Seks to jest zło!

[Vlad]

Poznajcie jeszcze mamuśkę,- też pięknotka. [emoji38]

Ta kobieta przypomina mi pewną historię, którą jeden z szefów kuchni mi opowiadał. Krakowski Philip Morris zrobił imprezę dla swoich dostawców tytoniu, pewnie gdzieś z Igołomii, albo jakiejś podobnej rolniczej miejscowości. Podane były krewetki, ale problem mieli Ci plantatorzy, bo te krewetki były nieobrane. Szef kuchni uciekł na kuchnie jak zobaczył jak te kobiety z małymi palcami wielkosci kciuka próbują obrać te krewetki.[emoji846]

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[DziedzicPruski]

Jak powiedział Kant "rzecz sama w sobie dość przyjemna ale ruchy śmieszne i niegodne filozofa".

[d1roman]

Poznajcie jeszcze mamuśkę,- też pięknotka.

[DooshPastesh]

To całe szczęście, bo się zakochałem! Ale nie mógłbym kochać kobiety o takich poglądach, na szczęście droga jest wolna!

[Krasnal45]

Taki obraz mi się jawił w głowie.

[DooshPastesh]

To jej głos???

[Krasnal45]

A spodziewaliście się usłyszeć na antenie Radio Ma Ryja czegoś innego od tej cnotki???

[Haze]

No pewnie, że to samo zło ! Pewnie z połowa wojen (albo i więcej) wybuchła z chęci pokazania kto ma większego, ewentualnie z frustracji posiadaniem małego .
Jaki świat byłby spokojny gdyby istniała tylko jedna płeć rozmnażająca się np. przez pączkowanie (to chyba nie jest najlepszy przykład).
Chociaż nie ... istnieje spora szansa, że wtedy wyginęlibyśmy z nudów. Tak źle, i tak niedobrze...

[Nikotynos]

Siostra Eugenia zapewnie miała na myśli (tylko kiepsko obrała to w słowa), że seks nie jest dla zabawy, a tylko i wyłącznie do mechanicznego płodzenia dzieci w imię małżeńskiej katolickiej miłości. A sam seks dla seksu to już sprawka szatana. Równie dobrze moglibyśmy jeść byle co, żeby tylko zaspokoić głód, a nie dla przyjemności i innych pozytywnych doznań temu towarzyszących. Przy tym wszystkim ta zagubiona owieczka nie zdaje sobie sprawy, że seks jest często aktem wynikającym z ekplozji nagromadzonych uczuć i pożądania, którego tłumienie przyniosło by większe szkody niż wzmacniające korzyści emocjonalne dla związku. Owszem, seks z prostytutką można by podciągnąć pod dzieło Szatana, ale siostra Eugenia swoją pustą merytoryką wrzuca wszystkie przypadki do jednego wora. Albo raczej nie zdaje sobie sprawy ze skomplikowanej natury seksu, który można analizować na różnych płaszczyznach.

[d1roman]

Leczyć psychiatrycznie powinni się rownież Ci, którzy jako dogmat wiary lub pewnik przyjmują, że niepokalana dziewica powiła syna (za sprawą ducha świętego).
A w dodatku, w całą aferę wrobiono starego cieślę Józefa.