BeMyJuice Damn

[ErNOL]

@

Polon
Masz rację, nie wspomniałem... Mea culpa. Chyba z tego właśnie powodu, że też mi nie przeszkadza, choć najczęściej jestem przeciwnikiem chłodzika w premiksach.

[Polon]

Dziś drugi smak z nowej linii BeMyJuice - smthg:EEE

Do testowania użyłem QP Desingn JuggerKnot Mini z grzałką TriCore Fused Clapton.
DAMN smthg:EEE - owoce leśne. Bezpośrednio po otwarciu butelki - słodki, ale nie przesłodzony zapach uderza nas w nozdrza. Co najważniejsze - zapomnijmy o zapachu chemii wyczuwalnym najczęściej po otwarciu nowego produktu. Kompozycja łagodnie trafia do naszych receptorów. Po przegryzieniu się z shotem nikotynowym zaczynamy. Od razu mocne zaciągnięcie i po raz kolejny duże wow. To naprawdę smakuje! Podczas wapowania czujemy to co producent podaje - świetnie dobrane owoce leśne. Całość jest bardzo przyjemna w odbiorze. Nie czuć dużej ilości słodzika, co jest moim zdaniem najistotniejsze. Obiecane nam aromaty są dokładnie wyczuwalne podczas wapowania. Mimo moim zdaniem małej ilości słodzika - grzałka niestety szybko się brudzi.

Zalety:
- udana kompozycja aromatów - nie czuć chemii w premiksie
- nie jest przesłodzony
- mało krzykliwe opakowanie
Ocena ogólna: smak owoców leśnych lubię. Do tej pory jednak żadnej produkt nie powalił mnie na kolana. Domyślam się, że EEE też nie jest jeszcze szczytem moich marzeń, ale ten zostanie ze mną na dłużej. Po prostu mi smakuje. Polecam.

Dziękuję za recenzję. Nabyłem dziś ten premix i jestem zadowolony ze smaku. Uwielbiam owoce leśne, a w tym premixie czuć je bardzo dobrze. Szkoda, że nie wspominałeś o tym, iż dodano do tego premixu chłodził, jednak mi on nie przeszkadza. Dzięki za info.

[ErNOL]

Dziś drugi smak z nowej linii BeMyJuice - smthg:EEE

Do testowania użyłem QP Desingn JuggerKnot Mini z grzałką TriCore Fused Clapton.
DAMN smthg:EEE - owoce leśne. Bezpośrednio po otwarciu butelki - słodki, ale nie przesłodzony zapach uderza nas w nozdrza. Co najważniejsze - zapomnijmy o zapachu chemii wyczuwalnym najczęściej po otwarciu nowego produktu. Kompozycja łagodnie trafia do naszych receptorów. Po przegryzieniu się z shotem nikotynowym zaczynamy. Od razu mocne zaciągnięcie i po raz kolejny duże wow. To naprawdę smakuje! Podczas wapowania czujemy to co producent podaje - świetnie dobrane owoce leśne. Całość jest bardzo przyjemna w odbiorze. Nie czuć dużej ilości słodzika, co jest moim zdaniem najistotniejsze. Obiecane nam aromaty są dokładnie wyczuwalne podczas wapowania. Mimo moim zdaniem małej ilości słodzika - grzałka niestety szybko się brudzi.

Zalety:
- udana kompozycja aromatów - nie czuć chemii w premiksie
- nie jest przesłodzony
- mało krzykliwe opakowanie
Ocena ogólna: smak owoców leśnych lubię. Do tej pory jednak żadnej produkt nie powalił mnie na kolana. Domyślam się, że EEE też nie jest jeszcze szczytem moich marzeń, ale ten zostanie ze mną na dłużej. Po prostu mi smakuje. Polecam.

[ErNOL]

Wiem, że wiele osób robi samodzielnie liquidy do swoich EIN, ale i wielu używa premiksów. Zgodnie z obietnicą - kilka słów o nowej linii BeMyJuice.
Na początek poszedł smthg:acid.

Do testowania użyłem QP Desingn JuggerKnot Mini z grzałką TriCore Fused Clapton.
Na pierwszy ogień - kiwi, arbuz i truskawka. Bezpośrednio po otwarciu butelki - fajnie skomponowany zapach uderza nas w nozdrza. Co najważniejsze - nie ma w tym zapachu ciężkiej chemii. Kompozycja łagodnie trafia do naszych receptorów. Ok, ale premiks się wapuje, a nie wącha, zatem dodajemy shoty i pierwsza próba. Na początku delikatnie jak to z nowym bywa. Potem mocniej i... Serio... Wow... To naprawdę smakuje! Podczas wapowania daje się wyczuć to co producent podaje. Całość jest bardzo przyjemna w odbiorze. Nie czuć ogromnej ilości słodzika, co jest moim zdaniem najistotniejsze. Obiecane nam aromaty są dokładnie wyczuwalne podczas wapowania.

Zalety:
- udana kompozycja aromatów - nie czuć chemii w premiksie
- nie jest przesłodzony
- mało krzykliwe opakowanie

Ogólnie uważam, że ten premiks jest dobry. Oczywiście mam świadomość, że każdy powie zapewne co innego. Ja mówię odnośnie własnych odczuć. Z tej kompozycji aromatów - ten przedstawiony naprawdę smakuje. Mimo moim zdaniem małej ilości słodzika, grzałka niestety po 3 zbiorniczkach mocno zabrudzona, ale nie tak jak mi się czasem zdarzało z innymi liquidami.

[Halah]

Przeczytałam opisy producenta i to był spory błąd. Zdecydowanie podpinam się pod "cringe" i "gimbazę." Mnie dobił zwrot "mordeczko." ErNOL, pisz do nich przy okazji, bo strzelili sobie nie tyle w kolano, co w żołądek.

[Raz2trzy]

Obawiam się że nawet gimbaza okrzyknie to totalnym "cringem". Straszne pudło ze strony producenta.

[iron64]

Ale nie ma się co oszukiwać @

Maciejko, premixy zwykle do gimbusów są adresowane.

[ErNOL]

@

Maciejko
Nie wiem kto robił opisy. Jak pisałem, ja dostałem paczkę do recenzji, a wklejony obrazek nie jest mojego autorstwa.
Jak pisałem - pierwszy który wziąłem rokuje dobrze...
Ale jak mi się uda, to przekażę informację do nadawcy.

[Maciejko]

Czy te opisy robił 15-latek? Ja przepraszam za offtop, ale no żesz ku***a mać. Jak my, waperzy, mamy być traktowani poważnie, skoro sami producenci dają takie gimbusiaste opisy swoich produktów? Dla mnie to jakiś żart.

[ErNOL]

@

Halah
Dam znać, jak zacznę używać, bo na razie czekam jeszcze, żeby z shotem się dobrze "zmieszało". Zielonej nie lubię, ale po zapachu raczej nie jest to zielona. Ale wiadomo, że zapach i smak, mogą się znacznie różnić.
Ogólnie z ulotki, która była dołączona, smaki mają całkiem ciekawe...