! | Wiadomość od: edarek |
Masz problem z klawiaturą @ dar.jusz? |
Wielki smutek, duży kłopot
-
- Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: ndz maja 19, 2019 12:26 pm
- Lokalizacja: Bialystok
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podzięk.: 199 razy
- Płeć:
Wielki smutek, duży kłopot
Nie do końca zgodzę się z postem powyżej. Zachowek związany jest z darowizną, a nie jakąkolwiek inną umową. Co więcej darowizna ta może być zaliczona na schedę spadkową w konkretnym okresie od jej poczynienia - 10 lat. Nie wiemy, co rozumieć pod pojęciem "przepisał". Mógł np. zawrzeć umowę dożywocia, z której zachowek nie przysługuje.
W sytuacji darowania majątku w odpowiednim okresie, żonie i dzieciom tytułem zachowku przypadnie 1/2 części tego majątku w pieniądzu.
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
W sytuacji darowania majątku w odpowiednim okresie, żonie i dzieciom tytułem zachowku przypadnie 1/2 części tego majątku w pieniądzu.
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Wielki smutek, duży kłopot
Tenmen pisze:...majątek (mieszkanie, samochód)) został przepisany ze względów podatkowo-skarbowych.
W tych okolicznościach nikogo to nie interesuje. Każda osoba pełnoletnia ma prawo samodzielnie zdecydować, komu po śmierci przekaże swój majątek. Nie musi swojego wyboru z nikim uzgadniać, może nawet całkowicie pominąć najbliższą rodzinę i zapisać wszystko osobom spoza jej kręgu. Niektórzy bliscy są jednak w pewnym zakresie chronieni – mają zagwarantowane prawo do części majątku. Ta część majątku nazywa się zachowek. Zachowek to instytucja chroniąca najbliższych zmarłego. Stanowi kompromis pomiędzy zagwarantowaną spadkodawcy swobodą rozdysponowania majątku na wypadek śmierci, a prawem bliskich do partycypowania (w określonym zakresie) w majątku zmarłego członka ich rodziny. Taki majątek, który formalnie należy tylko do jednej osoby, zmarłego, często jest wypracowywany przez całe pokolenia.
Możesz więc, powiedzieć, że zamiast spadku, czy oprócz spadku zostawia zatem bliskim, w tym także ciotce, kilka poważnych problemów i dość spore koszty. Dochodzenie zachowku odbywa się bowiem na drodze sądowej i z reguły wymaga adwokata. Praktyka postępowania jest jednak taka, że osobom uprawnionym sądy najczęściej go przyznają. Choć czasem dopiero apelacyjne.
Natomiast jeśli u podłoża decyzji przyjaciela leżały jakieś sprawy skarbowe, to nie zazdroszczę ciotce, która oprócz wypłaty zachowku zonie, może się spotkać z Urzędem Skarbowym.
A co z dziećmi tego przyjaciela?
Warto abyś to co napisałem, spokojnie mu przeczytał. Ale bez żadnej presji...
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Wielki smutek, duży kłopot
@Miodu, wiem o co ci chodzi, ale tutaj nie zaistniały jakieś nieporozumienia rodzinne, majątek (mieszkanie, samochód). Został przepisany ze względów podatkowo-skarbowych.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Wielki smutek, duży kłopot
@ Tenmen Z góry przepraszam za bezobcesowość, ale odradzam wtykanie palców w rodzinne koneksje. Trudno wyrokować, ale raczej nie bez powodu przepisał majątek na ciotkę?
-
- Użytkownik
- Posty: 757
- Rejestracja: czw cze 18, 2020 5:02 pm
- Lokalizacja: \m/
- Podziękował: 200 razy
- Otrzymał podzięk.: 622 razy
- Płeć:
Re: Wielki smutek, duży kłopot
Powinieneś, z samego szacunku do tego co was łączy. A jak porozmawiać? Na spokojnie, wytłumacz obawy jego żony, przedstaw jej ewentualną sytuację po jego śmierci. Żadnych "musisz", żadnych "fochów", najlepiej u niego w domu, razem z jego żoną. Uczciwa, męska rozmowa, należy mu się to.
You have violated the dress code of this vessel.
Failure to comply is punishable by death.
Failure to comply is punishable by death.
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Wielki smutek, duży kłopot
Przepraszam że tutaj, i że takie osobiste, ale jakoś muszę to napisać, bo nie wiem co robić. Umiera mój ostatni prawdziwy przyjaciel, chyba nie jest tego jeszcze całkowicie świadomy. Jego żona błaga mnie żebym z nim porozmawiał, jako że praktycznie cały jego majątek przepisany jest na jego ciotkę, martwi się że ona zostanie bez niczego. No i mam wielki problem, czy porozmawiać i jak porozmawiać. To jest bardzo trudne dla mnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości