Zagadka geograficzno-miejska-turystyczna

[Tomba]

Zagadka rozwiązana. Ale uwierzcie mi na słowo, że jak zobaczyłem naszego prezesa w Sztokholmie, to mnie zamroczyło.

Szwedzi, w czasie Potopu, wywozili różne skarby z Warszawy, ale żeby zabierać pomnik prezesa?

[lisek rudy]

To jest stolica Szwecji.
Tyle, że jest to spitolony pomnik Ewerta Taubego. Spitolony bo faktycznie bardziej przypomina naszego prezesika niż szwedzkiego artystę.

[Tomba]

Tym razem zagadka humorystyczna.

Chodzę sobie uliczkami pewnego miasta i oczom swym pięknym nie wierzę. Kurza mordka, wystawili pomnik najbardziej znanemu prezesowi.
Podszedłem bliżej, mierzę wysokości i jak w mordę strzelił - wszystko się zgadza. Jakie miasto tak uhonorowało naszego prezesa?

[Tommy Black]

@ Tommy Black, zobacz jak wiele nas łączy. Ciało Piłsudzkiego spoczywa na Wawelu, a na Rynku Głównym Twojego miasta zasiada sobie Adam Mickiewicz. Kawał naszej historii.

Och, ta historia to nie tylko wielcy Polacy przez Ciebie wymienieni, to nie tylko my, skromni kontynuatorzy Wielkiej Inwokacji. To wspomniany przez Ciebie Gedymin, to Unia Krewska, Unia Lubelska, Via Jagellonica część trasy Via Regia ale i trudny okres przed i powojenny. Dawne stolice dziś żyją już innym, własnym życiem. Jakby spokojniejszym, jakby takim prowincjonalnym.
Ta historia, czy raczej tysiące różnych, fascynujących życiorysów, na tle burzliwych dziejów jeszcze długo będą budzić wspomnienia i emocje. Warto przy okazji Twojej zagadki poświęcić trochę czasu na kilka dobrych książek o Wilnie. Ja polecę tu jedną...

Barwny życiorys legendarnego miasta.
Foto-plastikon historyczny, ciekawostki i nieznane szczegóły wielkich wydarzeń. Obrazy zapadające w pamięć. Galeria pomnikowych postaci, które ożywają pod drapieżnym piórem tandemu Koper-Stańczyk.
Czy Polska może istnieć bez Wilna? Ostatnie siedemdziesiąt lat udowadnia, że jest to możliwe, ale polska dusza mocno straciła na tej separacji.
Jak magię miasta, porównywanego do Paryża i Jerozolimy, jedną ze stolic polskiej przedwojennej kultury i elegancji przełożyć na język zrozumiały dla współczesnego pokolenia?

Piękna i mądra zagadka @

Tomba.

[Tomba]

Wracając do zagadki na temat cmentarza na Rossie.

Pierwsza wzmianka o pochówkach na tym terenie pochodzi z 1436 roku, grzebano tu ofiary morowego powietrza, a pierwszy cmentarz zamiejski powstał w 1769r.
Jako nekropolia miejska został przejęty w 1801 roku. W 1820 teren cmentarza ogrodzono murem. Od tego czasu cmentarz uznawano za elitarny, chowano osoby zasłużone lub stojące wyżej w hierarchii społecznej.

Pochowany jest tu m.in. Joachim Lelewel, historyk, działacz polityczny i wykładowca na Uniwersytecie Wileńskim. Na jego wykłady uczęszczał m.in. Adam Mickiewicz.



Cmentarz na Rossie jest przepiękny i urokliwy, znany z bogatej architektury cmentarnej.
Na jednym ze zdjęć prezentuję „Czarnego Anioła”, który zdobi nagrobek Izabeli Salmonawiczówny z 1903 roku.



Trzecią częścią cmentarza na Rossie jest polski cmentarz wojskowy z mauzoleum „Matka i Serce Syna”. W mauzoleum znajduję się doczesne szczątki Marii z Billewiczów – matki Józefa Piłsudskiego, oraz serce Marszałka - chciał, by było pochowane z matką. Wokół pochowani zostali polscy żołnierze polegli w walkach w latach 1919-1920, w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku, oraz żołnierze Armii Krajowej uczestniczący w akcji „Ostra Brama” w 1944 roku.



Operacja "Ostra Brama" trwała od 7 do 13 lipca 1944. Miała ona na celu wyzwolenie Wilna spod okupacji niemieckiej i opanowanie miasta przed nadchodzącymi oddziałami Armii Czerwonej. Początkowo wzięło w niej udział około 4 tysięcy żołnierzy AK. W bezpośrednich walkach o Wilno oraz w zewnętrznych atakach na linie komunikacyjne i pojedyncze oddziały Wehrmachtu uczestniczyło ponad 12,5 tys. żołnierzy AK.
7 lipca wieczorem Wilno zaczęli szturmować Sowieci. W bezpośrednich walkach na kierunku wileńskim wzięło wówczas udział około 100 tysięcy żołnierzy wspieranych przez czołgi i lotnictwo. Oddziały garnizonu konspiracyjnego AK miasta Wilna, które wobec spóźnionego dotarcia rozkazów rozpoczęły atak z kilkugodzinnym opóźnieniem, opanowały własnymi siłami prawobrzeżną część miasta i współdziałając z jednostkami sowieckimi, zaatakowały w części lewobrzeżnej. 13 lipca Wilno zostało zdobyte. Na Górze Zamkowej załopotał biało-czerwony sztandar. Po kilku godzinach Sowieci zamienili go na czerwony.

Po 1945 i opuszczeniu Wilna przez polskich mieszkańców rozpoczęła się celowa dewastacja nekropolii, nagrobki były niszczone przez wandali, teren cmentarza stał się miejscem spotkań półświatka, który rozbijał nagrobki, niszczył epitafia.
Po latach historia zatacza krąg. Mieszkam w mieście, które corocznie organizuje kwesty na renowację cmentarza na Rossie. Jest to inicjatywa kibiców Lecha Poznań.

------------------------------------
No i na koniec moja historia.

Wjechałem autem pierwszy raz do Wilna i klucząc ulicami znalazłem sobie miejsce parkingowe.
Po całym dniu zwiedzania zadzwoniłem do mojego Taty, powiedziałem mu gdzie się znajduję i poprosiłem, by mnie poprowadził do swojego domu. Możecie wierzyć, albo nie, ale zaprowadził mnie dokładnie w miejsce postoju mojego auta. To coś nieprawdopodobnego. Moje auto stało dokładnie pod jego byłym domem tak jakbym wiedział, gdzie mam się kierować.
Jakiś niespotykany magnetyzm.

Mój ojciec mieszkał na drugim końcu dzisiejszego prospektu Gedymina:



w tym domu:



Prospekt ten leży vis a vis Bazyliki Wileńskiej i jest główną i najbardziej znaną ulicą w Wilnie, która przed wojną nazywała się ulicą Mickiewicza.



Ciekawe jest też to, że został ochrzczony dwa razy. Najpierw przez babcię, która była wyznania rzymsko-katolickiego, a później przez dziadka (prawosławny), który jak sobie wypił, to z kumplami załatwił drugi chrzest w pobliskiej cerkwi:



Z racji pochodzenia, inwokacja ma dla mnie szczególny wymiar.

@

Tommy Black, zobacz jak wiele nas łączy. Ciało Piłsudzkiego spoczywa na Wawelu, a na Rynku Głównym Twojego miasta, dumnie stoi Adam Mickiewicz. Kawał naszej historii.

[lisek rudy]

Zgoda, że Budapeszt, a precyzyjniej dzielnica Buda,
ale w kwestii Parlamentu się nie zgodzę. Na moje oko to Zamek Królewski.
Budowle te leżą na przeciwnych brzegach Dunaju i dzieli je ok. 400-500 metrów.
Może teraz zaszaleję nieco, ale wygląda na to, że fotografia została zrobiona z ulicy bankierów czyli Széchenyi.

[Bezimienny]

W Budapeszcie. Widać charakterystyczny budynek parlamentu.

[Krasnal45]

Gdzie zostało zrobione to zdjęcie?

[fistaszek]

Zamotalem troszkę, źle użyty zlepek słów. Przyznaję się do błędu.Brawo, wskazałeś to o co pytałem.

"The Vessel" — sięgający blisko 46 metrów punkt widokowy, złożony z połączonych 154 tarasów. Budowla gwarantuje niesamowity widok na nową dzielnicę. Wstęp wolny, choć trzeba wcześniej zarezerwować bilet.

Sami nowojorczycy co do nowej budowli są podzieleni — poza porównaniami do naczynia i pszczelego ula, pojawiły się też głosy, że zaprojektowany przez Thomasa Heatherwicka budynek przypomina ogromnego... kebaba. Wielu uważa też, że w przyszłości "The Vessel" może być nowojorską Wieżą Eiffla.

[Krasnal45]

Pytanie brzmiało:

A gdzie wejdziecie do budynku będąc dalej na zewnątrz: