cukinia pisze:Tak w pełni - od października. Zawsze ratowalam się iqos, a tym razem poległam.
Czyli jeszcze dość mocno masz w pamięci analogi. W pierwszym roku wapowania, też sięgałem po analogi. Może nie sam ale jak przy okazji ktoś poczęstował. Musisz przetrwać te chwile, kiedy ciągnie do analoga. Przypomnieć sobie, dlaczego zaczęłaś wapować. Czas pracuje na naszą korzyść. Przyjdzie taki moment, że nawet w bardzo trudnych chwilach, nie pomyślisz o tym by sięgnąć po analoga.
Dobrym rozwiązaniem jest mieć buteleczkę z mocniejszym liquidem, niż wapujesz. Np. gdy wapujesz 3mg, mieć 6mg. Jak najdzie cię ochota na analoga, zalej parownik 6mg.
Jak zaczynałaś wapować, nikt nie obiecywał, że na początku będzie łatwo. Ale pamiętaj, że jesteśmy z Tobą i jeśli będziesz potrzebowała wsparcia to pisz.