Noster heros!
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Noster heros!
No już nie jestem pantoflarzem, a zaprzęg wiadomo jedzie według ustaleń woźnicy , i ja i moja żona przez 28 lat wyrobiliśmy sobie papiery " woźnicy " i "konia zaprzęgowego"
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Noster heros!
WE514 pisze:wszystko może się jeszcze zdarzyć ( chociaż znamy się z żoną jak łyse konie w zaprzęgu )
Hmmm...nie jestem pewny czy @ WE514 się nie wziął i przejęzyczył z powodu bliskości żony. Zaryzykuję bardziej prawdziwą wersję:
( chociaż znamy się z żoną jak łysy koń w zaprzęgu z powożącą )
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Noster heros!
Tyle lat razem i sprawa rozwodowa ? Osobiście jak moja Pani czasami się wydrze, to również udaję, że nie słyszę , a nie jest regułą, że ten kto głośniej mówi ma rację, a nic nie wnerwia bardziej jak stoicki spokój . Ale ja dopiero 28 lat po ślubie więc wszystko może się jeszcze zdarzyć ( chociaż znamy się z żoną jak łyse konie w zaprzęgu )
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Noster heros!
Tylko tak, w łacinie na dodatek, mogłem zatytułować ten temat.
Fot.: pixabay.com
Barry Dawson, 84-latek Z Wielkiej Brytanii śmiało może zostać okrzyknięty przez wielu mężczyzn bohaterem. Można by rzec, że kłamstwo ma krótkie nogi… Ale nie w tym wypadku! Kilka dni temu wyszło na jaw, że staruszek przez wiele lat udawał głuchoniemego, aby nie słuchać narzekań swojej żony.
Małżeństwo przez ten czas wychowało 6 dzieci i doczekało się 13 wnucząt. Żadne z nich nie słyszało wcześniej głosu Barry’ego.
W jaki sposób prawda wyszła na jaw? Jak się okazało, jedno z wnucząt pomysłowego mężczyzny znalazło w internecie nagranie, na którym Barry Dawson śpiewa karaoke na jednej z imprez. Wcześniej tłumaczył się, że brał udział w wieczorze charytatywnym.
Obecnie toczy się sprawa rozwodowa pary. Kobieta domaga się sporego zadośćuczynienia i podziału majątku. Obrona 84-latka uważa jednak, że to właśnie dzięki ukrywaniu umiejętności mowy i słuchu udało się utrzymać małżeństwo przez 60 lat.
PS
Karaoke to zło!
Fot.: pixabay.com
Barry Dawson, 84-latek Z Wielkiej Brytanii śmiało może zostać okrzyknięty przez wielu mężczyzn bohaterem. Można by rzec, że kłamstwo ma krótkie nogi… Ale nie w tym wypadku! Kilka dni temu wyszło na jaw, że staruszek przez wiele lat udawał głuchoniemego, aby nie słuchać narzekań swojej żony.
Małżeństwo przez ten czas wychowało 6 dzieci i doczekało się 13 wnucząt. Żadne z nich nie słyszało wcześniej głosu Barry’ego.
W jaki sposób prawda wyszła na jaw? Jak się okazało, jedno z wnucząt pomysłowego mężczyzny znalazło w internecie nagranie, na którym Barry Dawson śpiewa karaoke na jednej z imprez. Wcześniej tłumaczył się, że brał udział w wieczorze charytatywnym.
Obecnie toczy się sprawa rozwodowa pary. Kobieta domaga się sporego zadośćuczynienia i podziału majątku. Obrona 84-latka uważa jednak, że to właśnie dzięki ukrywaniu umiejętności mowy i słuchu udało się utrzymać małżeństwo przez 60 lat.
PS
Karaoke to zło!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 0 gości