Piszemy list do Mikołaja
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Piszemy list do Mikołaja
A ja takie mam wrażenie,
że nie jest złe to całe chmurzenie
Dzięki niemu popalanie
zastępuje wapowanie
Parowniki, dużo modów
nigdy więcej petów smrodu
Więcej siły, rośnie zdrowie
każdy lekarz nam to powie.
Czy w Paryżu, czy też Moskwie
Dzisiaj rymy częstochowskie.
Za które przepraszam ale jakie forum (w końcu to nie poezja jest tutaj głównym tematem) taka poetyka ...
że nie jest złe to całe chmurzenie
Dzięki niemu popalanie
zastępuje wapowanie
Parowniki, dużo modów
nigdy więcej petów smrodu
Więcej siły, rośnie zdrowie
każdy lekarz nam to powie.
Czy w Paryżu, czy też Moskwie
Dzisiaj rymy częstochowskie.
Za które przepraszam ale jakie forum (w końcu to nie poezja jest tutaj głównym tematem) taka poetyka ...
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Piszemy list do Mikołaja
Jedno wielkie mam marzenie
rzucić bardzo chcę chmurzenie.
Ciągła walka i szarpanie
niechaj wolność mi się stanie.
A wracając do Laponii
weź ustawę jako zbędną.
Przy EIN proszę niech nie dłubią
a niech chmurzą ci co lubią.
Chyba jednak nie pomożesz
bo naprawdę mało możesz.
rzucić bardzo chcę chmurzenie.
Ciągła walka i szarpanie
niechaj wolność mi się stanie.
A wracając do Laponii
weź ustawę jako zbędną.
Przy EIN proszę niech nie dłubią
a niech chmurzą ci co lubią.
Chyba jednak nie pomożesz
bo naprawdę mało możesz.
-
- Użytkownik
- Posty: 2439
- Rejestracja: czw mar 03, 2016 11:41 am
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 1558 razy
- Otrzymał podzięk.: 4400 razy
- Płeć:
Re: Piszemy list do Mikołaja
Mój prezent jedzie z chin. Poza tym prezent zrobię sobie w styczniu. A to ostatnie jakie sobie sprawiłem do kolekcji.
Pisane mobilnie...
Pisane mobilnie...
Co cię nie zabije - to zginie z twojej ręki...
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Piszemy list do Mikołaja
No to teraz wyślij taki list i prezent kup se sam!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Re: Piszemy list do Mikołaja
Właśnie k### mój Mikołaj przyszedł i prezent niby przyniósł tylko na innych warunkach niż chciałem. Ale ponoć ja tak w liście napisałem. Może k#### tak napisałem bo wtedy tego nie wiedziałem bo się na tym k### nie znam
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Piszemy list do Mikołaja
sikor pisze:Mikołaj wie co ma mi przynieść... a jak oleje sprawę to już więcej się do niego nie odezwę
Tak, Ptaszek, co roku wie i co? Musisz w końcu zrobić jak ja w dzieciństwie.Oto mój stary list.
Drogi Święty Mikołaju!
2 lata temu prosiłem cię o lalkę Lady GaGa, a ty przyniosłeś mi piłkę do bejsbola.
W zeszłym roku znowu poprosiłem o lalkę Lady GaGa, a ty przyniosłeś mi kij do bejsbola.
W tym roku jeszcze raz proszę o lalkę Lady GaGa. Jeśli pod choinką znowu zobaczę jakieś *&%#$* związane z bejsbolem, nie będę miał wyboru, tylko znaleźć cię jak głupiego *&%#$* renifera jakim jesteś, i połamać twoje grube *&%#$* nogi. Kumasz? Nie zmuszaj mnie, żebym musiał się pojawić u ciebie w domu.
Wesołych świąt!
Kocham, Tommy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Re: Piszemy list do Mikołaja
Mikołaj wie co ma mi przynieść... a jak oleje sprawę to już więcej się do niego nie odezwę
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Piszemy list do Mikołaja
basika pisze:Ale przyznam się, że niesamowicie lubię drapanie. I ostatnio, zupełnie przypadkowo trafiłam na ten cud techniki. Tak, o to chodzi, chcę to mieć..
To może być trochę trudne bo nie wiem czy masz tyle miejsca w domu ale przecież na pewno są wolne terminy w waszych lubelskich myjniach samochodowych. Tak dwie albo trzy wizyty w tygodniu i będziesz bardzo zadowolona, bardzo delikatnie drapią w dodatku w dwóch kierunkach.
O popatrz:
Mnie się mikołajowo marzy mycie, nie drapanie. O takie:
Wiem że nie jestem samochodem...chociaż...
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Piszemy list do Mikołaja
Czy zastanawialiście się ile problemów ma co roku Mikołaj ? Ile prezentów musi znaleźć, dopasować pod konkretnego odbiorcę ? Jaki jest zagoniony i zdenerwowany ?
Tak nie może być. My Salonowcy, ułatwimy mu życie i w tym roku napiszemy list do Mikołaja. Niech ma ściągę, taką listę życzeń, co z pewnością bardzo mu się przyda. Każdy z nas może tu wpisać swoje życzenie, powiedzieć o czym marzy. No cóż, gwarancji nie ma że to dostaniemy, ale spróbować można.
Ja mam takie nieśmiałe życzenie, można wręcz powiedzieć że trochę dziwaczne. Ale przyznam się, że niesamowicie lubię drapanie. I ostatnio, zupełnie przypadkowo trafiłam na ten cud techniki. Tak, o to chodzi, chcę to mieć..
Mikołaju proszę...
Hmm... i jeszcze jedna uwaga. Osoby które ominą ten wątek, pogardzą nim, w tym roku nic nie dostaną. Wiem to z pewnego źródła, więc uruchomcie wyobraźnie i nie żałujcie sobie kochani..
Tak nie może być. My Salonowcy, ułatwimy mu życie i w tym roku napiszemy list do Mikołaja. Niech ma ściągę, taką listę życzeń, co z pewnością bardzo mu się przyda. Każdy z nas może tu wpisać swoje życzenie, powiedzieć o czym marzy. No cóż, gwarancji nie ma że to dostaniemy, ale spróbować można.
Ja mam takie nieśmiałe życzenie, można wręcz powiedzieć że trochę dziwaczne. Ale przyznam się, że niesamowicie lubię drapanie. I ostatnio, zupełnie przypadkowo trafiłam na ten cud techniki. Tak, o to chodzi, chcę to mieć..
Mikołaju proszę...
Hmm... i jeszcze jedna uwaga. Osoby które ominą ten wątek, pogardzą nim, w tym roku nic nie dostaną. Wiem to z pewnego źródła, więc uruchomcie wyobraźnie i nie żałujcie sobie kochani..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości