Nie oglądam wiadomości

[Frankosio]

A ja tam lubie sobie popatrzeć na Wiadomości TVP1 tylko na wydania dla VIPów.

https://www.youtube.com/watch?v=N-p_iOYYsj0

[bo71rys]

Tych co masz na myśli to w ogóle nie oglądam, nawet żeby się pośmiać. Ja mam na myśli wszystkie wiadomości...

Racja. Ja także nie oglądam telewizji i wiadomości. Telewizor jest moim monitorem.

A co do telewizji, to przypomniał mi się jeden, śmieszny obrazek:

[Tenmen]

@Tenmen, jeśli masz na myśli "te" Wiadomości, to ja ich nie oglądam od... dobrych 4 lat, jak nie więcej. Tego oglądać się nie da. Dostaję nerwowego rozstroju i drgawek. To samo z Panoramą.

Tych co masz na myśli to w ogóle nie oglądam, nawet żeby się pośmiać. Ja mam na myśli wszystkie wiadomości, tych dziennikarzy biegających za politykami z wypiekami i szaleństwem w oczach, błagającym o cokolwiek. Przecież to żałosne. Nie oglądam tych informacji które od rana do nocy epatują widzów czy będzie, czy nie będzie koalicji. Przecież ci ludzie, którzy mają choć trochę oleju w głowie, dokładnie wiedzą o co chodzi.

[Ponury]

Ja nie oglądam wiadomości i w ogóle telewizji od dobrych 10 lat. Telewizor podłączony tylko do internetu, dużo lepiej się żyje nie przyjmując codziennie dawki medialnych pomyj.

[Tommy Black]

Narzekacie i narzekacie. A ja oglądam te Wiadomości, na razie nie stać mnie na dopalacze. I zastanówcie się nad tym obrazkiem...

[edarek]

@

Tenmen, jeśli masz na myśli "te" Wiadomości, to ja ich nie oglądam od... dobrych 4 lat, jak nie więcej. Tego oglądać się nie da. Dostaję nerwowego rozstroju i drgawek. To samo z Panoramą.

[Tenmen]

Ostatnio nie włączam wiadomości w TV, początkowo obserwowałem ten cały cyrk z konfliktem koalicyjnym, wiedząc że chodzi wyłącznie o grillowanie Zbysia, który za bardzo podskakiwał. Te wszystkie ostre wypowiedzi o zerwaniu koalicji traktuje jako dowcip z kategorii głupich. Natomiast jak widzę te fałszywe ryje polityków, którzy z ogniem w oczach zapewniają o tym, że do polityki nie idą dla pieniędzy, tylko dla idei, dla Polski, dla programu, a potem skarżą się, że mają mało miejsc w spółkach skarbu państwa to podnosi mi się ciśnienie. Przepraszam zwolenników jedynej słusznej koalicji, ale chciałem i musiałem to napisać, jako wentyl bezpieczeństwa.