A to Polska właśnie

[Krasnal45]

Ponoć w wielu miastach odcięli prąd od syren...

Też przeciwny jestem temu durnemu pomysłowi, ale to niestety działania bezprawne.

[ErNOL]

Ponoć w wielu miastach odcięli prąd od syren... Zatem pewnie nie da się ich odpalić. No chyba, że jakieś ręczne, "analogowe" zawyją...

eD

[Bezimienny]

Naprawdę trzeba mieć przeorany umysł, by coś takiego wymyślić. Na szczęście większość miast się buntuje i nie włączą syren.

Mogą się buntować, nic to nie da. Jeżeli w danym mieście syren nie włączy miejskie centrum zarządzania kryzysowego, to zrobi to wojewódzkie centrum. Też mają do nich taki sam dostęp.

[Tomba]

Na nasz rząd zawsze można liczyć.
Właśnie sobie wymyślili i zobowiązali poprzez wojewodów, by jutro, w rocznicę rozbicia się samolotu w Smoleńsku, wszystkie miasta włączyły o godzinie 8.41 syreny alarmowe.
To taki nasz prezent dla straumatyzowanych Ukraińców. Tak, żeby przypadkiem nie zapomnieli, że trwa wojna.
Tyle się mówi, że ukraińskie dzieci boją się przelatujących samolotów, czy dzwonków w szkole.

Naprawdę trzeba mieć przeorany umysł, by coś takiego wymyślić. Na szczęście większość miast się buntuje i nie włączą syren.

[iron64]

Czytuję "Borsuka" gdzieś od 2 lat. Ma cięte pióro, acz różnie można podejść do tekstów. Na pewno jest to dość ostre podejście połączone z wyraźną osobą. Nie jest to blog w stylu ośmiu gwiazdek, co to to nie. W zasadzie to gość idzie pod prąd z każdym w mniejszym lub większym stopniu.
Ale fakt, warto tam zajrzeć.
Edit. Nie szukajcie tam delikatności, czy kółka wzajemnej adoracji, tego tam nie ma. Jest ostro, również wymiana zdań z czytelnikami bywa bardzo ostra. Jeżeli szukasz wrażliwości, to zły adres.

eD

[Tomba]

Znalazłem ciekawy blog Nienawiść.pl pod adresem nienawisc.pl, ale kompletnie nie mogę znaleźć informacji kto go prowadzi.
Wczoraj przeczytałem dobry tekst, który idealnie oddaje aktualny stan mojego ducha i umysłu. Tak, jestem bardzo wqurwiony na to państwo.

Poniżej cała treść wspomnianej publikacji pt. "Poseł nie stracił na polskim ładzie, czyli cyc do cyca".



"To wszystko runie. Rozsypie się. Już popękało, już gołym okiem widać rysy. Wystarczy skupić na chwilę wzrok, by zobaczyć, że rys wciąż przybywa. Coraz głębszych, szerszych, dłuższych. To tylko kwestia czasu, gdy to wszystko eksploduje milionem małych kawałków. Dlatego nie patrzysz. Dlatego nie chcesz patrzeć.

Kostka masła w sklepie Społem kosztuje 12 złotych. Politycy używają nielegalnych podsłuchów. Dwóch ministrów szczuje do nienawiści kulturowo-rasowej pokazując zoofilskie zdjęcie, na którym typ rucha konia. Całkowicie zniszczono system podatkowy. Posłowie dostali wyrównanie kwot, które stracili na polskim ładzie. Ty dostaniesz raka, bo Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie. Szpitale nie działają, bo leżą w nich foliarze i płaskoziemcy. Telewizja kłamie. Ty też pewnie kłamiesz. Komuś.

Ruscy stoją na naszej granicy. Polski rząd zawierzył energetykę Matce Boskiej, od tamtego czasu cena energii wzrosła dwukrotnie. Faszyści dostali 3 miliony złotych dotacji z Ministerstwa Kultury. Łukaszowi Mejzie nie spadł włos z głowy. 54 procent z nas uważa, że kobiety i dzieci powinny umierać w lesie. Jarosław Gowin jest bohaterem opozycji.

Agnieszka z Częstochowy umarła, bo fundamentaliści religijni kazali jej dwa dni trzymać w brzuchu martwe płody.

Iza z Pszczyny umarła z tego samego powodu. Ani jednej więcej, co nie?

Media, które pisały #anijednejwięcej dziś zapraszają na łamy i ocieplają wizerunek dwojga fundamentalistów religijnych współwinnych śmierci Izy i Agnieszki. Tylko dlatego, że oboje odeszli z Ordo Iuris po tym, jak zaczęli się ze sobą ruchać i rozwalili swoje małżeństwa.

Platforma Obywatelska jest za legalizacją marihuany po tym, jak z trawą zatrzymali Matę, tego chłopca z reklamy Mc Donaldsa. Gdy zatrzymywali synów robotników, byli przeciw.

Agnieszka Gozdyra z Polsatu niezmiennie zaprasza faszystów i antyszczepów. Piotr Kraśko sześć lat jeździł bez prawa jazdy. Burdelmama jest gwiazdą grupy TVN. W procesie w sprawie wypadku Beaty Szydło oficerowie składali fałszywe zeznania. Komisja Macierewicza wciąż wyjaśnia wypadek w Smoleńsku i skasowała już 25 mln złotych.

Poseł Korwin-Mikke mówi, że można wkładać penisa w 12-letnie dziecko. Ośrodek dla niebezpiecznych pedofilów w Gostyninie jest tak przepełniony, że otwiera filię w Czersku.

Ruskie czołgi stoją na naszej granicy.

Andrzejowi Dudzie nie przeszkadza rzeź Ujgurów i jako jedyny prezydent cywilizowanego świata odwiedził Pekin. O jak pięknie skacze nasz polski orzeł, jeden z drugim.

Mój kumpel Rafał udusił się pod respiratorem przez chorobę, w którą nie wierzy połowa Polaków. Już nigdy nie napiję się z nim wódki.

Na Ukrainie kobiety i młodzież uczą się strzelania z karabinku AK-47. W Polsce w telewizji leci powtórka Sylwestra Marzeń. Kurski zapewnia, że to uczczenie pamięci zmarłych. Ku pamięci ponad 100 tysięcy zabitych przez polski rząd i COVID-19, Jason Derulo śpiewa: Cyc do cyca/Język na szyi/Międzynarodowy seks oralny/Twoja dupcia nie potrzebuje wyjaśnień.

Za cyc do cyca Derulo miał dostać z naszych podatków nawet milion złotych. Zero złotych dostał telefon zaufania dla dzieci. Polska jest w czołówce państw, jeśli chodzi o liczbę samobójstw wśród dzieci.

Nie wolno w Polsce pomagać bezdomnym, zanim wszystkiego nie poświęci biskup. Na wizytę u kardiologa w stolicy trzeba czekać nawet do 2025 roku. Na pogrzeb krócej, bo tylko dwa tygodnie. Na Cmentarzu Północnym w Warszawie grzebie się 40 osób dziennie. Paweł Kukiz chce być szefem komisji badającej Pegasusa, opozycja nie mówi „nie”.

WOŚP zebrał w tym roku rekordową liczbę złotówek, czyli 15 razy mniej niż co roku idzie na partyjną propagandę w TVP Jacka Kurskiego.

Leszek Miller cieszy się w Super Expressie, że nie straci na polskim ładzie zarabiając 32 tys. złotych miesięcznie na rękę. Sprawa nielegalnych więzień CIA na Mazurach nadal nie została wyjaśniona, bo nikt nie stara się jej wyjaśnić i nikt o niej już nie pamięta.

Drobni przedsiębiorcy zamykają firmy. Żona Mateusza Morawieckiego sprzedała działki, które kupiła za bezcen, tuż przed wejściem polskiego ładu. Jakby coś wiedziała, co nie?

Raty kredytu znów rosną. 150 gramów sera typu gouda kosztuje już 5.40 zł. Maryla Rodowicz domagała się 28 tysięcy złotych alimentów miesięcznie. Patryk Vega nadal kręci filmy. Minister Czarnek znów nasrał w garnek. Jacek Jaworek jest nieuchwytny, za to policja oficjalnie przyznaje przed sądem, że dostała rozkaz zatrzymywania na protestach „wszystkich LGBT”.

Na PiS nadal chce głosować 31 proc. z nas. TVP cieszy się, że nadal jest u nas taniej niż w Norwegii. Pensje wiceministrów wzrosły o 6 tysięcy złotych, a Morawieckiego o 20 tysięcy.

Iza z Pszczyny i Agnieszka z Częstochowy nadal nie żyją. Ruskie czołgi stoją na naszej granicy.

A my?

A my kręcimy się wesoło na karuzeli Czesława Miłosza i tańczymy do rytmu granego przez orkiestrę z Titanica. My nawet nie chcemy już widzieć kolejnych pęknięć.

Kawałków takich.

Odpadających.

Odwracamy wzrok, bo ile człowiek może się denerwować.

Zmęczeni jesteśmy, za dużo tego wszystkiego. Kawałków za dużo.

My udajemy, że wszystko jest gdzieś poza nami, gdzieś daleko, że to do nas nie przyjdzie.

Przyjdzie.

Cyc do cyca, kochani."

Źródło: http://www.nienawisc.pl/posel-nie-strac ... c-do-cyca/

[Nikotynos]

Coś na rozluźnienie na weekend.

https://leniwiec-entertainment.com/impr ... -karciana/

Zagralibyście w symulator życia w Polsce? Tak? No to mamy coś dla Was!
No, może nie do końca symulator, bo to gra na imprezę, ale koniec końców – już tu żyjecie. xD
Życiobój to imprezowa gra karciana, która w możliwie lekki i przyjemny sposób stara się spojrzeć na ciężką i depresyjną prozę dnia codziennego, rozkoszującej się w swoim marazmie Polski powiatowej.

W skrócie – Wcielasz się w Polaka i masz za zadanie uprzykrzać życie współ-Polakom. Ale to nie koniec! Musisz przetrwać w niewielkiej mieścinie, gdzie szanse awansu społecznego są niższe niż Twój stan konta dzień przed wypłatą. Zadanie nie będzie łatwe, bo czyha na Ciebie wiele niebezpieczeństw, które zagrażają Twojej efemerycznej egzystencji!

Świat gry to nieco przejaskrawiona wersja naszej rzeczywistości – radość z cudzego nieszczęścia, zawiść sąsiedzka, feudalno-pańszczyźniana relacja pracownik-pracodawca, złośliwość rzeczy martwych itd. To karykatura (choć oparta na faktach) pokazująca, że życie w Polsce jest słodko-gorzką przygodą, gdzie raz jest się pod wozem, a kiedy indziej się przegrywa!

[Nikotynos]

@

iron64 Ale ktoś będzie musiał mu zatankować to auto, więc przynajmniej będzie robota za miskę ryżu.

[iron64]

Już niedługo, tylko jego będzie stać zatankować auto do pełna i jeszcze mieć włączone światło w domu.

[Tommy Black]

To wracając do tematu i trochę luzując niepotrzebne napięcia.

Też się ochoczo przyłączę do akcji luzowania. Czegokolwiek bo napięcia to ja się nieco boję. Popatrzcie tylko jak celny jest ten foto-rysunek...