tytoniówki są złe!

Postautor: Alchemik » pn lut 24, 2020 8:59 am

Oj tytoniówki, tytoniówki… Temat równie ciekawy, co kontrowersyjny…

Od wielu lat zajmuję się produkcją aromatów do EIN i jeszcze żaden z produktów nie stwarzał aż tak dużego problemu. Paradoks polega na tym, iż bardzo dużo osób prosi na różnego rodzaju portalach internetowych o tego typu aromaty, a sprzedaż w tej grupie produktów jest relatywnie mała. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie o przyczyny tego zjawiska i muszę przyznać, iż odpowiedź nie jest prosta. Część osób zapewne została w przeszłości zrażona do tego typu aromatów po degustacji różnego rodzaju wynalazków mających bardziej lub (zazwyczaj) mniej oddawać doznania zbliżone do palenia analoga. No cóż… Czemu się dziwić, jeżeli w opinii większości producentów podstawą kompozycji muszą być „skarpetki Rumuna” oraz (obowiązkowo!!!) pyrazyna. Pewna część Klientów z założenia unika tego typu aromatów, gdyż nie po to rzucała analogi, by teraz wracać do tego typu smaków w formie EIN. Spora rzesza Klientów odkryła wspaniały świat innych typów aromatów (a tutaj rozwój jest w tempie geometrycznym) i zatopiła się w świecie doznań deserowo-owocowych.

Dlatego też, od samego początku naszej działalności postanowiłem iść zupełnie inną ścieżką rozwoju i wszystkie aromaty tytoniowe powstały w całkowitej sprzeczności z założeniami innych producentów. Nie ma żadnych (za co @
Awatar użytkownika
Krasnal45
cały czas nas :bicz: ) orzeszków, maggi, pyrazyny oraz innych obrzydliwych składników obecnych w tego typu produktach. Nie ma żadnej brutalnej „chemii”. Co więcej – od początku założyliśmy, iż nasze aromaty mają przyjemnie pachnieć i być akceptowalne dla otoczenia. Może nie zawsze nam się to udało, ale takie było, jest i będzie nasze podejście, a ci co znają nasze produkty zapewne zgodzą się ze stwierdzeniem, że znacząco odbiegamy od tła i konsekwentnie kroczymy ścieżką przez nas wytyczoną.
Czy łatwo jest przekonać Klienta do aromatów tytoniowych? Oj nieeeeeee… Zazwyczaj po zaproponowaniu tego typu produktów lecą w naszym kierunku kamienie lub woda święcona. I wcale się nie dziwię, gdyż sam bym tak robił. :-D

Kto uwierzy w to, że tytoniówka (wybaczcie określenie) nie śmierdzi? Kto da się przekonać, że tytoniówka może być aromatyczna i pachnąca? Kto skusi się na aromatyczna połączenie nut tytoniowych z owocami/deserami? Kto... Kto... Kto... Ileż trudu musieliśmy włożyć w przekonanie Was, iż nasza shisha to połączenie nut owocowych z melasowo-tytoniowymi, a nie (jak u innych producentów) jakieś oranżady, słodziki i chłodziki. :ble:

Czy warto więc sięgać po aromaty tytoniowe MA? Hmmm… Myślę, iż tutaj to Wy powinniście udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Pamiętajcie tylko proszę o podstawowej zasadzie obowiązującej w przypadku tych aromatów. Pod żadnym pozorem nie zwiększajcie stężenia powyżej poziomu przez nas sugerowanego, gdyż zamiast fajnej tytoniówki otrzymacie syrop na kaszel. Wiele osób tak czyni, gdyż nie wierzy, że stężenie 3% nie jest realne i stanowi tylko chwyt marketingowy. :blush:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Awatar użytkownika
venom_666
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1109
Rejestracja: pn paź 14, 2019 7:12 am
Lokalizacja:
Podziękował: 264 razy
Otrzymał podzięk.: 964 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Tytoniówki są złe!

Postautor: venom_666 » pn lut 24, 2020 7:22 am

Czyli tak o 1,5 za dużo...

Wysłane z Ajdżasta na Smoku
Obrazek
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ

Wróć do „Carousel Bar - Ludzie wybaczą wiele temu, kto stawia drinki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 8 gości