Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
-
- Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: pn lip 13, 2015 7:09 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 121 razy
- Otrzymał podzięk.: 266 razy
- Płeć:
Re: Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Panowie chyba jakaś mała nieścisłość wkradła się w wasze rozważania.
Płyta CD z przesyłem 1410 bit-ów nawet w najmniejszym stopniu nie może się równać z zapisem analogowym, jaki znajduje się na płycie winylowej no chyba, że jest to płyta SACD 5,6M bit.
Na dobrym gramofonie, który jest zadbany i odpowiednio konserwowany wyważone ramię odpowiednio ustawiona wkładka z czystą dobrą igłą przy odpowiednim wzmacniaczu RIAA nic nie trzeszczy nie szumi i dynamika oraz separacja jest dużo większa od płyty CD.
Remastering płyty winylowej trwa, co najmniej pół roku dłużej jak płyty CD.
Zripowana płyta winylowa zawiera, co najmniej 2,4 Gb danych, czyli kilka razy więcej jak płyta CD.
Taśmy magnetofonowe to osobny wątek, ale dobra płyta winylowa na odpowiedni sprzęcie zagra dużo lepiej od płyty CD sam osobiście lubię sobie posłuchać z winyla Pink Floyd - Dark Side Of The Moon czy Budki Suflera –Za Ostatni Grosz te wydawnictwa na niczym innym nie brzmią tak dobrze.
Płyta CD z przesyłem 1410 bit-ów nawet w najmniejszym stopniu nie może się równać z zapisem analogowym, jaki znajduje się na płycie winylowej no chyba, że jest to płyta SACD 5,6M bit.
Na dobrym gramofonie, który jest zadbany i odpowiednio konserwowany wyważone ramię odpowiednio ustawiona wkładka z czystą dobrą igłą przy odpowiednim wzmacniaczu RIAA nic nie trzeszczy nie szumi i dynamika oraz separacja jest dużo większa od płyty CD.
Remastering płyty winylowej trwa, co najmniej pół roku dłużej jak płyty CD.
Zripowana płyta winylowa zawiera, co najmniej 2,4 Gb danych, czyli kilka razy więcej jak płyta CD.
Taśmy magnetofonowe to osobny wątek, ale dobra płyta winylowa na odpowiedni sprzęcie zagra dużo lepiej od płyty CD sam osobiście lubię sobie posłuchać z winyla Pink Floyd - Dark Side Of The Moon czy Budki Suflera –Za Ostatni Grosz te wydawnictwa na niczym innym nie brzmią tak dobrze.
-
- Użytkownik
- Posty: 1245
- Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 816 razy
- Otrzymał podzięk.: 1360 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Tenmen pisze:DamianGR pisze:Z czysto fizyczno-naukowego spojrzenia na problem nie ma to absolutnie żadnego sensu. Parametry sygnału w stosunku do zapisu np. CD są okropne. Ale wraca również moda na kasety, które to z kolei miały charakterystyczne przesterowanie w głośnych fragmentach co wzmacniało dodawało harmonicznych sygnałowi audio.Dziś stosuje się to charakterystyczne wysycenie sygnału audio w studiach w celu osiągnięcia pożądanych zniekształceń. Przy czym pasmo przenoszenia kaset było wąskie jak i posiadały stosunkowo dużo szumów. Zakładam że za jakieś 10 lat płyty CD staną się niszą .
Fakt że z czysto fizyczno-naukowego tak jest, ale ja twierdzę że płyta winylowa ma inne, takie swoje brzmienie, które nie zastąpią wychuchane technicznie nagrania obecnych nośników,nawet te trzaski zgranych no cna płyt też mają swój urok, tak jak winyle to i starszy sprzęt na których są odtwarzane sprawia że są to często prawdziwe perełki które mają "duszę" często o lepszych parametrach od tych bajerowskich nowinek, mam znajomego, który swój spory dom prawie zamienił w muzeum kolumn,wzmacniaczy,gramofonów itd z lat 70 i 80 tych. Ja niestety mam małe mieszkanko i nie mam miejsca mam malutką wieżyczkę Sharpa ale cały czas myślę że jak wygram w totka to poszaleję
Jak najbardziej ma te defekty i to cały urok. Tak samo jak kaseta magnetofonowa
-
- Użytkownik
- Posty: 36
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 3:46 pm
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 59 razy
- Otrzymał podzięk.: 74 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Tenmen pisze:DamianGR pisze:Z czysto fizyczno-naukowego spojrzenia na problem nie ma to absolutnie żadnego sensu. Parametry sygnału w stosunku do zapisu np. CD są okropne. Ale wraca również moda na kasety, które to z kolei miały charakterystyczne przesterowanie w głośnych fragmentach co wzmacniało dodawało harmonicznych sygnałowi audio.Dziś stosuje się to charakterystyczne wysycenie sygnału audio w studiach w celu osiągnięcia pożądanych zniekształceń. Przy czym pasmo przenoszenia kaset było wąskie jak i posiadały stosunkowo dużo szumów. Zakładam że za jakieś 10 lat płyty CD staną się niszą .
Fakt że z czysto fizyczno-naukowego tak jest, ale ja twierdzę że płyta winylowa ma inne, takie swoje brzmienie, które nie zastąpią wychuchane technicznie nagrania obecnych nośników,nawet te trzaski zgranych no cna płyt też mają swój urok, tak jak winyle to i starszy sprzęt na których są odtwarzane sprawia że są to często prawdziwe perełki które mają "duszę" często o lepszych parametrach od tych bajerowskich nowinek, mam znajomego, który swój spory dom prawie zamienił w muzeum kolumn,wzmacniaczy,gramofonów itd z lat 70 i 80 tych. Ja niestety mam małe mieszkanko i nie mam miejsca mam malutką wieżyczkę Sharpa ale cały czas myślę że jak wygram w totka to poszaleję
To i ja się dołączę, mam ok.200 winyli z lat 70 - 90 i sporo z nich "brzmi" lepiej (głębiej) niż ich odpowiedniki na CD (oczywiście to moje subiektywne zdanie).
Co prawda dzisiaj wydawane winyle często są "słabej" jakości - najbardziej zawiodłem się kupując kilka lat temu trzypłytowy album Metallica z orkiestrą symfoniczną...
Jednak do winyli trzeba mieć w miarę porządny gramofon, no i same winyle muszą być w dobrym stanie...
King Crimson, Yes czy Marillion naprawdę dla mnie brzmią lepiej z winyla...
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Osobiście wolę cięższe brzmienie , ale do tego kawałku mam sentyment , a tym bardziej , że tutaj gra polska saksofonistka , kawałek przedni i wykonanie również , kiedyś dawno jak grałem na gitarze w kapeli to był tylko rock , metal , punk , czyli Metallica , Joe Satriani , Sisters Of Mercy , Sex Pistols Gary Moore, UFO, Slayer , itp , moja przyszła żona nauczyła mnie słuchać Dire Strais i to był mój "przełom ", później przyszedł czas na Marillion i pomału zaczęła się zmiana moich preferencji muzycznych ( i co kobieta może zrobić z zagorzałym metalem ) no i oczywiście były jeszcze nasze kapele.... , ale to były czasy obecnie łezka w oku się zakręca słysząc taki kawałek
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
@ basika to zarombisty temat końcówki lat 80- tych Super , że się pojawił na Forum
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Tu nasza polska saksofonistka Arleta Chmiel:
https://www.youtube.com/watch?v=RisUgnkFxFA
https://www.youtube.com/watch?v=RisUgnkFxFA
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Tak, to jest Candy Dulfer, a to największy jej przebój "Lily Was Here".
https://www.youtube.com/watch?v=uIPDa3MbS_I
https://www.youtube.com/watch?v=uIPDa3MbS_I
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Posiadam z pół setki winyli , obecnie nie mam ich na czym odtwarzać, moja perełka to Pink Floyd ( składanaka, ale jest w katalogu data wydania to lata 70- te ) no i jeszcze mam ze 300 kaset których nie słucham , lata kolekcjonowania i wszystko na strychu , ale płyta winylowa jest super , kiedyś jak miałem Radmora ( ten na diodach ) , + gramofon chyba Bernard , kolumny Altusy 50 W trój drożne , szczyt marzeń , HI -Fi lat 80 - siątych
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
DamianGR pisze:Z czysto fizyczno-naukowego spojrzenia na problem nie ma to absolutnie żadnego sensu. Parametry sygnału w stosunku do zapisu np. CD są okropne. Ale wraca również moda na kasety, które to z kolei miały charakterystyczne przesterowanie w głośnych fragmentach co wzmacniało dodawało harmonicznych sygnałowi audio.Dziś stosuje się to charakterystyczne wysycenie sygnału audio w studiach w celu osiągnięcia pożądanych zniekształceń. Przy czym pasmo przenoszenia kaset było wąskie jak i posiadały stosunkowo dużo szumów. Zakładam że za jakieś 10 lat płyty CD staną się niszą .
Fakt że z czysto fizyczno-naukowego tak jest, ale ja twierdzę że płyta winylowa ma inne, takie swoje brzmienie, które nie zastąpią wychuchane technicznie nagrania obecnych nośników,nawet te trzaski zgranych no cna płyt też mają swój urok, tak jak winyle to i starszy sprzęt na których są odtwarzane sprawia że są to często prawdziwe perełki które mają "duszę" często o lepszych parametrach od tych bajerowskich nowinek, mam znajomego, który swój spory dom prawie zamienił w muzeum kolumn,wzmacniaczy,gramofonów itd z lat 70 i 80 tych. Ja niestety mam małe mieszkanko i nie mam miejsca mam malutką wieżyczkę Sharpa ale cały czas myślę że jak wygram w totka to poszaleję
-
- Użytkownik
- Posty: 1245
- Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 816 razy
- Otrzymał podzięk.: 1360 razy
- Płeć:
Re: Winyle. Nostalgia czy chwilowa moda?
Z czysto fizyczno-naukowego spojrzenia na problem nie ma to absolutnie żadnego sensu. Parametry sygnału w stosunku do zapisu np. CD są okropne. Ale wraca również moda na kasety, które to z kolei miały charakterystyczne przesterowanie w głośnych fragmentach co wzmacniało dodawało harmonicznych sygnałowi audio.Dziś stosuje się to charakterystyczne wysycenie sygnału audio w studiach w celu osiągnięcia pożądanych zniekształceń. Przy czym pasmo przenoszenia kaset było wąskie jak i posiadały stosunkowo dużo szumów. Zakładam że za jakieś 10 lat płyty CD staną się niszą .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości