Coś z sypialni, pryncypialni dewoci out!
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Coś z sypialni, pryncypialni dewoci out!
Dawno nie było tu ani tekstowo ani pościelowo. No to teraz będzie.
Żona weszła do pokoju i powiedziała: "O! Widzę, że oglądasz «Noc żywych trupów»!". Nie miałem serca jej powiedzieć, że to jedna z naszych seks taśm.
***
Profesjonalny fotograf - w ciągu dnia fotografuje ponad 50 nagich kobiet, a podnieca go nowy obiektyw Canon.
***
Do szpitala trafił pacjent na amputację jednej nogi. Po operacji przychodzi do niego lekarz i mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości, dobra i złą. Która najpierw?
- Złą, panie doktorze.
- Przez pomyłkę amputowaliśmy panu nie tę nogę.
- A ta dobra wiadomość, doktorze?
- Widzi pan tę rudą, cycatą pielęgniarkę?
- Widzę.
- Dymam ją...
***
Prostytutka do podejrzanych klientów:
- Hej, jesteście z policji?
- Skąd! Oczywiście, że nie. Co za absurdalny pomysł!
- Bo wiecie, jeśli jesteście policjantami, to musicie mi o tym powiedzieć.
- Nieprawda, nie musimy.
***
Nienawidzę słuchać muzyki w czasie seksu.
Naprawdę nie ma wiele dobrych 30-sekundowych kawałków.
***
- Marzenko, skończmy już gadać o tym PIS-ie. Porozmawiajmy lepiej o seksie.
- Możemy... Jak myślisz, kiedy w naszym kraju skończy się to kurewstwo?
***
Ona:
"Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry. O czym myśli? Z pewnością o naszym uniesieniu... Coś mu zajmuje myśli. Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie, że już dwa lata jesteśmy razem? Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Nic nie mówi. Wciąż patrzy w górę...".
On:
"Mucha po lampie lezie. Jak to robi, że nie spadnie... ".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości