Porozmawiajmy o przyjaźni

Wygląd, moda i uroda - zrób coś dla przyszłych pokoleń, uwolnij je od smokingów.
Awatar użytkownika
smialekcz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: czw gru 22, 2016 5:25 pm
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 271 razy
Otrzymał podzięk.: 284 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: smialekcz » sob sty 07, 2017 9:12 pm

nie - człowiek jest stworzeniem stadnym. Nawet wśród tych "materialistów" musi egzystować - nie wyobrażam sobie całkowitego "zamknięcia w sobie", bo kotś pasjonuje się zakupem kolejnego Ferrari - można porozmawiać nawet o pogodzie, polityce (ale ja ten temat nie pogadam ;-) ), cenach, nawet i o tym przysłowiowym Ferrari ;-)
Zasilania: rurki, boksy, elektroniki i mechaniki.
Parowniki: na szmaty, waty, siaty, grzały i druty.
Obrazek
Awatar użytkownika
kubica
Waperka
Waperka
Posty: 160
Rejestracja: sob lip 09, 2016 9:40 pm
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 101 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: nieokreślona

Re: Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: kubica » sob sty 07, 2017 8:52 pm

Ja wolę mieć 0 przyjaciół niż 10-ciu,materialistów,zapracowanych,zapatrzonych w pieniądz,dwulicowych,olewających cię.Każdy nawet w rodzinie znajdzie jakiegoś zadufanego w pieniądzu dorobkiewicza itp.Wolę rozwijać swoją sferę duchową niż próbować zrozumieć inne typy ludzkie zapatrzone w materializm czy inne dziwne rzeczy.
Pierwszy EIN w lutym 2013 *czajniczek*
Interesuje mnie tylko to czy i kiedy znowu wyskoczy mi kontrola temperatury *konik*
Awatar użytkownika
smialekcz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 343
Rejestracja: czw gru 22, 2016 5:25 pm
Lokalizacja: Głogów
Podziękował: 271 razy
Otrzymał podzięk.: 284 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: smialekcz » sob sty 07, 2017 8:45 pm

albo zostajemy tylko my sami :-(
Zasilania: rurki, boksy, elektroniki i mechaniki.
Parowniki: na szmaty, waty, siaty, grzały i druty.
Obrazek
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: basika » sob sty 07, 2017 6:53 pm

Tenmen pisze:Ze swojego doświadczenia wiem że im człowiek starszy tym mniej przyjaciół....to bardzo smutne....


Fakt, czas weryfikuje wiele znajomości, ale pocieszające jest to, że zostają z nami Ci prawdziwi .. :)
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: Tenmen » sob sty 07, 2017 6:51 pm

Ze swojego doświadczenia wiem że im człowiek starszy tym mniej przyjaciół....to bardzo smutne....od razu przypomina mi się pisenka ŚP Grzegorza Ciechowskiego:

Gdzie oni są?
Gdzie wszyscy moi przyjaciele -ele-ele-ele-ele-ele
Zabrakło ich
Choć zawsze było ich niewielu -elu-elu-elu-elu-elu

Schowali się
Po różnych mrocznych instytucjach -ucjach-ucjach-ucjach-ucjach-ucjach
Pożarła ich
Galopująca prostytucja -ucja-ucja-ucja-ucja-ucja

Gdzie są moi przyjaciele
Bojownicy z tamtych lat
Zawsze było ich niewielu
Teraz jestem sam
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Porozmawiajmy o przyjaźni

Postautor: basika » sob sty 07, 2017 6:01 pm

Przypadkiem trafiłam na ten artykuł i pomyślałam, że każdy z nas chciałby wiedzieć czym naprawdę jest przyjaźń i jak ją odróżnić od kumplowania, czy znajomości, które są tylko jej namiastką. I chyba warto czasami zastanowić się, czy mamy w swoim życiu prawdziwego przyjaciela ?
Zamieszczam mały fragment, ale jednocześnie zachęcam do przeczytania całości.

"Przyjaźń nie polega na tym, że ty jesteś ideałem albo ja. To przyjaźń jest ideałem, sama przyjaźń, a nie ludzie, którzy ją tworzą. No i ci ludzie muszą temu sprostać." - rozmowa z terapeutką dr Ewą Woydyłło

Na czym polega lojalność w przyjaźni? Czy chodzi o to, że mam stać u boku przyjaciela bez względu na wszystko?

Lojalność jest bezwarunkowa. Można tylko różnie pojmować jej sens. Przyjaciela powinniśmy wspierać nawet wówczas, kiedy nas zawiedzie, gdy zachowa się niegodnie lub nieprzyzwoicie. Wspieranie to nie potakiwanie. Przyjaciel powinien pomóc odzyskać pion, naprowadzić na właściwą ścieżkę. Bez tak pojmowanej lojalności nie ma przyjaźni – może być znajomość, kumplowanie się, wspólnota interesów. Natomiast przyjaźń, relacja piękna i szlachetna, ratująca człowieka przed samotnością, opiera się na zaufaniu, ale także na wzajemnej trosce.

I na braku krytycyzmu? Skoro bliski mi człowiek zachował się w moim odbiorze źle, nieetycznie, to chyba mam prawo dać mu to odczuć?

Przyjaźń obliguje do wspierania. Nikt nie powiedział jednak, że wsparcie musi być milczące. Jak najbardziej ma pani prawo do wyrażenia swojej opinii. To nie ma być pouczanie, tylko życzliwa pomoc w zobaczeniu sprawy z innej perspektywy, niejako z drugiej strony

Zygmunt Bauman mówi o ludziach małej wiary, płytkich, niezdolnych do popatrzenia na swoje związki, na miłość czy przyjaźń jako na coś, co będzie trwało do końca życia. Nie warto iść tą drogą, tkwić w tymczasowych relacjach. Ale żeby coś było do końca życia, trzeba temu poświęcić uwagę, włożyć w to sporo wysiłku. W miłości do głosu dochodzą różne pragnienia, na przykład potrzeba zaspokojenia siebie. W przyjaźni tego nie ma. Jedyne, co się w niej zaspokaja, to tęsknotę za porozumieniem, poczuciem więzi. Przyjaźń to złagodzenie niedostatku związanego z egzystencjalną samotnością człowieka. Czy zauważyła pani, że od słowa „przyjaźń” nie ma zdrobnienia?

Nie myślałam o tym nigdy.

Nawet od słowa „miłość” jest – „miłostka” – a od słowa „przyjaźń” nie ma.

Nieprzypadkowo nie ma zdrobnienia od „przyjaźni”. Chyba znaczy to, że nie ma przyjaźni małej i wielkiej, chwilowej czy dozgonnej. Albo jest przyjaźń, albo jej nie ma.

Pani zawsze wierzy przyjacielowi?
Zawsze staram się go wysłuchać.
Jeśli on chce mówić.

Będzie chciał, skoro jest moim przyjacielem.

Całość tu: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... okieobcasy

Wróć do „Marble Arch - Podobno smoking dobrze leży na człowieku dopiero w trzecim pokoleniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości