Zabawy sąsiadów
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Re: Zabawy sąsiadów
Rozgryzłem sprawę wychodzenia poza zakres i już nie mam trybu awaryjnego. Ta sprawa załatwiona.
Mam wrażenie, że sporo Nm doszło w zakresie 2 - 3 k RPM, ale nie wybieram się na hamownie ponownie.
Prędkość maksymalna też wzrosła, ale to efekt uboczny tylko.
Została mi sprawa biturbo. Jednak chyba odpuszczę, bo zbytnio przechwaliłem swoje umiejętności w programowaniu ECU. Chwilowo zgłupłem po prostu i nie bardzo wiem gdzie zrobić włam w program żeby sterował przełączaniem. Kilka ładnych godzin kombinowałem i zgłupiałem już od tego. Teraz wiem mniej na temat tego auta, niż przedtem.
Mam wrażenie, że sporo Nm doszło w zakresie 2 - 3 k RPM, ale nie wybieram się na hamownie ponownie.
Prędkość maksymalna też wzrosła, ale to efekt uboczny tylko.
Została mi sprawa biturbo. Jednak chyba odpuszczę, bo zbytnio przechwaliłem swoje umiejętności w programowaniu ECU. Chwilowo zgłupłem po prostu i nie bardzo wiem gdzie zrobić włam w program żeby sterował przełączaniem. Kilka ładnych godzin kombinowałem i zgłupiałem już od tego. Teraz wiem mniej na temat tego auta, niż przedtem.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Dziś miałem znów aktywny dzień, tym razem z kompem. Zajmował się ktoś strojeniem JTD? Wychodzi mi poza skalę przy pełnym bucie i wchodzi w awaryjny ECU. Ktoś coś?
Z tą drugą turbiną trochę mam zagadkę, bo jak śmigam z odłączonym zaworem upustowym i jeszcze bez odpuszczania gazu, to ciśnienie turbo nie spada i ta druga w zasadzie nie jest potrzebna mi. Ja wiem, że tak się nie jeździ, wiem. Ale bierzemy teraz pod uwagę jazdę po torze, tutaj tak można. No i teraz nie wiem co dalej. Iść w stronę drugiej turbiny?
Z tą drugą turbiną trochę mam zagadkę, bo jak śmigam z odłączonym zaworem upustowym i jeszcze bez odpuszczania gazu, to ciśnienie turbo nie spada i ta druga w zasadzie nie jest potrzebna mi. Ja wiem, że tak się nie jeździ, wiem. Ale bierzemy teraz pod uwagę jazdę po torze, tutaj tak można. No i teraz nie wiem co dalej. Iść w stronę drugiej turbiny?
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Wsadził to pod maskę Tico i stanął w szranki z BMW. Jak zobaczyli kto wygrał, to przestali się śmiać.
https://go.squidapp.co/n/pum0Ji9
https://go.squidapp.co/n/pum0Ji9
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: sob lut 13, 2021 8:59 pm
- Lokalizacja: Holandia
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podzięk.: 14 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Nitro do diesla nie za bardzo. Turbo hybryda, EGR off, wydech + program + sportowa wkładka do filtra. Stożkiem lub całkowitym zdjęciem filtra zabijesz turbinę.
Przy JTD nie podchodziłbym rownież z entuzjazmem do pomijania alternatora. To nie stary diesel z pompą rotacyjną i mechanicznymi wtryskami...
eD
Przy JTD nie podchodziłbym rownież z entuzjazmem do pomijania alternatora. To nie stary diesel z pompą rotacyjną i mechanicznymi wtryskami...
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Wlot powietrza w tym Fiacie fabrycznie jest w atrapie. W zderzaku nie bardzo można, bo brak miejsca intercooler zajmuje tam dostępną przestrzeń. Jakby mocno pokombinował, to może i coś by się znalazło, ale to spora rzeźba.
Sprawdziłem sobie dziś tę małą turbinę, dmucha na 1,27 bara, więc w zasadzie jak rozgryzę metodę przełączania, to montuję i testuję.
Sprawdziłem sobie dziś tę małą turbinę, dmucha na 1,27 bara, więc w zasadzie jak rozgryzę metodę przełączania, to montuję i testuję.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7875 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
iron64 pisze:Stożek odpada, z racji tego, że nie mam miejsca pod maską na odpowiednio zrobiony dolot do stożka. Ja wiem, że większość ludzi wrzuca stożek jak się zmieści, nie patrząc na to, że powietrze im chłodniejsze tym jest go więcej. Dlatego szybciej włożę pończochę zamiast zwykłego filtra niż założę stożek, bo zwyczajnie nie mam miejsca na odpowiedni dolot.
To pociągnij rurę w zderzak i tam załóż pończochę.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Oczywiście, że wszystkie Fiaty to graty. To jest taka sama oczywistość jak ta, że kupując BMW w gratisie dostajesz brak kierunków.
W sumie to 1.9 JTD 105 koni silnik CF2 Fiat Marea Weekend. Wystrojenie tego silnika mogę zrobić teraz na max 116 koni i w okolicy 280 Nm. Miałem to zrobić już kiedyś, ale nie miałem werwy. Teraz gdy mam czym jeździć mogę sobie kodować do woli. Aż będzie dobrze.
Plan już mam na drugą turbinę, nawet mam już turbinę, dostałem od kolegi który też miał kiedyś JTD, tyle że 1,3 JTD.
Sterowanie z punktu elektroniki to sobie sam ogarnę, jedynie muszę ogarnąć elementy wykonawcze teraz.
Myślę, żeby na podstawie wartości z czujnika doładowania przełączać turbiny. Muszę sprawdzić ile dokładnie dmucha ta mniejsza, bo moja dmucha do 1,9 bara. Gdyby mniejsza działała do powiedzmy 1,4 bara a później przełączenie na większą to plan ma szansę powodzenia. Teoretycznie oczywiście.
Zmiana przełożeń skrzyni faktycznie odpadła, trudno. Będzie jazda bez sprzęgła najwyżej.
Wytnę jeszcze katalizator, bo mam nadzieję że to coś da. Zobaczymy. Znaczy tego akurat sam nie zrobię, bo nie mam spawarki, ale pogadam z kimś i zobaczymy ile wezmą za tą usługę.
W sumie to 1.9 JTD 105 koni silnik CF2 Fiat Marea Weekend. Wystrojenie tego silnika mogę zrobić teraz na max 116 koni i w okolicy 280 Nm. Miałem to zrobić już kiedyś, ale nie miałem werwy. Teraz gdy mam czym jeździć mogę sobie kodować do woli. Aż będzie dobrze.
Plan już mam na drugą turbinę, nawet mam już turbinę, dostałem od kolegi który też miał kiedyś JTD, tyle że 1,3 JTD.
Sterowanie z punktu elektroniki to sobie sam ogarnę, jedynie muszę ogarnąć elementy wykonawcze teraz.
Myślę, żeby na podstawie wartości z czujnika doładowania przełączać turbiny. Muszę sprawdzić ile dokładnie dmucha ta mniejsza, bo moja dmucha do 1,9 bara. Gdyby mniejsza działała do powiedzmy 1,4 bara a później przełączenie na większą to plan ma szansę powodzenia. Teoretycznie oczywiście.
Zmiana przełożeń skrzyni faktycznie odpadła, trudno. Będzie jazda bez sprzęgła najwyżej.
Wytnę jeszcze katalizator, bo mam nadzieję że to coś da. Zobaczymy. Znaczy tego akurat sam nie zrobię, bo nie mam spawarki, ale pogadam z kimś i zobaczymy ile wezmą za tą usługę.
-
- Użytkownik
- Posty: 1236
- Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2723 razy
- Otrzymał podzięk.: 1553 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
Łatwiej by było pisać, gdyby było wiadomo o jaki samochód chodzi. Wszystkie Fiaty są takie same - podobnie jak BMW?
Skrzyni „dog leg” sam nie zrobisz. Prędzej przełożysz z czegoś, ale raczej nie dopasujesz do swojego auta. Takie skrzynie miały choćby niektóre BMW M, MB 190 Cossworth, stare Ferrari, stare Porshe, czy busy typu pierwszy VW LT.
Drugie turbo to bardzo kosztowna i gruba rzeźba. Modyfikacja dolotu i kolektora wydechowego, intercoolera, układu olejowej, dodanie zaworów, które najpierw puszczają z mniejszej, a potem z większej, strojenie silnika i zaworów otwierających te turbiny przy odpowiednich obrotach (kompa nie unikniesz), a zyskasz niewiele w niższym zakresie obrotów. Nie wystarczy dołożyć drugie turbo, żeby sobie dmuchało jak jej pasuje. Totalny bezsens.
Jak chcesz sportowy filtr powietrza, to można założyć K&N, ale bez strojenia może to wręcz pogorszyć osiągi. Podobnie ze zrobieniem przelotowego wydechu.
Nowoczesne diesle bez wizyty u wirtuoza komputera nie nadają się do tuningu. Najtaniej i najlepiej zrobić chip!
Jak chcesz coś więcej to „albo grubo albo wcale”, ale koszty będą takie, że taniej jest kupić mocniejsze auto.
Skrzyni „dog leg” sam nie zrobisz. Prędzej przełożysz z czegoś, ale raczej nie dopasujesz do swojego auta. Takie skrzynie miały choćby niektóre BMW M, MB 190 Cossworth, stare Ferrari, stare Porshe, czy busy typu pierwszy VW LT.
Drugie turbo to bardzo kosztowna i gruba rzeźba. Modyfikacja dolotu i kolektora wydechowego, intercoolera, układu olejowej, dodanie zaworów, które najpierw puszczają z mniejszej, a potem z większej, strojenie silnika i zaworów otwierających te turbiny przy odpowiednich obrotach (kompa nie unikniesz), a zyskasz niewiele w niższym zakresie obrotów. Nie wystarczy dołożyć drugie turbo, żeby sobie dmuchało jak jej pasuje. Totalny bezsens.
Jak chcesz sportowy filtr powietrza, to można założyć K&N, ale bez strojenia może to wręcz pogorszyć osiągi. Podobnie ze zrobieniem przelotowego wydechu.
Nowoczesne diesle bez wizyty u wirtuoza komputera nie nadają się do tuningu. Najtaniej i najlepiej zrobić chip!
Jak chcesz coś więcej to „albo grubo albo wcale”, ale koszty będą takie, że taniej jest kupić mocniejsze auto.
Poruszam się w oparach dymu.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Re: Zabawy sąsiadów
Bez przesady, po cholewkę mi kolejne auto? Zresztą moje auto ma brać udział na torze, a nie inne. Stożek odpada, z racji tego, że nie mam miejsca pod maską na odpowiednio zrobiony dolot do stożka. Ja wiem, że większość ludzi wrzuca stożek jak się zmieści, nie patrząc na to, że powietrze im chłodniejsze tym jest go więcej. Dlatego szybciej włożę pończochę zamiast zwykłego filtra niż założę stożek, bo zwyczajnie nie mam miejsca na odpowiedni dolot. Mógłbym go co prawda skrócić (drogę powietrza), ale wtedy głupieje czujnik doładowania. Z kolei jak przedłużyłem wiązkę od czujnika doładowania, to komp zaczął świrować i wskazywał na błędny odczyt z tego czujnika.
-
- Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 6:17 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 95 razy
- Otrzymał podzięk.: 226 razy
- Płeć:
Zabawy sąsiadów
@ iron64, skoro samochód planujesz oddać na złom, to kup budę z Seicento i przełóż bebechy.
Parę lat temu miałem zajawkę na budowę tzw. "sleepera", miałem kilkuletniego Seja i wpakowałem do niego właśnie 1,9 JTD z Marei - wchodzi bez problemu, widziałem też projekty z 2,4 od Stilo. Gwarantuję, że samą budą urwiesz na czasie znacznie więcej niż dołożeniem drugiej turbiny - tym bardziej jak zrobisz golasa, bez wewnętrznej galanterii, stricte do wyścigów.
Szukać fabrycznej skrzyni ze szperą do Fiata to raczej można tylko ze świecą, z tego co kojarzę to takowe występowały chyba tylko w Stilo Abarth 240 km.
Short shifter jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Wziąłbym również pod uwagę dolot i stożek Abartha - do kupienia za grosze.
Parę lat temu miałem zajawkę na budowę tzw. "sleepera", miałem kilkuletniego Seja i wpakowałem do niego właśnie 1,9 JTD z Marei - wchodzi bez problemu, widziałem też projekty z 2,4 od Stilo. Gwarantuję, że samą budą urwiesz na czasie znacznie więcej niż dołożeniem drugiej turbiny - tym bardziej jak zrobisz golasa, bez wewnętrznej galanterii, stricte do wyścigów.
Szukać fabrycznej skrzyni ze szperą do Fiata to raczej można tylko ze świecą, z tego co kojarzę to takowe występowały chyba tylko w Stilo Abarth 240 km.
Short shifter jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Wziąłbym również pod uwagę dolot i stożek Abartha - do kupienia za grosze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 24 gości