Grupa wsparcia dla osób cierpiących na fiksum-dyrdum z powodu epidemii

[edarek]

Szatanie Ty zbokolu jeden!

@Madzia, a myślałaś, że z czym tu zaraz lody będą kojarzyć ?

[cukinia]

Ja dziękuję za wątek. [emoji846]

@Madzia na pewno robiła te lody w thermomix.[emoji6]
Ja niestety wczoraj uległam analogom, dopalam resztę i zaraz puszcze wiecie co. Fuj. @Madzia przestrzegam Cię po analogach boli gardło, więc zastanawiam się czy to objaw covida (chyba wolę nazwę dawida). Czyli nie warto było, bo psychika szuka objawów.

Ja pracuję zdalnie, raz w tygodniu do biura zdać zrobione, pobrać nowe rzeczy. Mam dużo szczęścia. Współczuję tym co muszą codziennie się narażać, a chyba najbardziej sprzedawcom, bo Ci za ladą są narażeni za grosze. Mogą przegrać życie za najniższą krajową.

W czasie wolnym szukam filmów lajtowych, aktualnie na TVN 7 lecą 'Piraci z Karaibów'.

Trudno jest mi zmotywować się do ruchu, mam w domu orbitrek, więc warunki wyśmienite, ale...

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[Selene]

Szatanie Ty zbokolu jeden!

[venom_666]

Zawsze chciałam nauczyć się robić lody.
(...)

Dziękuję, za uwagę i za to, że mogłam się wygadać.

[Selene]

Zawsze chciałam nauczyć się robić lody.
Od kilku dni uczę się nieustanie, pierwszy wyszedł taki sobie, drugi już o wiele lepszy, a trzeci jest perfekcyjny! O wiele wiele lepszy niż ten sklepowy. Domowy jest bez konserwantów, sztucznych barwników i takich tam...
Myślałam, że jest to bardziej skomplikowane... Natomiast okazało się bardzo bardzo łatwe, przyjemne i smaczne!
Wcale nie odbiega smakiem od tych kupnych. A nie... Co ja mówię? Odbiega! I to bardzo bardzo. Nie czuć w nim chemii, lecz czyste, smaczne, soczyste owoce. ❤️
Podzielę się przepisem w odpowiednim dziale...
Dzięki moim własnym lodom (w sumie nie tylko, bo teraz spędzam większość czasu w kuchni ) i chęci doprowadzenia ich do doskonałości zapominam o tym co mnie kusi od kilku dni, czyli o fajkach...

Dziękuję, za uwagę i za to, że mogłam się wygadać.

[Maciejko]

Trwa teraz trudny czas. Ciężki dla wielu ludzi, z wielu powodów. Niektórzy codziennie walczą z epidemią, inni pomagają, inni codziennie chodzą do pracy, martwiąc się o własne zdrowie i zdrowie bliskich, a jeszcze innych zabija nuda i brak zajęcia w domu. Komiks może ze względu na scenerię niezbyt na czasie, ale z innych względów - jest ok.


I co robić w domu, jak nie popaść w obłęd? Warto przypominać sobie i robić rzeczy, które przypominają o codzienności, o sprawa zwykłych i przyziemnych. Na przykład - droga do pracy.


Ale co jeszcze można robić, siedząc ciągle w domu? Można w końcu zająć się tymi rzeczami, na które nigdy nie mieliśmy czasu, których zawsze chcieliśmy spróbować, albo których zawsze chcieliśmy się nauczyć. Szydełkowanie? Czemu nie! Wyplatanie koszyków z wikliny? Pewnie! Domowe wypieki? Tak! Fikuśne grzałki? Oczywiście!
Można robić wiele rzeczy. Można w końcu spróbować zrobić własne samogony, o smakach, których nigdy wcześniej byśmy nie spróbowali. Można spróbować nauczyć się robić plecione grzałki, to świetnie relaksuje i uczy cierpliwości. Można w końcu umyć te wszystkie parowniki i zrobić wśród nich porządek. Można wziąć ten jeden zapomniany atomizer, którego nigdy nie używamy i spróbować go okiełznać.
Możliwości jest mnóstwo, ale warto ten wolny czas poświęcić na naukę i samodoskonalenie. Zdobywanie nowej wiedzy i nowych doświadczeń jest zawsze w cenie. Zawsze się przyda i zostanie na zawsze. Pozwala to kreować nowe zdolności, które kiedyś mogą się przydać, rozwija i kształtuje nasze cechy, o których nawet nie wiedzieliśmy. Pozwala stać się zwyczajnie lepszym.

No, ale trzeba pamiętać, że droga na szczyt nie jest łatwa. Jest długa i kręta. Tak głosi jeden z moich ulubionych zespołów.
https://youtu.be/vj_rvLVpqg8

Ale kiedy juz jesteśmy na tym szczycie, to nic nie może nas zatrzymać.
https://youtu.be/-H1B0n4cTlY

No i pozostaje jeszcze świetna zabawa, której dostarcza sama droga, jak i osiągnięcie szczytu.
https://youtu.be/B_oFiNdp8UQ

Także zachowajcie w tym całym szaleństwie rozsądek, wykorzystajcie mądrze ten wolny czas. Wy, którzy musicie pracować - zachowajcie pogodę ducha i dobry humor. A Wy, którzy pracujecie na rzecz walki z obecną sytuacją - miejcie siłę i z dumą róbcie to, co robicie.

To jest wątek wsparcia - może taki nie do końca na poważnie. Ale moim zdaniem - humor jest wskazany zawsze i wszędzie, bo on potrafi rozświetlić nawet najciemniejsze chwile. Jeśli ktoś ma potrzebę się wygadać - śmiało, pożartować - zapraszam, opowiedzieć coś ciekawego - czemu nie.