Afganistan, Talibowie - co dalej?
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Złego diabli nie biorą. Tak że, tym akurat zupełnie się nie przejmuję. A jak dalej tak pójdzie, jak teraz, to całkiem spokojnie będę chodził w poprzek ulicy nawet.
-
- Użytkownik
- Posty: 332
- Rejestracja: pt lut 19, 2021 9:40 pm
- Lokalizacja: Zgierz
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podzięk.: 115 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
PiS jest wstrętny, ale gwarantuję ci @ iron64, że nie musisz jeszcze spierdzielać na drugą stronę ulicy na widok śniadego brodacza z plecakiem.
MD
MD
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Taliban to może nie, bardziej katotaliban.
A sami Talibowie nam odpuszczą, gadałem z nimi.
A sami Talibowie nam odpuszczą, gadałem z nimi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Patronauta
- Posty: 2389
- Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 4559 razy
- Otrzymał podzięk.: 2736 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Piszecie o Afganistanie, ale u nas w Polsce rodzi się powoli taki mały Taliban....tylko z inną religią.
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: czw lip 15, 2021 8:22 pm
- Lokalizacja: Wwa
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podzięk.: 14 razy
- Płeć:
Re: Afganistan, Talibowie - co dalej?
Wczoraj słyszałem ciekawe hasło.
"Płacze Belgia, płacze Francja tak sie kończy tolerancja" .
"Płacze Belgia, płacze Francja tak sie kończy tolerancja" .
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Przeczytajcie ten wiersz Wisławy Szymborskiej. Nosi tytuł - "Jacyś ludzie". Nie twierdzę że w czymś pomoże, ale na pewno sprowokuje do myślenia. Powstał dawno, czytamy go dziś, dziś nabrał nowego sensu, a może po prostu miał go od zawsze?
Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi.
W jakimś kraju pod słońcem
i niektórymi chmurami.
Zostawiają za sobą jakieś swoje wszystko,
obsiane pola, jakieś kury, psy,
lusterka, w których właśnie przegląda się ogień.
Mają na plecach dzbanki i tobołki,
im bardziej puste, tym z dnia na dzień cięższe.
Odbywa się po cichu czyjeś ustawanie,
a w zgiełku czyjeś komuś chleba wydzieranie
i czyjeś martwym dzieckiem potrząsanie.
Przed nimi jakaś wciąż nie tędy droga,
nie ten, co trzeba most
nad rzeką dziwnie różową.
Dokoła jakieś strzały, raz bliżej, raz dalej,
w górze samolot trochę kołujący.
Przydałaby się jakaś niewidzialność,
jakaś bura kamienność,
a jeszcze lepiej niebyłość
na pewien krótki czas albo i długi.
Coś jeszcze się wydarzy, tylko gdzie i co.
Ktoś wyjdzie im naprzeciw, tylko kiedy, kto,
w ilu postaciach i w jakich zamiarach.
Jeśli będzie miał wybór,
może nie zechce być wrogiem
i pozostawi ich przy jakimś życiu.
Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi.
W jakimś kraju pod słońcem
i niektórymi chmurami.
Zostawiają za sobą jakieś swoje wszystko,
obsiane pola, jakieś kury, psy,
lusterka, w których właśnie przegląda się ogień.
Mają na plecach dzbanki i tobołki,
im bardziej puste, tym z dnia na dzień cięższe.
Odbywa się po cichu czyjeś ustawanie,
a w zgiełku czyjeś komuś chleba wydzieranie
i czyjeś martwym dzieckiem potrząsanie.
Przed nimi jakaś wciąż nie tędy droga,
nie ten, co trzeba most
nad rzeką dziwnie różową.
Dokoła jakieś strzały, raz bliżej, raz dalej,
w górze samolot trochę kołujący.
Przydałaby się jakaś niewidzialność,
jakaś bura kamienność,
a jeszcze lepiej niebyłość
na pewien krótki czas albo i długi.
Coś jeszcze się wydarzy, tylko gdzie i co.
Ktoś wyjdzie im naprzeciw, tylko kiedy, kto,
w ilu postaciach i w jakich zamiarach.
Jeśli będzie miał wybór,
może nie zechce być wrogiem
i pozostawi ich przy jakimś życiu.
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: czw lip 15, 2021 8:22 pm
- Lokalizacja: Wwa
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podzięk.: 14 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Media mówią nam tylko to, co chcą żebyśmy wiedzieli. Ciekawe, że Chiny i Japonia mają bardzo ciekawą sytuację, ale u nas się o tym nie mówi.
Wracając do Talibów, a raczej tych "uchodźców" - moim zdaniem kto tak głośno krzyczy, że musimy ich wpuścić do kraju niech weźmie ich do swojego domu i zagwarantuje im wikt i opierunek, a nam bezpieczeństwo.
Poza tym wycofanie rządu i wejście Talibów było za szybkie moim zdaniem, to było zaplanowane moim zdaniem i zgrane w czasie, a wszystko na pewno ma drugie dno.
SB
Wracając do Talibów, a raczej tych "uchodźców" - moim zdaniem kto tak głośno krzyczy, że musimy ich wpuścić do kraju niech weźmie ich do swojego domu i zagwarantuje im wikt i opierunek, a nam bezpieczeństwo.
Poza tym wycofanie rządu i wejście Talibów było za szybkie moim zdaniem, to było zaplanowane moim zdaniem i zgrane w czasie, a wszystko na pewno ma drugie dno.
SB
-
- Użytkownik
- Posty: 1236
- Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2723 razy
- Otrzymał podzięk.: 1553 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Trump przecież podpisał z Talibami ugodę, że USA wycofają się do 31.08.2021 r. (Biden przesunął na 11.09 - nie wiem, co miał na myśli wybierając tą przykrą datę). Może znudziło im się czekanie?
Poruszam się w oparach dymu.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
lisek rudy pisze:Może mi ktoś mądry powiedzieć po co Amerykanie pchali się do Afganistanu i po co siedzieli tam 20 lat?
lisek rudy pisze: Nie potrzeba pakować miliardów w uzbrojenie i wyszkolenie ludzi...
Właśnie po to. To jest ogromny biznes.
-
- Użytkownik
- Posty: 338
- Rejestracja: pn maja 31, 2021 7:20 pm
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 70 razy
- Otrzymał podzięk.: 76 razy
- Płeć:
Afganistan, Talibowie - co dalej?
Może mi ktoś mądry powiedzieć po co Amerykanie pchali się do Afganistanu i po co siedzieli tam 20 lat?
Tylko poważnie proszę i bez bajeczek dla upośledzonych dzieci, że w celu walki z Alkaidą, która zrobiła im kuku w NY.
Do wycięcia ugrupowania terrorystycznego nie trzeba podbijać przez 20 lat całego państwa. Nie potrzeba wbrew kulturze, świadomości, zwyczajom, religii i tradycji wprowadzać im na siłę tzw. "jankeskiej demokracji". Nie potrzeba pakować miliardów w uzbrojenie i wyszkolenie ludzi, którzy tak naprawdę nigdy nie będą walczyć przeciw swoim braciom. Wystarczy zrobić kilka szybkich akcji w stylu tej od Bin Ladena. Czasem nawet nie trzeba wysyłać specjalsów. Konkretne i precyzyjne rakiety tudzież drony wystarczą.
20 lat walki, biliony wyparowały, setki ciężarówek trupów i pociągi rannych, a Alkaida ma się świetnie. Nie mówiąc o Talibach, którzy przejęli uzbrojenie i sprzęt za dziesiątki miliardów dolarów wraz z wyszkoloną jego obsługą.
Teraz jeszcze brakuje żeby się dogadali z Chińczykami w kwestiach eksploatacji bogactw naturalnych, odbudowy gospodarki i współpracy militarnej.
Tylko poważnie proszę i bez bajeczek dla upośledzonych dzieci, że w celu walki z Alkaidą, która zrobiła im kuku w NY.
Do wycięcia ugrupowania terrorystycznego nie trzeba podbijać przez 20 lat całego państwa. Nie potrzeba wbrew kulturze, świadomości, zwyczajom, religii i tradycji wprowadzać im na siłę tzw. "jankeskiej demokracji". Nie potrzeba pakować miliardów w uzbrojenie i wyszkolenie ludzi, którzy tak naprawdę nigdy nie będą walczyć przeciw swoim braciom. Wystarczy zrobić kilka szybkich akcji w stylu tej od Bin Ladena. Czasem nawet nie trzeba wysyłać specjalsów. Konkretne i precyzyjne rakiety tudzież drony wystarczą.
20 lat walki, biliony wyparowały, setki ciężarówek trupów i pociągi rannych, a Alkaida ma się świetnie. Nie mówiąc o Talibach, którzy przejęli uzbrojenie i sprzęt za dziesiątki miliardów dolarów wraz z wyszkoloną jego obsługą.
Teraz jeszcze brakuje żeby się dogadali z Chińczykami w kwestiach eksploatacji bogactw naturalnych, odbudowy gospodarki i współpracy militarnej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości